jezdze już od lat ( wcześniej nawet w teamie z Bębnami ) zresztą na punkcie skoków mam świra ( od lat skaczę krosówkami i na BMX-ach i wiem jak trudno uchwycić tak ustawienie żeby nie podbijało po lądowaniu ) i nigdy tak gładkiego lądowania nie widziałem na rajdach
Inna sprawa że w tych filmach napewno swój udział mają komputery i obróbka filmu, wątpie aby to było 100% autentyczne, nie twierdzę że gość nie umie jeździć bo umie i to kozacko ale informatycy też mają w tym swój udział
tak jest. Trochę przesadzacie z tym narzekaniem na efekty. Taki był zamysł czwórki, że to w holiłód i to miało być naszpikowane efektami bo to w końcu holiłód. Z resztą tych efektów jakoś tam za dużo nie ma, ino na początku, końcu i scena z sigwayem. Reszta to po prostu tak jak napisał przedmówca.
kurzy79 pisze:jezdze już od lat ( wcześniej nawet w teamie z Bębnami ) zresztą na punkcie skoków mam świra ( od lat skaczę krosówkami i na BMX-ach i wiem jak trudno uchwycić tak ustawienie żeby nie podbijało po lądowaniu ) i nigdy tak gładkiego lądowania nie widziałem na rajdach
W naszych rajdach od kiedy zniknęły wurce faktem jest,że takich efektów brak. Jak zapewne wiesz klasa N4 w której między innymi upalają Bębny to praktycznie seria i zawias pozostawia duużo do życzenia, nawet na szybkich winklach kładzie się jak tapczan, a co tu dopiero mówić o skokach