RS6 Plus C6 V10
Przestudiowałem cały temat z zapałem i jedyne co mogę powiedzieć to tyle, że perspektywa tak cudnego auta, jak np. wątkowe RS6 C6 jest dla mnie wyłącznie w kwestii marzeń.
Pytanie się więc nasuwa. Co taki Kowalski, przedstawiciel klasy średniej, jak ja może zrobić w kwocie rocznego dochodu średniego przytaczanej przez GUS np. Otóż siąść i rzewnie zapłakać bobrzym rykiem.
Marzy mi się prawdziwe RS w latach trwania na tym łez padole, ale coś mi oddalacie tą wizje, kiedy widzę kolejne kwoty wymieniane choćby w tym wątku. ;P
Niemniej, Andrzeju, gratuluję wspaniałych samochodów, ale najbardziej tego RS4 B5 (yum, yum, yum).
Pytanie się więc nasuwa. Co taki Kowalski, przedstawiciel klasy średniej, jak ja może zrobić w kwocie rocznego dochodu średniego przytaczanej przez GUS np. Otóż siąść i rzewnie zapłakać bobrzym rykiem.

Marzy mi się prawdziwe RS w latach trwania na tym łez padole, ale coś mi oddalacie tą wizje, kiedy widzę kolejne kwoty wymieniane choćby w tym wątku. ;P
Niemniej, Andrzeju, gratuluję wspaniałych samochodów, ale najbardziej tego RS4 B5 (yum, yum, yum).
Ostatnio zmieniony 2017-04-22, 20:54 przez lllbAZ, łącznie zmieniany 2 razy.
ą, ć, ę, ł, ó, ź, ż - znam je. ;)
Mówię to w sensie przenośnym, jako kwotę średniego wg GUS zarobku w naszym kraju. A może to było brutto? hehe. Never mind. Wiadomo, że chcąc mieć choćby S6 w dobrym stanie utrzymane, należy mieć nieco zasobniejszy portfel, niż ta kwota, którą podalem. Lepiej zedytuje post, coby ludzi nie drażnić ;P
ą, ć, ę, ł, ó, ź, ż - znam je. ;)
to 80% rodaków musiałoby wyjechać z kraju - średnia brutto to 4635.00 = 3105 netto x 12 to jest 37 265 - 60% społeczeństwa nawet tego nie zarabiasztybor pisze:35k netto rocznie? Wyjedz z kraju...
17% jedzie na najniższej krajowej 2000 zł czyli na rękę ledwie 16 tyś złoty rocznie - to tacy to pewnie tylko sznur i na strych
sarkazm od hejterstwa dzieli bardzo cienka nić...ale dzieli :)
Nie ma lekko.
Kiedy szukałem swojej "esi" gadałem z pewnym gościem z moich okolic, który swoją chciał spieniężyć (nie zrobił tego do dziś- auto wisi w jednym z popularnych serwisów). Podczas rozmowy takie coś:
Ja: (...)To coś krótko się Pan cieszył autem.
Gość: 'Chciałem szybkie rodzinne kombi. Trochę poprawek na lakierze zrobiłem, pojeździłem i okazuje się, że auto jest dla mnie za drogie.'
Nie wiem ile w tym prawdy z tego co facet mówi, ale jak wszyscy na tym forum chyba jesteśmy zgodni, parafrazując 'zakup takiego auta, to jeden z niższych kosztów, który trzeba ponieść w czasie jego posiadania'. Wiadomo, że w przypadku to gruba przesada odnosząc do kosztów utrzymania np. RS6 C5, nie mówiąc o SIDowej C6.
Ok, dajmy spokój, bo się off-top robi, a temat przecież czemuś O WIELE przyjemniejszemu jest poświęcony.
Kiedy szukałem swojej "esi" gadałem z pewnym gościem z moich okolic, który swoją chciał spieniężyć (nie zrobił tego do dziś- auto wisi w jednym z popularnych serwisów). Podczas rozmowy takie coś:
Ja: (...)To coś krótko się Pan cieszył autem.
Gość: 'Chciałem szybkie rodzinne kombi. Trochę poprawek na lakierze zrobiłem, pojeździłem i okazuje się, że auto jest dla mnie za drogie.'
Nie wiem ile w tym prawdy z tego co facet mówi, ale jak wszyscy na tym forum chyba jesteśmy zgodni, parafrazując 'zakup takiego auta, to jeden z niższych kosztów, który trzeba ponieść w czasie jego posiadania'. Wiadomo, że w przypadku to gruba przesada odnosząc do kosztów utrzymania np. RS6 C5, nie mówiąc o SIDowej C6.
Ok, dajmy spokój, bo się off-top robi, a temat przecież czemuś O WIELE przyjemniejszemu jest poświęcony.
Ostatnio zmieniony 2017-04-22, 21:42 przez lllbAZ, łącznie zmieniany 2 razy.
ą, ć, ę, ł, ó, ź, ż - znam je. ;)