Audi s4 5.0 tfsi
skoro na hamowni wyszlo 382 konie to znaczy ze jest niesprawne i jak ma sie to tyczyc watku ? O ile mnie pamiec nie myli to 3 mc temu miales je przyprowadzic na naprawe .... mam ci wkleic screena z rozmowy ?
p.s skoro tak slabo jezdzi to jakim cudem pokazywalo na RL takie czasy oraz latalo szybciej niz rs4 b7 ?
p.s skoro tak slabo jezdzi to jakim cudem pokazywalo na RL takie czasy oraz latalo szybciej niz rs4 b7 ?
Ostatnio zmieniony 2012-04-29, 22:53 przez sportmile, łącznie zmieniany 1 raz.
Od przyjazdu do nas na wieś nie było nawet z czym go porównać bo jechało po naprawie o której mówi Adam ( fakt miałem się pokazać na naprawe ale dało się usunać usterke na miejscu- przy okazji dalismy nowa uszeczlke pod kolektor ssacy zamiast starej zalozonej na sylikon i ogarnać płytke EGT która wisiała na kablu schowana za plastiki i kontrolke sterownika która była wyjeta żeby nie raziła kierowcy) przy poteżnej ilości błedów jakie pokazywał komputer jak juz wszystko dało sie powoli ogarnać serii 45x mozna bylo się spodziewać ale wczoraj to :) przykro tak troche się robi w takich sytuacjach i wkur niesamowity :) zebym wiedział od poczatku o usterkach ukrytych mniej by mi zajeła diagnoza - o to w tym wszystkim chodzi a auto i tak bym kupił :)
moze jakbys sluchal przy kupnie ( nie wiem czy pamietasz ale byles " zmeczony " ) albo przyjechal tak jak sie umawialismy to nie mialbys teraz dziwnych akcji ..... Mowilem ci ze padla sonda egt a do wymiany w tym silniku trzeba opuszczac motor dlatego powiesilismy druga dla sprawnej elektroniki (aby auto mialo moc ) . Mowilem ci takze ze jest lekki wyciek ( najprawdopodobniej ze zbiorniczka bo raz na jakis czas trzeba dolac g12 ( okazalo sie ze waz przy sprezarce sam mi pisales na FB). Jeżeli kogos diagnostyka polega na tym ze nie widzi przy rozebraniu ze lezy luzno sonda egt to nie mam pytan. Kolektor ssacy byl sciagany u Pawła w oklejaniu i tam zakładany przez jego mechanika ( pomijajac fakt ze nawet na nowa uszczelke zawsze dla spokoju daje mgielke victora ). Co do checka Nik nie lubi jak cos mu swieci a to auto chociazby z racji wywalenia wszystkich katow sypie je , nie wspominajac juz o SAI itp a ze wpada czesto na biezaco byl monitorowany jesli chodzi o inne bledy. Jeśli twoje auto ma 387 koni tzn ze dalej jest zepsute . Tam jest seryjny program ABT albo MTM juz nie pamietam i co prawda nigdy nie pokazalo deklarowanych 540 koni ale byl hamowany w odstepach czasowych kilka razy ( nawet przy takich glupich sytuacjach jak zmiana filtrow z serii na kn ) i zawsze pokazywal 470-504 konie . Nie wiem kto to auto naprawia w tej chwili ale mozesz smialo przekazac zeby szukal przyczyny dalej , a jak nie potrafi to lepiej niech nie dotyka bo bedziesz tylko placil i sie wkurwial ..... tyle ode mnie w temacie ......zebym wiedział od poczatku o usterkach ukrytych mniej by mi zajeła diagnoza - o to w tym wszystkim chodzi a auto i tak bym kupił :)
Jest numer miesięcznika GT gdzie jest opisane to auto, z wyjaśnieniem o zakupie i eksploatacji auta - warto sie zapoznać! Jak znajdę to wyśle.
Chciałem tez przypomnieć ze to jest Polska i zazdrość niektórych sięga zenitu... Podejrzewam ze trafiles do gościa który próbował przez kilka miesięcy Ci to ogarnąć a przy okazji nagadac na tego co robił wcześniej.... Tyle ze - moim zdaniem wystarczyła by jedna wizyty w Piasecznie i nie było by żadnych kłopotów!
