witam wszystkich. Znajomy ma prośbę do was w sprawie A4 1.8T BFB + LPG.
Auto jak jest zimne(szczególnie teraz przy niskich temperaturach) ciężko odpala.
Pokazuje film o co chodzi:
http://www111.zippyshare.com/v/M6XraRK6/file.html
8 rano -3.5°C. Po takim kręceniu jak odpali to tak jakby się zadławił i po chwili już chodzi git.
Teraz drugie odpalanie-pali od strzała.
http://www25.zippyshare.com/v/Zz709u1P/file.html
Co było robione.
Rozrząd(przed było to samo), świece, jedna cewka i ostatnio pompa paliwa+filtr(padło podejrzenie, że podaje za małe ciśnienie, ale jak widać była sprawna:/ ).
Każdy postój pogarsza odpalanie. Jazda na samej benzynie nic nie dała, dalej jest to samo.
Mechanik podejrzewa, że reduktor albo wtryski od gazu puszczają i dlatego.
Co o tym myślicie, jakie macie pomysły. Co sprawdzić w kompie, jakieś logi itd? Z góry dzięki za sugestie.
Jak zimny dłuzej kreci,A4 1.8T+LPG
Może być że wtryski lpg puszczają po dłuższym postoju. Możesz wykończyć gaz z butli, dopalać resztki na postoju włączając i wyłączając instalację. Jak to zrobisz i się uspokoi to będziesz wiedzieć ze winne są puszczające wtryski.
Można też dużo prościej, odpinasz przewód dostarczający lpg do wtrysków na noc żeby ciśnienie zeszło, następnie odpalasz na benzynie oczywiście (tylko po skończonym teście dobrze przykręć przewód lpg do wtrysków
). Jak odpali normalnie to wina wtrysków lpg, jak nie to szukasz dalej.
Można też dużo prościej, odpinasz przewód dostarczający lpg do wtrysków na noc żeby ciśnienie zeszło, następnie odpalasz na benzynie oczywiście (tylko po skończonym teście dobrze przykręć przewód lpg do wtrysków
). Jak odpali normalnie to wina wtrysków lpg, jak nie to szukasz dalej.Jednak to wina gazu
Witajcie. Na wstępie podziękowania dla wszystkich. @ dzień testów z zakręconym gazem.
Film po całej nocy i większym mrozie:
http://www90.zippyshare.com/v/fcilwGRO/file.html
pali od "strzała". Trzeba szukać przyczyny po stronie gazu. Jeszcze raz dzięki!
Film po całej nocy i większym mrozie:
http://www90.zippyshare.com/v/fcilwGRO/file.html
pali od "strzała". Trzeba szukać przyczyny po stronie gazu. Jeszcze raz dzięki!
