Właśnie pokazujesz jaki jest żałosny,szkoda mojego czasu na takiego oszusta i debila jak ty !!!martin_wml pisze:pajac i ciota to cię zrobił
Martin_wml - oszust - przestroga
-
martin_wml
- Posty: 53
- Rejestracja: 2013-04-29, 22:16
- Lokalizacja: wml
- Płeć:
- Kontakt:
No wiec i ja padłem ofiarą tego nieuczciwego sprzedawcy... pozwólcie że opiszę tutaj całą historię a że trwa to już ponad miesiąc to trochę zajmie przeczytanie jej całej ale być może uchroni to innych użytkowników tego forum, allegro i innych forum by nie korzystać z usług tego "sprzedawcy"
Dnia 4.02.2017r zadzwoniłem do pana z Mławy który sprzedaje części na allegro do S6 i RS6 C5 pod trzema różnymi kontami takimi jak agmar_parts agmar1983 i Marcinx1x a na forach Martin_wml zapytałem czy posiada zwrotnice od RS6 lewą i prawą kompletne z łożyskami, piastami i osłonami tarcz pyta do czego chce to założyć odpowiadam że do S6 c5 mówi że nie da mi osłon tarcz bo i tak nie będą mi pasować bo mam mniejsze tarcze odpowiadam ze mam hamulce od A8 360mm to namawia mnie na osłony tarcz z nawiewami z jakiegoś RS6 który miał założoną ceramikę mówię ok i pytam o resztę części czyli drążek stabilizatora tył, wahacze dolne przód czyli 2x prosty i 2x tył banan oraz mocowanie sanek ... mówi że wszystko ma więc pytam czy prześlę za pobraniem na wskazany przeze mnie adres na co odpowiada że nie, że wysyła tylko po przedpłacie bo ludzie nie odbierają przesyłek wracają do niego i tak nie wysyła... mówię do niego że nie znam go i nie wyśle mu kasy na co odpowiada żebym się nie bał bo on ma firmę zajmuję się tym już od dawna i że nigdy nikogo nie oszukał... z tego względu że numer miałem z allegro z jego konta agmar1983 to przejrzałem komentarze i rzeczywiście nic tam niepokojącego nie było więc mówię ok to ile za te części ?na szybko policzył 2x200 za zwrotnice, 160 za dwie osłony tarcz z nawiewami, 100 drążek stabilizatora tył, wahacze 240, mocowanie sanek 20 i 30 wysyłka w sumie 950zł.
Powiedziałem ok i żeby przesłał mi numer konta sms.
Powiedział żebym przesłał potwierdzenie przelewu na jego email i jak kasa dojdzie to od razu wysyła mi części.Dostałem sms z danymi do przelewu i adres e-mail.Przelew zrobiłem jeszcze tego samego dnia wysłałem e_mail z potwierdzeniem przelewu i jeszcze raz napisałem w ramach przypomnienia co ma być w paczce.
Czekałem cierpliwie na paczkę... w czwartek czyli 09.02.2017 dzwonie i pytam o paczkę... mówi że nie wie bo jest za granicą ale zadzwoni do swoich pracowników którym kazał wysłać paczkę czy wysłali ale pewnie tak a jak nie wysłali to wyślą w piątek albo w poniedziałek najpóźniej.
Poniedziałek 13.02. piszę "witam jak tam moja paczka?" nie dostałem odpowiedzi.
14.02 we wtorek dzwonię odbiera słyszę że jest chory więc myślę no ludzka rzecz może sam to ma wykręcać dam mu jeszcze czas do końca tygodnia.
16.02 czwartek dzwonie znowu 3razy i zostaję skasowany i dostaję sms "nie mogę pisać oddzwonię później ." więc napisałem Witam chciałem zapytać o paczkę?Na drugi dzień dostaję sms
"witam.paczka wysłana" w sms zwrotnym pytam czy wszystko tak jak się umawialiśmy i czy ma numer przesyłki i kiedy dokładnie było wysłane? odpisuje że tak jak się umawialiśmy i że numeru paczki niema bo jest za granicą. pytam czy chociaż wiadomo kiedy wysłane nie dostaję odpowiedzi.
22.02 12:10 paczki niema dzwonie do niego i już nagrywam każdą kolejną rozmowę... twierdzi że dzisiaj wraca z zagranicy i zobaczy o co tam chodzi oraz bardzo przeprasza itd. prosze o numer przesyłki żebym znowu nie musiał o niego prosić.
Oddzwania do mnie około 20:07 i zwala wszystko na firmę kurierską i swoich pracowników że jego pracownicy dali paczkę kurierowi bez listu przewozowego i że w sumie nie wie gdzie jest ta paczka i jutro pogada z kurierem czy ma paczkę na busie a jak nie to wysyła drugi zestaw tego samego w piątek 24.02 najpóźniej i każe mu zadzwonić jutro bo ma urwanie głowy żeby się przypomnieć.
