SportAudi RS/S/Forum

Witajcie. Od miesiąca jestem posiadaczem Audi S4 B5 2.7bt, początkowo nie odczuwałem jakiegoś braku mocy, a z racji tego, że posiadam kabelek to sprawdziłem początkowo błędy. Wywaliło bląd z czujnikiem EGT i sondą lambda. W tym stanie eSką przejechał się SID, stwierdził, że nie jedzie początkowo wymieniłem płytkę czujnika, błąd zniknął, przyrost mocy według mnie jest. Błąd z sondą dalej widnieje. Dodatkowo na biegu jałowym czuć lekkie falowanie obrotów, widać na obrotomierzu jak i czuć na aucie. Przy przyśpieszaniu czuć czasami takie lekkie jakby przerwania, może coś z zapłonem? Może sonda się tak objawia? Nie mam pojęcia, zrobiłem logi dynamiczne, prosiłbym o analizę, jeśli trzeba zlogować inne grupy dynamiczne bądź statycznie to nie ma problemu, w każdej chwili to zrobię tylko po prostu nie wiedziałem, które. Z góry dziękuję :)

http://vaglog.pl/log_281668.html
http://vaglog.pl/log_281669.html

Sonda od strony kierowcy stoi. Ona jest powodem falowania i wypadania zapłonów.

JA sprawdził bym kabelkologię, wygląda na przerwę w obwodzie.

B1S1 to sonda prawa. Musisz zobaczyć na wykresie. Bo z cyferek nic nie wyczytasz.

MatiS4 pisze:B1S1 to sonda prawa. Musisz zobaczyć na wykresie. Bo z cyferek nic nie wyczytasz.

Zobaczyć na wykresie ? hamownia jako diagnostyka ?
Akurat B1S1 pokazuje poprawnie

W związku z sondą są dwa błędy:
16538 P0154 409A Sonda Lambda podgrzewana 1 bank 2 - brak sygnału
17528 P1120 4478 Sonda Lambda 1 (HO2S), bank 2 - otwarty obwód grzałki

To że bank 2 to wiem, że strona kierowcy. Potestowałem trochę audi na weekendzie i faktycznie, wróciła moc po ogarnięciu czujnika, teraz czuć, że auto zdrowo jedzie ale jeszcze te falowania są do ogarnięcia