Szkoda pakowania kasy w takie auto to tylko i wyłącznie decyzja właściciela.[/quote]Właśnie skąd ma czerpać wiedzę skoro i tak każdy który wwalił taczki kasy nie doszedł do zakładanego stanu. Są motory które audi nie wyszły i po prostu się je omija szerokim łukiem. Miałem 2.0 ALT w A4 B6 to tańsza wersja BBK [/quote]
jak sie kształtuje koszt eksploatacji takiego clio 1.5? Zważywszy, że 'reperaturki xD' silnika są za ~1200zł.
Da rade tym 100tys przejezdzic bez panewki, czy średnio?
Ktoś szuka pomocy to niech ją znajdzie.
Szkoda pakowania kasy w takie auto to tylko i wyłącznie decyzja właściciela.
Właśnie skąd ma czerpać wiedzę skoro i tak każdy który wwalił taczki kasy nie doszedł do zakładanego stanu. Są motory które audi nie wyszły i po prostu się je omija szerokim łukiem. Miałem 2.0 ALT w A4 B6 to tańsza wersja BBK
Te 2.0 to jak golf 1.4 sie rozpedzalo i oleju nie trzeba bylo zmieniac 🤣
A BBK powinno sie nazywać BBQ kiełbaski podgrzac mozna i ogrzac sie przy silniku, no i łututu na postoju lepiej brzmi.
Spierdolone silniki teraz w modzie wiec niedlugo wszyscy na jednym wózku beda jechac 🤣 dzieki ekologom i ksiegowym
Pewnego pięknego dnia 2015r ujrzałem ją ! S4b7 2006r w sedanie, czarna , manual , recaro, carbon, full opcja łącznie z grzaną tylną kanapą i opcjonalnymi felgami . Była to wersja USA silnik miał kod BHF (niby nie BBK ) . Faktury na naprawy pod maską z ostatniego okresu opiewały na ponad 3/4 kwoty wartości auta , wiec pomyślałem przecież musi być tam wszystko OK. Po powrocie do domu dystans 250km przy wjeździe do garażu przestał chodzić na jednym cylindrze, po wymianie świec wszystko wróciło do normy , oczywiście olej wymieniony i filtry . Czar szybko prysł jak okazało się że trzeba oleju często dolewać 2l na 1000km i klucz do świec ze szczotką drucianą powinien być na stałym wyposarzeniu w aucie. Mimo wszystko auto dojechało na spot do Smardzewic i wróciło oczywiście z bańką oleju w bagażniku i zestawem kluczy na wszelki wypadek. Poza tymi szczegółami na auto nie mogłem narzekać. Dźwięk , prowadzenie i wygląd wybaczały te małe niuanse .
Myślę że BBK można porównać do eksluzywnej prostytutki , kusi aby posmakować ale i tak wiesz że będą problemy
Kilka tych silników zrobiłem oraz 1 remont kompletny, nie miałem z nim większego problemu ale 1 rzecz jaką polecam zrobić każdemu kto posiada większy silnik w małej budzie to odprowadzenie ciepła poprzez, wycięcie w masce otworu bądź w grodzi i błotniku i wspawać tunel odprowadzenia ciepła
rzeczy niemożliwe robię od ręki, na cuda trzeba chwilę poczekać
Kilka tych silników zrobiłem oraz 1 remont kompletny, nie miałem z nim większego problemu ale 1 rzecz jaką polecam zrobić każdemu kto posiada większy silnik w małej budzie to odprowadzenie ciepła poprzez, wycięcie w masce otworu bądź w grodzi i błotniku i wspawać tunel odprowadzenia ciepła
Cześć własnie dzisiaj odebrałem części z ASO i zawiozłem do mechnika bo targają mi silnik i do roboty rozrząd.
Okazało się że pęknięty ślizg, całe szczęscie nic nie uszkodził :)
Pytanie do was co warto zrobić jeszcze w aucie skoro już wszystko jest ściągnięte?
Wymiana oleju w skrzyni? twierdzą że mogą ją ładnie wyczyścić skoro jest już na ziemi.
mechanikkosmita słyszałem też o jakiś podkładkach które ogarniczają przegrzewanie
pomysły sugestie mile widziane oczywiście każda poza " nie montuj już tego silnika zamontuj 2.7 :)"
rampaw92 Cześć, skoro już masz wszystko wyciągnięte na zewnątrz to niech zmienią przewody gumowe od magistrali tylnej lubią pękać, niech zobaczą w jakim stanie jest sprzęgło.