23.02 12:49 dzwonię mówi że nie było jeszcze kuriera i że się odezwie...W między czasie poznaję człowieka który też miał wątpliwą przyjemność robienia interesów z tą osobą i tak trafiam na ten temat 19:49 dostaję sms "jutro wyślę drugą paczkę" 19:50 dzwonie...mówi że kurier nie wie gdzie jest paczka i że jutro wysyła mi drugą... mówię że jak nie wyśle mi jutro numeru przesyłki i firmy to chce kasę z powrotem bo natrafiłem na temat o nim i że już mu nie ufam... Twierdzi że to wszystko napędza mu jego konkurent na rynku części itd mówię że w sumie to mnie nie obchodzi i w sumie że jeśli jeszcze paczki nie wysłał to żeby mi oddał kasę i zapominamy o sprawie bo obawiam się w ogóle czy jak wyśle mi części czy będą się nadawały do ponownego montażu bo są opinie że wysyła części uszkodzone i twierdzi ze wysłał igły i zostały podmienione albo uszkodzone przez zamawiającego.ten przekonuje mniej że jest uczciwy i że jutro wyśle mi wszystko z jednego samochodu bezwypadkowego a jak nie będzie mi coś odpowiadało to że we wtorek będę miał paczkę to do niego zadzwonię odeśle i mi wymieni itd mówię ok że ma ostatnią szansę...
Dnia następnego czyli piątek 24.02 dostaję numer przesyłki i firmę więc niby wszystko ok... no właśnie nie do końca bo status przesyłki nie zmienia się... dzwonię do firmy kurierskiej i pytam o co chodzi... po podaniu numeru przesyłki obsługa infolinii twierdzi że paczka nie została jeszcze podjęta od nadawcy i jak zostanie nadana zostanie to wyświetlone na stronie...
28.02 wtorek 11:08 pisze sms czy kurier odebrał paczkę... nie dostaję odpowiedzi więc dzwonię zostaję skasowany i dostaję sms że oddzwoni... o 21:14 oddzwania i pyta o co chodzi? Mówię że wtorek miała być już paczka u mnie i o co chodzi bo status paczki w ogóle się nie zmienia.Twierdzi że on zamówił paczkę i w sumie nie wie bo jest za granicą od weekendu i tyle.Sprawdzi rano i da znać.
1.03 10:15 pisze sms że czekam na informację co z tą paczką.
1.03 dzwonie do firmy o 10:31 i chce żeby sprawdzili co jest bo nadal nic się nie zmienia w stronie śledzenia paczki... dostaję odpowiedź że 27.02 "kurier był po paczkę ale nie była gotowa do wysyłki" pytam czy jeszcze dzisiaj kurier będzie próbował pobrać paczkę od nadawcy otrzymuję odpowiedź że będzie trzeba zamówić drugiego w sensie inny numer przesyłki itd.
1.03 10:47 piszę "sprzedawcy" że dzwoniłem do firmy i jest tam taki wpis... Jednocześnie piszę ze chcę zwrot moich pieniędzy które przelałem mu na konto i że chce zakończyć już ten cyrk.
Odpowiedzi brak
1.03 21:36 czyli już dawno po księgowaniach w banku piszę kolejnego sms że na adres e_mail jego firmy wysłałem numer konta do zwrotu kasy i że nie interesuje mnie już żadna przesyłka z jego strony i chce kasę na konto a jeśli tego nie zrobi to sprawa wkroczy na drogę prawną... czas do zwrotu kasy daję z zapasem do 10.03 ... odpowiedzi również brak
2.03 dzwoni do mnie kurier że ma dla mnie paczkę pytam czy to ta która miała byś podjęta z Mławy 24.02 o takim i takim numerze mówi że nie że numer jest inny więc przedstawiam sytuacje że być może to paczka którą miał mi wysłać już 16.02 (ta niby zaginiona) kurier mówi coś o nowej sortowni w Płocku i że być może rzeczywiście coś nie zagrało z ich strony bo po sprawdzeniu tego numeru przesyłki który znajduje się na paczce wynika że paczka wyszła z Płocka a nie Mławy( napisane jest odbiór przesyłki Płock) decyduję się na odbiór paczki licząc że jest w tym człowieku jakieś ziarenko dobroci ( niestety przeliczyłem się i to bardzo)
Proszę małżonkę o odbiór paczki i żeby opisała ta paczkę... mówi że jest to paczka około 50cm długości i 30cm szerokości ( i już wiem że coś nie gra bo stabilizator jest dłuższy jak 50zł) mówię do żony żeby ja otworzyła i wysłała mi zdjęcie zawartości... dostaję mms i już jestem przekonany że to nie to co zamawiałem a mianowicie zwrotnica od rs6 ma mocowanie osłony tarczy hamulcowej na 4 śruby i osłona jest ogólnie większa (sam "sprzedawca" jak opisywałem mu jakiej zwrotnicy i osłony tarczy szukam mówił że mi nie wejdzie bo jest tam duża osłona) a tutaj mała jak w s6 c5 przed liftem dodatkowo od razu widać że jest to zwrotnica od S6 bo mocowanie osłony tarczy jest na 3 śruby a czwartego mocowania osłony w ogóle niema a powinno znajdować się powyżej piasty ... to nie koniec na zdjęciu widać jeszcze wahacze proste jeden inny drugi inny a mianowicie jeden ma takie podkładki na mocowaniu wahacza do sanek charakterystyczne dla S6 i RS6 