Środkowa pozycja talerza odpowiada wysokości talerza z amora od DRC więc raczej nie ma opcji w takiej konfiguracji o niego obcierać.
Z tego co mi wiadomo ludzie też zakładali to jeszcze z innymi sprężynami - obniżającymi, albo toczyli w amorach dodatkowe frezy na talerze - więc przy wszelkich innych kombinacjach trzeba to dobrze sprawdzić.
Ja mam OEM sprężyny od DRC z oryginalnymi gumowymi podkładkami, talerzyki ustawione na środkowej pozycji w odniesieniu do oryginalnego DRC i nie zauważyłem żadnego takiego problemu.
Nowy nabytek RS6 C5, kilka pytań do znawców.
To Ok w takim razie też pójdę w to rozwiązanie. Sporo tego jeździ i nawet w Anglii są firmy, które całkiem oficjalnie sprzedają zestawy tych amortyzatorów jako dedykowane do rs6.
Autem jeżdżę od święta więc nie widzę sensu w ładowanie 8tys pln w inny firmowy gwint, który podobnie jak amortyzatory koni nie jest fabrycznym rozwiązaniem.
Oczywiście ten gwint za parę tysięcy daje duże możliwości, ale ja tych parametrów nigdy nie wykorzystam.
Autem jeżdżę od święta więc nie widzę sensu w ładowanie 8tys pln w inny firmowy gwint, który podobnie jak amortyzatory koni nie jest fabrycznym rozwiązaniem.
Oczywiście ten gwint za parę tysięcy daje duże możliwości, ale ja tych parametrów nigdy nie wykorzystam.