Wymiana oleju w skrzyni nie zaszkodzi, ważne jest aby ocenić w jakim stanie jest cała jednostka bo wyciągać ponownie $$$ szkoda
rzeczy niemożliwe robię od ręki, na cuda trzeba chwilę poczekać
Mechanikkosmita pisze:rampaw92 Cześć, skoro już masz wszystko wyciągnięte na zewnątrz to niech zmienią przewody gumowe od magistrali tylnej lubią pękać, niech zobaczą w jakim stanie jest sprzęgło.
Wymiana oleju w skrzyni nie zaszkodzi, ważne jest aby ocenić w jakim stanie jest cała jednostka bo wyciągać ponownie $$$ szkoda
Rozrząd robie + uszczelki i inne badziewia w tym poduszki silnika.... chyba obie wymienię na te z ASO.
A co uważacie o tym?
"
A co z Przekładkami można kupić od SID'a ...
Należy dodatkowo zaizolować puchę z filtrem powietrza oraz dolot?
Dodatkowo bandaż termiczny na downpipe""
RSK chyba kiedyś o tym pisał skopiowałem sobie i gdzieś zapisałem :)
Kilka tych silników zrobiłem oraz 1 remont kompletny, nie miałem z nim większego problemu ale 1 rzecz jaką polecam zrobić każdemu kto posiada większy silnik w małej budzie to odprowadzenie ciepła poprzez, wycięcie w masce otworu bądź w grodzi i błotniku i wspawać tunel odprowadzenia ciepła
Cześć własnie dzisiaj odebrałem części z ASO i zawiozłem do mechnika bo targają mi silnik i do roboty rozrząd.
Okazało się że pęknięty ślizg, całe szczęscie nic nie uszkodził :)
Pytanie do was co warto zrobić jeszcze w aucie skoro już wszystko jest ściągnięte?
Wymiana oleju w skrzyni? twierdzą że mogą ją ładnie wyczyścić skoro jest już na ziemi.
mechanikkosmita słyszałem też o jakiś podkładkach które ogarniczają przegrzewanie
pomysły sugestie mile widziane oczywiście każda poza " nie montuj już tego silnika zamontuj 2.7 :)"
Jak już masz wszystko na zewnątrz ,posprawdzaj przewody elektryczne w wiązkach.Od temperatury lubią często pękać izolacje co skutkuje przebiciami napięcia między nimi.Często właśnie to jest przyczyną niewłaściwej pracy silnika.
rampaw92 pisze:A co z Przekładkami można kupić od SID'a ...
chodzi ci o te pod kolektor ssący?
Gdzie BBK ma IAT? Bo 2.7 ma wkręcony od dołu w metalowy kolektor. Więc o ile powietrze to tak niezbyt jest w stanie przejąć temperature od ciepłego kolektora, to czujnik robi to wyśmienicie i auto puchnie...
W fordach przekładało się IAT w inne miejsce i poprawa była zauważalna.
Witam kolegów, NO to i ja odgrzeje kotleta i powiem coś o BBK, w sumie ja mam bliźniaka BHF
z pawłem osinskim już i u mnie przerobiliśmy pare rozmów ;p
Kolega RSK by tu jeszcze zabrał głos xD i powiedział o jego s4 b6 która po modach miała ponad serie.
winaczko miał blisko serii.
Surveyor po remontach mial blisko 330
co do grzania się, i słynnego gubienia mocy po przejażdzce i ponownym rozruchu, u mnie do tej pory ani razu to nie wystąpiło. i oby nie wystąpiło.
Co do brania oleju, nie wiem czym się tak jaracie, owszem bierze, bierze nawet po remoncie. xD
ale do póki mieści się w normie serwisowej dla tego silnika to o co płaczecie? I tutaj trzeba dodać ze ten silnik jest lużno pasowany, przez co ten pobór też jest większy. Chłopaki tak serio. 2.4 3.2 4.2 V-ki biorą olej. i nie oszukujmy się że nie. dalej 2.0 tfsi jak piło olej, oczywiście mowa o tych w latach bodajze 2008-11? przecież więcej piło niż bbk xD
co do serii bo tu się też kłócicie, owszem nigdy nie było. ale to kolejne jakeis popierdolone gadanie, bmw e60 i piece 4.4 i 4/8 (5.0) dla przykładu daje bo to tez v8, też nie trzymają serii... generalnie mało który wolnossak trzyma serie.
Z największych minusów tego auta, to rozrząd który u siebie zrobiłem choć nie on był przyczyną mojego problemu, który tu ostatnio opisywałem.
tak czy siak rozrząd, wariatory i ta zabawa no to jest 10k
sprzęgło u siebie też robiłem, tutaj ceny już nie są aż tak straszne, bo nowy zestaw LUK na pierwszy montaż bodajże 1300 zł, bez dwumasy xD
pompa wspomagania, heh to też nie tania, nówka ZF 1300
palenie oleju owszem. moja po kupnie czyli 3 lata temu paliła uwaga od 0,5 do 0,8. Teraz podskoczyło znowu ze 2 setki. ale wiecej jak 1l na 1000 km nie dolałem.
co najlepsze z wydechu to za bardzo nei dymi spalonym olejem.
i co wam jeszcze powiem z autopsji. cewki standardowo jak psizecie, padają.
to też ciekawe, seria s4 b5 przecież nie ma startu do s4 4.2 i błagam was już nie wymyślajcie tutaj tych swoich mistrzowskich przykładów o objeżdzaniu. trupa s4 4,2 jasne. ale w miarę zdrowego seria s4 b5 nie objedzie. tak jak któryś z panów tutaj mówił o 535d.
Ostatnio jak się spiknąłem z pewną bmw 3 335 biturbo ale była pomodzona,. to owszem łykneła mnie w zakresie nie wiem ile tam było 160 -220 i troszeczke odchodziłą. ale jak juz mnie łykneła to pany tam przerobiionego wydechu to niezle sobie rzucała dymem. i tak to panu nic nie dało bo przyszły łuki i quattro górą. a pózniej znowu wpierdol xD
nie widzę sensu naprawde takiego ujadania, i jechania jak tu pare osób. Niestety trzeba przyznać że chamsko się tu zachowujecie wobec użytkowników bbk.
i mimo tego co piszę to jednak rady chłpaków którzy to mieli, są słuszne, DROGO, cięzko..
nowsze lżejsze auta uturbione mocno się sadzą do 4.2 tak do 160. pózniej jednak puchną.
Co do uturbienia to chyba JarekLT tak mi się kojarzy miał to zrobić. w a8? i guzior robił to w innych V8.
Dzwiek nie wynagradza wcale tych bolączek.
PRzypomniało mi się jak chłopaki wstawiali pomiar kompresji, i dziwiło mnie np że przy kompresji 6-7 barów te auta dalej zapierdaly tak samo. gdzie graniczna wartość dla tego jest 9. a powinno byc 10-14.
Ktoś mi tutaj kiedyś tłumaczył że to dlatego że duża pojemności itp i mimo braków będzie jechać.
Co tu jeszcze ciekawego powiedzieć.
nie miałem okazji zmierzyć u siebie 100-200 race logiciem, ale to może lepiej xD
w każdm bądz razie mam porównanie do pewnego hot hatcha i od 0 do 100-120 regularnie nawet 2 długości z przodu dla BHF, ale od 120 tam sie dzieje taka magia ze do 180 BHF jest z tyłu xd
to co wam tu opisuje to nie dyrdymały z dupy, i legendy, mity powielające sie od lat tylko moja osobista przygoda z bhf.
ale jedank tez jest na sprzedaz. dobił mnie ten rozrzad..
a jeszcze bym zapomniał. Jak ktoś faktycznie tak bardzo chciałby turbić lub zakładać kompresor. owszem da się, jest do tego KIT od JHM. niestety za grube tysie dolców. i nawet mają 3 stage'e ale na serii djaą tylko 1 ;p Do 2 i 3 trzeba wzmacniać silnik.
drugą opcją jak ktoś wspomniał byłoby kupno BNS i wsadzenie gotwoego przerobiononego kolektora od firmy APR. na yt jest filmik takiego rs4 z apr. i z prozdu jest 600.
mNie nie stac na takei rarytasy xd
I na koniec tego lamentu, Proszę wszystkich z wiedzą , jeżeli ktoś przychodzi z tym bbk to pomóżcie jeżeli wiecie co, a te gadki wyjeb bla bla bla, odpuśccie, po prostu bądzcie ludzmi, postawcie się w sytuacji takiej osoby, okażcie jakieś zrozumienie. Jak czytałem to od początku to miałem wrażenie jakbyście się czuli lepsi, mając 2.7, nie wiem dojebiecie komuś i ego wam rośnie? seriO?
czułem sie tu jak na grupie na fb a4 b6 b7 disivison gdzie do swoich trupów tdi I SŁynnego bexa mało się nie zesrają, bo kupili ravenol albo, tarcze rottinger albo mapy siekali i te 30 kuniów jeszcze ;;p albo co niektórzy więcej. i chciel iżeby ich po dupie całować.
Pozdrawiam wszystkich
P.S jeżeli macie wiedzę lub swoje doswiadczenia z BUH 5.2 V10 bi turbo to moze ktoś założy jakiś temacik i napisze coś ciekawego.