a drugi ich niema czyli wahacz z A6 ... dzwonię do niego informuje go że doszła do mnie jakaś paczka o innym numerze i co to ma być ? Mówi że paczka byłą wysłana ale wróciła bo musiała być przewymiarowana bo przekraczała jakieś wartości i że stabilizator z dużymi osłonami tarcz hamulcowych i nawiewami będzie wysłana inną paczką mówię ok i opisuję towar który znajduje się w paczce czyli nie takie zwrotnice i nie takie wahacze pyta się a co tam niby mi nie pasuje opisuje i oczywiście próbuje mi wmówić że się mylę i że jak chce to może zapakować mi i przywieść do domu drugie i żebym pokazał czym się niby różnią albo żebym przyjechał do niego i sam zobaczył na rs6 że są takie same tak samo wygięte itd ale dobrze żebym odesłał zwrotnice a on dopilnuje żeby były z mocowaniem osłony tarczy na 4 śruby .Mówię że odsyłam całą paczkę bo wahacze też nie są takie jak trzeba wtedy każe mi odesłać paczkę "i narazie" po czym się rozłącza... dzwonię po raz kolejny i pytam kiedy będą pieniądze zwrócone na konto? pod nosem szepcze kur.. i mówi "przyślij to wymienię ci te zwrotnice i ja już nie chce słyszeć o tym normalnie bo ja już mam po prostu dość" mówię człowieku ty masz dość ja już miesiąc jestem przez ciebie zwodzony i nie mam części za które zapłaciłem po czym się rozłącza i nie odbiera telefonów ... pisze sms na jaki adres odesłać paczkę?nie odpisuje
Po powrocie do domu sprawdzam zawartość przesyłki a tam jeszcze większe cyrki. Łożysko w jednej ze zwrotnic jest stanowczo do wymiany i o ogóle jedna inna druga inna
jedna owszem możliwe że jest od RS6 bo jest tak jak mówiłem wcześniej czyli osłona tarczy mocowana na 4 śruby druga zaś zupełnie inna bliźniaczo podobna do tej co mam teraz na S6 czyli osłona na 3 śruby ale zupełnie inny odlew od tej z mocowaniem osłony tarczy na 4 śruby... więc takiej "pary" chodź bym chciał to nie założę później wstawię zdjęcia to sami zobaczycie ;)wahacze proste tak jak wcześniej mówiłem + dodatkowo sworznie w tych wahaczach miały być w bardzo dobrym stanie a łagodnie mówiąc w takim nie są... idziemy dalej... wahacze tzw banany i tutaj to już w ogóle przegięcie bo po numerze na nich się znajdującym 8E0407695E i 696E wynika że są to wahacze uwaga z audi A4 B6 B7 jedyne co się w paczce zgadza to mocowanie sanek czyli ta mała aluminiowa blaszka która przykręcana jest do karoserii i do sanek... nie wspomnę o braku zamówionych osłon na tarcze i stabilizatora...
2.03 o16:53 wysłałem mu sms że wahacze banany są od a4 b6b7 i że zrobił to celowo wysyłając je czyli dopuścił się przestępstwa o którym mowa w Art 286 §1 KK czyli oszustwa i że paczka będzie stanowiła dowód w sprawie jeśli najpierw nie prześle kasy na konto... nadal cisza prawdopodobnie myślał że jaja sobie robię więc napisałem mu na forum PW której screen wrzucam poniżej i napisałem "jeśli się nie odezwiesz do niedzieli z propozycją jak to załatwiamy to opiszę historię na forum."dopisałem że nagrywałem go w obawie że mnie oszuka jak kilka osób z różnych for... wtedy zdecydował się na kontakt w postaci sms "Widzę że trafiłem na zajebistego fachowca od audi. Skoro mnie straszysz paragrafami to poczytaj o zwrotach w zakupach wysylkowych, a dwa poczytaj z jakiego paragrafu ja cię podam do sądu za nagrywanie rozmów bez mojej zgody. Skoro nagrałem to sobie posłuchaj co powiedziałem. Najpierw należy odesłać paczkę a dopiero dostaniesz zwrot pieniędzy. I licz się ze słowami nazywając mnie oszustem. Ja nikogo w życiu nie oszukalem."
Odpisałem :Poczytaj dokładnie i ze zrozumieniem nagrywanie rozmów jest dopuszczalne jeśli jest w nich osoba nagrywająca... Poza tym ważny jest powód nagrywania a ja zamierzam przedstawić to w sadzie a to jest dopuszczalne i do czasu do kiedy nie umieszczę ich publicznie żadnego paragrafu nie naruszyłem a części będą dowodem w sprawie o oszustwo... Dodatkowo pogrąża cie to ze zajmujesz się "zawodowo" sprzedażą części i mało prawdopodobne jest to ze wysłałeś mi wahacze banany od a4 b6 b7 przez przypadek nie wspomnę już o jednej zwrotnicy innej drugiej innej co widać gołym okiem i wahacze proste tez jeden inny drugi inny.Oddasz kasę oddam ci przedmioty które pogrążą cie w sprawie.Co do twoich oszustw wystarczy poczytać opinie i opisy twoich transakcji na forach... Teraz ty musisz wykazać się chęcią polubownego rozwiązania tej sprawy i jako pierwszy zwrócić mi moje pieniądze bo ja tutaj żadnego nigdzie nie zawiniłem. Dogadamy się i zapominamy o sprawie czy będziemy się kopać?"
