Witajcie.
Jak w temacie, zamontowałem pompę paliwa bosch 040 w baku w koszyk z powiedzmy s2/audi 90. zgodnie z linkiem od Sida.
Pompa ładnie siadła, podpięła itd wiec tu nie mam nic do gadania.
Problem polega na tym, że po dłuższym postoju trzeba długo kręcić motorem żeby się włączył. Przy paru ponownych składaniach całego kosza z różnych względów zauważyłem, że nie ma ciśnienia na przewodzie wychodzącym z baku. Wniosek jest jeden - cofa paliwo.
Pytałem trochę już tu i i tam. wymieniłem podstawowy króciec z tejże pompy paliwa na zwykły przelotowy(?), gdyż miało to pomóc. Niestety nie pomogło.
Obecnie zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami, albo zaworek zwrotny, który był bardzo odradzany lub dodatkowe zasilenie pompki z guzika przed zapłonem.
Pytanie poza konkursem, czy 11,9v nie jest za mało po przekręceniu na zapłon a około 10v przy kręceniu? Może mój problem wynika z akumulatora..
Dzięki za nie bicie i wszelkie porady.
Pompa paliwa 040 - cofa paliwo
- schockvvave
- Posty: 108
- Rejestracja: 2017-03-27, 11:17
- Lokalizacja: Tbg/Mielec
- Płeć:
- Kontakt:
a próbowałeś dać na zapłon ( wtedy słyszysz jak pompa podaje ) i tak pare razy zanim zaczniesz kręcić? jezeli Ci to pomoże to faktycznie by znaczyło że paliwo się cofa i zanim naciągnie, ale to dziwne by było że aż tyle.
ja bym sprawdził jeszcze węże czy masz wszystkei w porządku bo u mnie jeden był pęknięty i podczas odpalania wylewało dużą część paliwa, przez co nie było odpowiedniego ciśnienia i nie pchała jak trzeba i też musiałem się okręcić...
ja bym sprawdził jeszcze węże czy masz wszystkei w porządku bo u mnie jeden był pęknięty i podczas odpalania wylewało dużą część paliwa, przez co nie było odpowiedniego ciśnienia i nie pchała jak trzeba i też musiałem się okręcić...
na oryginalnej pompie było w porządku jedyna zmiana to tylko pompa i nic innego. pompka przy zapłonie się nie rusza. z tego co czytałem start pompki jest z grubsza losowy i czasem się włącza dopiero przy kręceniu.schockvvave pisze:a próbowałeś dać na zapłon ( wtedy słyszysz jak pompa podaje ) i tak pare razy zanim zaczniesz kręcić? jezeli Ci to pomoże to faktycznie by znaczyło że paliwo się cofa i zanim naciągnie, ale to dziwne by było że aż tyle.
ja bym sprawdził jeszcze węże czy masz wszystkei w porządku bo u mnie jeden był pęknięty i podczas odpalania wylewało dużą część paliwa, przez co nie było odpowiedniego ciśnienia i nie pchała jak trzeba i też musiałem się okręcić...
chyba kupie ten zaworek i zobacze ja z nim, tylko marchwię się o zakłócony flow...