Witam, Lukasz z Mielca. Podkarpacie tak z grubsza
Od dekady marzylo mi sie RS4 b5, i jak jakims cudem spelnienie marzem stalo sie mozliwe przyyszly watpliwosci.

Tak czy owak nie bede sie nad tym rozpisywal, tylko w wielkim skrocie zdradze, ze zapisalem sie

tutaj co by sie "napaczec" na Wasze skoksowane (termin zaczerpniety z forum) eSki, co powinno skutkowac rozbebeszeniem mojej
I tak na spokojne tez sobie mysle, ze kupujac RS juz ni emialbym o czym marzyc i zycie stracilo by sens

a tak to nadal moge wierzyc, ze kidys przyjdzie taki dzien...