Martin_wml:
"A rób co chcesz, dostaniesz zwrot jak odeślesz części"
Odpisałem:
'Jak chcesz to je ci dzisiaj przywiozę tylko podaj adres zaraz wsiadam i jadę w eskorcie policji żebyś się nie wyparł że towar do ciebie nie wrócił"
Martin_wml:
"Jeszcze CBŚ zabierz.W Holandii jestem"
Wysłałem mu zdjęcia zwrotnic i wahaczy które mi wysłał to napisał mi "po cenzura mi te zdjęcia, odeślij tą paczkę i mi głowy nie zawracaj."
nie dziwie się że za wszelką cenę chce je odzyskać... mocny dowód w sprawie którą zamierzam mu wytoczyć.
Napisałem "Nie trzeba być ekspertem żeby zobaczyć że części nie są takie jakie zamawiałem... Czyli zostałem oszukany i nie zamierzam tego puścić płazem. Towar odeślę jak kasa pokaże się na koncie.Przemyśl i zastanów się czy jest to warte wyroku zwracania kosztów sprawy i moich dojazdów na zeznania do Mławy.""ja chcę tylko moje pieniądze z powrotem nic więcej"
Martin_wml:
"Wyroku hahaha dobre. Ty udajesz durnia czy nim jesteś? Odpisuje po raz ostatni. W sprzedaży wysyłkowej zwrot wygląda tak że odsyła się towar a sprzedawca oddaje pieniądze. A co do nagrywania to zapomniałeś mnie poinformować że rozmowy są nagrywanie. Na to jest artykuł."
I moja ostatnia wiadomość:
"Odeślę Ci towar i nie wiadomo ile będę czekać na zwrot kasy?zapomnij.Tak przynajmniej mam dowód rzeczowy że zrobiłeś to celowo przesyłając mi towar który nie jest do tego modelu a to jest już Art.286 § 1."Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inna osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8"
tutaj pewnie był by jeszcze
§3 " W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Myślę ze na twoja niekorzyść wpłynie jeszcze twoja opinia na forach ... A sam wiesz ze nie jest ona nieposzlakowana i znajda się ludzie do zeznań na twoja niekorzyść. Nie chce robić ci kolo d... Ale sam się o to prosisz a przecież wystarczy tylko oddać moje pieniądze. Co do nagrywania rozmów to nie będę się powtarzał bo już pisałem."
Wiadomość do Martin_wml
Osoby które były by gotowe zeznawać na sprawie przeciwko Marcinowi B. proszę o kontakt na PW.
Dnia 4.02.2017r zadzwoniłem do pana z Mławy który sprzedaje części na allegro do S6 i RS6 C5 pod trzema różnymi kontami takimi jak agmar_parts agmar1983 i Marcinx1x a na forach Martin_wml zapytałem czy posiada zwrotnice od RS6 lewą i prawą kompletne z łożyskami, piastami i osłonami tarcz pyta do czego chce to założyć odpowiadam że do S6 c5 mówi że nie da mi osłon tarcz bo i tak nie będą mi pasować bo mam mniejsze tarcze odpowiadam ze mam hamulce od A8 360mm to namawia mnie na osłony tarcz z nawiewami z jakiegoś RS6 który miał założoną ceramikę mówię ok i pytam o resztę części czyli drążek stabilizatora tył, wahacze dolne przód czyli 2x prosty i 2x tył banan oraz mocowanie sanek ... mówi że wszystko ma więc pytam czy prześlę za pobraniem na wskazany przeze mnie adres na co odpowiada że nie, że wysyła tylko po przedpłacie bo ludzie nie odbierają przesyłek wracają do niego i tak nie wysyła... mówię do niego że nie znam go i nie wyśle mu kasy na co odpowiada żebym się nie bał bo on ma firmę zajmuję się tym już od dawna i że nigdy nikogo nie oszukał... z tego względu że numer miałem z allegro z jego konta agmar1983 to przejrzałem komentarze i rzeczywiście nic tam niepokojącego nie było więc mówię ok to ile za te części ?na szybko policzył 2x200 za zwrotnice, 160 za dwie osłony tarcz z nawiewami, 100 drążek stabilizatora tył, wahacze 240, mocowanie sanek 20 i 30 wysyłka w sumie 950zł.
Powiedziałem ok i żeby przesłał mi numer konta sms.
Powiedział żebym przesłał potwierdzenie przelewu na jego email i jak kasa dojdzie to od razu wysyła mi części.Dostałem sms z danymi do przelewu i adres e-mail.Przelew zrobiłem jeszcze tego samego dnia wysłałem e_mail z potwierdzeniem przelewu i jeszcze raz napisałem w ramach przypomnienia co ma być w paczce.
Czekałem cierpliwie na paczkę... w czwartek czyli 09.02.2017 dzwonie i pytam o paczkę... mówi że nie wie bo jest za granicą ale zadzwoni do swoich pracowników którym kazał wysłać paczkę czy wysłali ale pewnie tak a jak nie wysłali to wyślą w piątek albo w poniedziałek najpóźniej.
Poniedziałek 13.02. piszę "witam jak tam moja paczka?" nie dostałem odpowiedzi.
14.02 we wtorek dzwonię odbiera słyszę że jest chory więc myślę no ludzka rzecz może sam to ma wykręcać dam mu jeszcze czas do końca tygodnia.
16.02 czwartek dzwonie znowu 3razy i zostaję skasowany i dostaję sms "nie mogę pisać oddzwonię później ." więc napisałem Witam chciałem zapytać o paczkę?Na drugi dzień dostaję sms
"witam.paczka wysłana" w sms zwrotnym pytam czy wszystko tak jak się umawialiśmy i czy ma numer przesyłki i kiedy dokładnie było wysłane? odpisuje że tak jak się umawialiśmy i że numeru paczki niema bo jest za granicą. pytam czy chociaż wiadomo kiedy wysłane nie dostaję odpowiedzi.
22.02 12:10 paczki niema dzwonie do niego i już nagrywam każdą kolejną rozmowę... twierdzi że dzisiaj wraca z zagranicy i zobaczy o co tam chodzi oraz bardzo przeprasza itd. prosze o numer przesyłki żebym znowu nie musiał o niego prosić.
Oddzwania do mnie około 20:07 i zwala wszystko na firmę kurierską i swoich pracowników że jego pracownicy dali paczkę kurierowi bez listu przewozowego i że w sumie nie wie gdzie jest ta paczka i jutro pogada z kurierem czy ma paczkę na busie a jak nie to wysyła drugi zestaw tego samego w piątek 24.02 najpóźniej i każe mu zadzwonić jutro bo ma urwanie głowy żeby się przypomnieć.
23.02 12:49 dzwonię mówi że nie było jeszcze kuriera i że się odezwie...W między czasie poznaję człowieka który też miał wątpliwą przyjemność robienia interesów z tą osobą i tak trafiam na ten temat 19:49 dostaję sms "jutro wyślę drugą paczkę" 19:50 dzwonie...mówi że kurier nie wie gdzie jest paczka i że jutro wysyła mi drugą... mówię że jak nie wyśle mi jutro numeru przesyłki i firmy to chce kasę z powrotem bo natrafiłem na temat o nim i że już mu nie ufam... Twierdzi że to wszystko napędza mu jego konkurent na rynku części itd mówię że w sumie to mnie nie obchodzi i w sumie że jeśli jeszcze paczki nie wysłał to żeby mi oddał kasę i zapominamy o sprawie bo obawiam się w ogóle czy jak wyśle mi części czy będą się nadawały do ponownego montażu bo są opinie że wysyła części uszkodzone i twierdzi ze wysłał igły i zostały podmienione albo uszkodzone przez zamawiającego.ten przekonuje mniej że jest uczciwy i że jutro wyśle mi wszystko z jednego samochodu bezwypadkowego a jak nie będzie mi coś odpowiadało to że we wtorek będę miał paczkę to do niego zadzwonię odeśle i mi wymieni itd mówię ok że ma ostatnią szansę...
Dnia następnego czyli piątek 24.02 dostaję numer przesyłki i firmę więc niby wszystko ok... no właśnie nie do końca bo status przesyłki nie zmienia się... dzwonię do firmy kurierskiej i pytam o co chodzi... po podaniu numeru przesyłki obsługa infolinii twierdzi że paczka nie została jeszcze podjęta od nadawcy i jak zostanie nadana zostanie to wyświetlone na stronie...
28.02 wtorek 11:08 pisze sms czy kurier odebrał paczkę... nie dostaję odpowiedzi więc dzwonię zostaję skasowany i dostaję sms że oddzwoni... o 21:14 oddzwania i pyta o co chodzi? Mówię że wtorek miała być już paczka u mnie i o co chodzi bo status paczki w ogóle się nie zmienia.Twierdzi że on zamówił paczkę i w sumie nie wie bo jest za granicą od weekendu i tyle.Sprawdzi rano i da znać.
1.03 10:15 pisze sms że czekam na informację co z tą paczką.
1.03 dzwonie do firmy o 10:31 i chce żeby sprawdzili co jest bo nadal nic się nie zmienia w stronie śledzenia paczki... dostaję odpowiedź że 27.02 "kurier był po paczkę ale nie była gotowa do wysyłki" pytam czy jeszcze dzisiaj kurier będzie próbował pobrać paczkę od nadawcy otrzymuję odpowiedź że będzie trzeba zamówić drugiego w sensie inny numer przesyłki itd.
1.03 10:47 piszę "sprzedawcy" że dzwoniłem do firmy i jest tam taki wpis... Jednocześnie piszę ze chcę zwrot moich pieniędzy które przelałem mu na konto i że chce zakończyć już ten cyrk.
Odpowiedzi brak
1.03 21:36 czyli już dawno po księgowaniach w banku piszę kolejnego sms że na adres e_mail jego firmy wysłałem numer konta do zwrotu kasy i że nie interesuje mnie już żadna przesyłka z jego strony i chce kasę na konto a jeśli tego nie zrobi to sprawa wkroczy na drogę prawną... czas do zwrotu kasy daję z zapasem do 10.03 ... odpowiedzi również brak
2.03 dzwoni do mnie kurier że ma dla mnie paczkę pytam czy to ta która miała byś podjęta z Mławy 24.02 o takim i takim numerze mówi że nie że numer jest inny więc przedstawiam sytuacje że być może to paczka którą miał mi wysłać już 16.02 (ta niby zaginiona) kurier mówi coś o nowej sortowni w Płocku i że być może rzeczywiście coś nie zagrało z ich strony bo po sprawdzeniu tego numeru przesyłki który znajduje się na paczce wynika że paczka wyszła z Płocka a nie Mławy( napisane jest odbiór przesyłki Płock) decyduję się na odbiór paczki licząc że jest w tym człowieku jakieś ziarenko dobroci ( niestety przeliczyłem się i to bardzo)
Proszę małżonkę o odbiór paczki i żeby opisała ta paczkę... mówi że jest to paczka około 50cm długości i 30cm szerokości ( i już wiem że coś nie gra bo stabilizator jest dłuższy jak 50zł) mówię do żony żeby ja otworzyła i wysłała mi zdjęcie zawartości... dostaję mms i już jestem przekonany że to nie to co zamawiałem a mianowicie zwrotnica od rs6 ma mocowanie osłony tarczy hamulcowej na 4 śruby i osłona jest ogólnie większa (sam "sprzedawca" jak opisywałem mu jakiej zwrotnicy i osłony tarczy szukam mówił że mi nie wejdzie bo jest tam duża osłona) a tutaj mała jak w s6 c5 przed liftem dodatkowo od razu widać że jest to zwrotnica od S6 bo mocowanie osłony tarczy jest na 3 śruby a czwartego mocowania osłony w ogóle niema a powinno znajdować się powyżej piasty ... to nie koniec na zdjęciu widać jeszcze wahacze proste jeden inny drugi inny a mianowicie jeden ma takie podkładki na mocowaniu wahacza do sanek charakterystyczne dla S6 i RS6 a drugi ich niema czyli wahacz z A6 ... dzwonię do niego informuje go że doszła do mnie jakaś paczka o innym numerze i co to ma być ? Mówi że paczka byłą wysłana ale wróciła bo musiała być przewymiarowana bo przekraczała jakieś wartości i że stabilizator z dużymi osłonami tarcz hamulcowych i nawiewami będzie wysłana inną paczką mówię ok i opisuję towar który znajduje się w paczce czyli nie takie zwrotnice i nie takie wahacze pyta się a co tam niby mi nie pasuje opisuje i oczywiście próbuje mi wmówić że się mylę i że jak chce to może zapakować mi i przywieść do domu drugie i żebym pokazał czym się niby różnią albo żebym przyjechał do niego i sam zobaczył na rs6 że są takie same tak samo wygięte itd ale dobrze żebym odesłał zwrotnice a on dopilnuje żeby były z mocowaniem osłony tarczy na 4 śruby .Mówię że odsyłam całą paczkę bo wahacze też nie są takie jak trzeba wtedy każe mi odesłać paczkę "i narazie" po czym się rozłącza... dzwonię po raz kolejny i pytam kiedy będą pieniądze zwrócone na konto? pod nosem szepcze kur.. i mówi "przyślij to wymienię ci te zwrotnice i ja już nie chce słyszeć o tym normalnie bo ja już mam po prostu dość" mówię człowieku ty masz dość ja już miesiąc jestem przez ciebie zwodzony i nie mam części za które zapłaciłem po czym się rozłącza i nie odbiera telefonów ... pisze sms na jaki adres odesłać paczkę?nie odpisuje
Po powrocie do domu sprawdzam zawartość przesyłki a tam jeszcze większe cyrki. Łożysko w jednej ze zwrotnic jest stanowczo do wymiany i o ogóle jedna inna druga inna
jedna owszem możliwe że jest od RS6 bo jest tak jak mówiłem wcześniej czyli osłona tarczy mocowana na 4 śruby druga zaś zupełnie inna bliźniaczo podobna do tej co mam teraz na S6 czyli osłona na 3 śruby ale zupełnie inny odlew od tej z mocowaniem osłony tarczy na 4 śruby... więc takiej "pary" chodź bym chciał to nie założę później wstawię zdjęcia to sami zobaczycie ;)wahacze proste tak jak wcześniej mówiłem + dodatkowo sworznie w tych wahaczach miały być w bardzo dobrym stanie a łagodnie mówiąc w takim nie są... idziemy dalej... wahacze tzw banany i tutaj to już w ogóle przegięcie bo po numerze na nich się znajdującym 8E0407695E i 696E wynika że są to wahacze uwaga z audi A4 B6 B7 jedyne co się w paczce zgadza to mocowanie sanek czyli ta mała aluminiowa blaszka która przykręcana jest do karoserii i do sanek... nie wspomnę o braku zamówionych osłon na tarcze i stabilizatora... 2.03 o16:53 wysłałem mu sms że wahacze banany są od a4 b6b7 i że zrobił to celowo wysyłając je czyli dopuścił się przestępstwa o którym mowa w Art 286 §1 KK czyli oszustwa i że paczka będzie stanowiła dowód w sprawie jeśli najpierw nie prześle kasy na konto... nadal cisza prawdopodobnie myślał że jaja sobie robię więc napisałem mu na forum PW której screen wrzucam poniżej i napisałem "jeśli się nie odezwiesz do niedzieli z propozycją jak to załatwiamy to opiszę historię na forum."dopisałem że nagrywałem go w obawie że mnie oszuka jak kilka osób z różnych for... wtedy zdecydował się na kontakt w postaci sms "Widzę że trafiłem na zajebistego fachowca od audi. Skoro mnie straszysz paragrafami to poczytaj o zwrotach w zakupach wysylkowych, a dwa poczytaj z jakiego paragrafu ja cię podam do sądu za nagrywanie rozmów bez mojej zgody. Skoro nagrałem to sobie posłuchaj co powiedziałem. Najpierw należy odesłać paczkę a dopiero dostaniesz zwrot pieniędzy. I licz się ze słowami nazywając mnie oszustem. Ja nikogo w życiu nie oszukalem."
Odpisałem :Poczytaj dokładnie i ze zrozumieniem nagrywanie rozmów jest dopuszczalne jeśli jest w nich osoba nagrywająca... Poza tym ważny jest powód nagrywania a ja zamierzam przedstawić to w sadzie a to jest dopuszczalne i do czasu do kiedy nie umieszczę ich publicznie żadnego paragrafu nie naruszyłem a części będą dowodem w sprawie o oszustwo... Dodatkowo pogrąża cie to ze zajmujesz się "zawodowo" sprzedażą części i mało prawdopodobne jest to ze wysłałeś mi wahacze banany od a4 b6 b7 przez przypadek nie wspomnę już o jednej zwrotnicy innej drugiej innej co widać gołym okiem i wahacze proste tez jeden inny drugi inny.Oddasz kasę oddam ci przedmioty które pogrążą cie w sprawie.Co do twoich oszustw wystarczy poczytać opinie i opisy twoich transakcji na forach... Teraz ty musisz wykazać się chęcią polubownego rozwiązania tej sprawy i jako pierwszy zwrócić mi moje pieniądze bo ja tutaj żadnego nigdzie nie zawiniłem. Dogadamy się i zapominamy o sprawie czy będziemy się kopać?"
Martin_wml:
"A rób co chcesz, dostaniesz zwrot jak odeślesz części"
Odpisałem:
'Jak chcesz to je ci dzisiaj przywiozę tylko podaj adres zaraz wsiadam i jadę w eskorcie policji żebyś się nie wyparł że towar do ciebie nie wrócił"
Martin_wml:
"Jeszcze CBŚ zabierz.W Holandii jestem"
Wysłałem mu zdjęcia zwrotnic i wahaczy które mi wysłał to napisał mi "po cenzura mi te zdjęcia, odeślij tą paczkę i mi głowy nie zawracaj."
nie dziwie się że za wszelką cenę chce je odzyskać... mocny dowód w sprawie którą zamierzam mu wytoczyć.
Napisałem "Nie trzeba być ekspertem żeby zobaczyć że części nie są takie jakie zamawiałem... Czyli zostałem oszukany i nie zamierzam tego puścić płazem. Towar odeślę jak kasa pokaże się na koncie.Przemyśl i zastanów się czy jest to warte wyroku zwracania kosztów sprawy i moich dojazdów na zeznania do Mławy.""ja chcę tylko moje pieniądze z powrotem nic więcej"
Martin_wml:
"Wyroku hahaha dobre. Ty udajesz durnia czy nim jesteś? Odpisuje po raz ostatni. W sprzedaży wysyłkowej zwrot wygląda tak że odsyła się towar a sprzedawca oddaje pieniądze. A co do nagrywania to zapomniałeś mnie poinformować że rozmowy są nagrywanie. Na to jest artykuł."
I moja ostatnia wiadomość:
"Odeślę Ci towar i nie wiadomo ile będę czekać na zwrot kasy?zapomnij.Tak przynajmniej mam dowód rzeczowy że zrobiłeś to celowo przesyłając mi towar który nie jest do tego modelu a to jest już Art.286 § 1."Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inna osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8"
tutaj pewnie był by jeszcze
§3 " W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Myślę ze na twoja niekorzyść wpłynie jeszcze twoja opinia na forach ... A sam wiesz ze nie jest ona nieposzlakowana i znajda się ludzie do zeznań na twoja niekorzyść. Nie chce robić ci kolo d... Ale sam się o to prosisz a przecież wystarczy tylko oddać moje pieniądze. Co do nagrywania rozmów to nie będę się powtarzał bo już pisałem."
Wiadomość do Martin_wml
Osoby które były by gotowe zeznawać na sprawie przeciwko Marcinowi B. proszę o kontakt na PW.
-
martin_wml
- Posty: 53
- Rejestracja: 2013-04-29, 22:16
- Lokalizacja: wml
- Płeć:
- Kontakt:
Ten człowiek mam coś z głowąJachyr pisze:Opis i reszta gróźb jak by chodziło ci najmniej o 9k a nie 900zlale spoko rozumiem i można się wkurwić. Ja jak pisałem miałem to ,, szczęście`` i dostałem dobra i sprawna pompe paliwa więc...
3 razy mówiłem(niech sprawdzi na tych swoich nagraniach
), że wymienie towar lub oddam pieniądze, ale niech odeśle paczkę To są rzeczy używane i moze coś komuś nie odpowiadać.
Ale on nie chce oddać części tylko chce pieniądze
Powiedzcie mi gdzie się reklamuje towar nie oddając go?
W co najmniej 3 smsach wykazałem chęć polubownej reklamacji po oddaniu zakupionego towaru, więc chyba masz coś z głowa tak się rzucając
rozumiem jakbyś odesłał towar,a ja nie chciał oddać pieniędzy.
poczytaj te posty, czy ja kiedykolwiek komuś nie wymieniłem części lub nie oddałem pieniędzy?
NIE.
Poza tym szantaże typu oddaj bo cię obsmaruję na forum bawią mnie
Żeby założyć sprawę musisz wydać cały miesięczny żołd
Masz tyle?
emay a co ma moje konto do tego, skoro to nie była transakcja przez to forum?
Ja na tym forum nic nie sprzedaję
-
martin_wml
- Posty: 53
- Rejestracja: 2013-04-29, 22:16
- Lokalizacja: wml
- Płeć:
- Kontakt:
Aha , a później powie,że pieniedzy nie dostał....Wojt3q pisze:skoro Janek odpisal ze przywiezie Ci na miejsce zawartosc przesylki zeby odzyskac kase to czemu Tobie to nie pasowalo skoro twierdzisz ze chcesz rozwiazac sprawe ? piszesz ze masz pracownikow ktorzy wysylaja towar to co ma za znaczenie to ze byles akurat w holandii
Ok to odsyłam ci paczkę za pobraniem i kończymy sprawę bo niemam zamiaru czekać teraz miesiąc na zwrot kasy.
Dla twojej wiadomości w instytucji w której pracuje niema już czegoś takiego jak zołd ale co może o tym wiedzieć osobnik z kategoria "D"
Nawet jeśli miałbym wydać całą pensje to jest to tylko inwestycja bo i tak zwrócisz wszystko łącznie z kosztami sprawy, moimi dojazdami do Mlawy, plus grzywna i koszt adwokata bo nie wiem czy wiesz ale koszty pokrywa osoba która sprawę przegrała a biorac pod uwagę przedstawiona sytuacje to jestem pewny że bedziesz nią ty.
Ja rozumiem że części są używane ale co ma to do tego co mu wysłałeś?Że co wahacze będąc nowe byly z rs6 ale się zestarzały i stały się wahaczami z A4 b6 b7
W nagranych rozmowach niema słowa o zwrocie kasy po odesłaniu paczki to chyba masz coś nie tak z pamięcią... Ciekawe jest też to że jak zdecydowałem opisać sprawę na forum co chwilę wstawiasz posty a jak ja pisałem do ciebie i dzwoniłem po 17 razy to nie odbierałeś tel.
Dla twojej wiadomości w instytucji w której pracuje niema już czegoś takiego jak zołd ale co może o tym wiedzieć osobnik z kategoria "D"
Nawet jeśli miałbym wydać całą pensje to jest to tylko inwestycja bo i tak zwrócisz wszystko łącznie z kosztami sprawy, moimi dojazdami do Mlawy, plus grzywna i koszt adwokata bo nie wiem czy wiesz ale koszty pokrywa osoba która sprawę przegrała a biorac pod uwagę przedstawiona sytuacje to jestem pewny że bedziesz nią ty.
Ja rozumiem że części są używane ale co ma to do tego co mu wysłałeś?Że co wahacze będąc nowe byly z rs6 ale się zestarzały i stały się wahaczami z A4 b6 b7
W nagranych rozmowach niema słowa o zwrocie kasy po odesłaniu paczki to chyba masz coś nie tak z pamięcią... Ciekawe jest też to że jak zdecydowałem opisać sprawę na forum co chwilę wstawiasz posty a jak ja pisałem do ciebie i dzwoniłem po 17 razy to nie odbierałeś tel.
Szczerze? Zastanawiam się po co straszycie i marnujecie czas (nie pierwszy już raz) - paczkę pod pachę, screeny + nagrania i na policję. Oni będą stroną a Ty tylko oskarżycielem posiłkowym.
Później będzie prokuratura a dopiero na koniec powództwo cywilne które tak czy siak możesz założyć bez względu na ściganie z urzędu.
Ludzie, dzisiaj to są naprawdę proste sprawy i nie ciągną się latami. Jedno niestawienie się na rozprawę i wyrok nakazowy + komornik.
W razie potrzeby screeny z forum + pismo z policji i udostępnimy potwierdzone IP logowania się w celu potwierdzenia tożsamości.
Nie trzymam niczyjej strony ale zachowujecie się niepoważnie.
Później będzie prokuratura a dopiero na koniec powództwo cywilne które tak czy siak możesz założyć bez względu na ściganie z urzędu.
Ludzie, dzisiaj to są naprawdę proste sprawy i nie ciągną się latami. Jedno niestawienie się na rozprawę i wyrok nakazowy + komornik.
W razie potrzeby screeny z forum + pismo z policji i udostępnimy potwierdzone IP logowania się w celu potwierdzenia tożsamości.
Nie trzymam niczyjej strony ale zachowujecie się niepoważnie.
sarkazm od hejterstwa dzieli bardzo cienka nić...ale dzieli :)
Ja miałem podobną akcję ale o małą stratę. Pomimo tego nie popuściłem i odzwiedziłem Policję. Reakcja dosyć szybka z strony policji - i te jego tłumaczenia że to że tamto, ale grzecznie przyznał mi racje i jest ok.
JECHAĆ Z OSZUSTAMI. POLICJA szybko to załatwi. Dokumentuj sprawę, dostarcz dowody i w mig to załątwią.
JECHAĆ Z OSZUSTAMI. POLICJA szybko to załatwi. Dokumentuj sprawę, dostarcz dowody i w mig to załątwią.
Jest S4 C4 Avant '94J i S4 B5 Avant '99
moje byłe S4 B5
moje byłe S4 B5