Jeżeli chodzi o "wady ukryte" których nigdy nie było -przykro to jest mi, bo sprzedawalem naprawę zajebiste auto za bardzo dobrą cenę, a Ty przyjechałeś najebany i nawet nie mogłeś zrobić jazdy testowej przed zakupem.
Miałeś telefon - wystarczyło zadzwonić, a napewno czy ja czy Adam byś my pomogli.
Nie wiem u kogo naprawiasz, ale wiem jedno - lubi on narzekac na innych a chwali siebie, tylko u takiego "tunera" mocy nie będziesz miał nigdy, co zresztą widać po ostatnim pomiarze!!!
Pozdro
Chciałem tez przypomnieć ze to jest Polska i zazdrość niektórych sięga zenitu... Podejrzewam ze trafiles do gościa który próbował przez kilka miesięcy Ci to ogarnąć a przy okazji nagadac na tego co robił wcześniej.... Tyle ze - moim zdaniem wystarczyła by jedna wizyty w Piasecznie i nie było by żadnych kłopotów!
Jeżeli chodzi o "wady ukryte" których nigdy nie było -przykro to jest mi, bo sprzedawalem naprawę zajebiste auto za bardzo dobrą cenę, a Ty przyjechałeś najebany i nawet nie mogłeś zrobić jazdy testowej przed zakupem.
Miałeś telefon - wystarczyło zadzwonić, a napewno czy ja czy Adam byś my pomogli.
Nie wiem u kogo naprawiasz, ale wiem jedno - lubi on narzekac na innych a chwali siebie, tylko u takiego "tunera" mocy nie będziesz miał nigdy, co zresztą widać po ostatnim pomiarze!!!
Pozdro
odnośnie naprawy
Adam jeżeli masz ochote go naprawić nie ma problemu tylko zeby jeszcze w tym sezonie pojezdzil i zeby nie generował 500 błedów zamiast koni na najprostszym VAGu :) tamten post nie miał być jakimś typowym wyrzutem za coś raczej uświadomieniem :)
bledy bedzie generowal chyba ze sie wytnie z softu wszystko co mu przeszkadza. Rs6 to bardzo specyficzne auto i tam najmniejsza usterka spowoduje ze konie leca jak woda w kranie ( troche sie nasiedzialem nad tym ) Proponowalem ci 2 razy ba nawet chcialem go odebrac od ciebie z Olsztyna jak bylem aby go sprawdzic ) a ty dla mnie zachowujesz sie jak 15-sto latek piszac na forum jakies totalne dla mnie bzdury .
Baaa żebym to ja deklarował moc na cała Polskę że wyhamowałem mam :) zanim auto pojawiło się na rolkach wiekszość wiedziała ile deklaruje się mocy z załozenia z forum itd więc żebym mógł cofnać zozgoryczenie z wczoraj bym pwiedzial że to jest S6 340 i nie wracał bym z nosem na kwinte ;)
[ Dodano: 2012-04-30, 09:03 ]
żeby to były bzdury ja- włsnie nie pisze bajek tylko realia ktore pokazało życie - nic nie zmyślam jeżeli uważasz że zachowuje się jak 15 latek to ok im młodziej tym lepiej- fakt z umówieniem się na naprawę dałem ciała przeprosiłem przez telefon jeżeli to nie wystarczy przeprosze na forum pewnie bym dotarł dawno gdyby nie człowiek który mnie uświadomił ze na tyle to jeszcze nie jest skomplikowane zeby sobie nie poradził- teraz jestem pewny ze to auto jest zepsute dobrze uswiadomiła mi to hamownia :)
[ Dodano: 2012-04-30, 09:03 ]
żeby to były bzdury ja- włsnie nie pisze bajek tylko realia ktore pokazało życie - nic nie zmyślam jeżeli uważasz że zachowuje się jak 15 latek to ok im młodziej tym lepiej- fakt z umówieniem się na naprawę dałem ciała przeprosiłem przez telefon jeżeli to nie wystarczy przeprosze na forum pewnie bym dotarł dawno gdyby nie człowiek który mnie uświadomił ze na tyle to jeszcze nie jest skomplikowane zeby sobie nie poradził- teraz jestem pewny ze to auto jest zepsute dobrze uswiadomiła mi to hamownia :)
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 2011-01-25, 23:59
- Lokalizacja: PL
- Kontakt: