Brak doładowania, dziwny hałas
: 2016-10-07, 19:22
				
				Witam. Czarna seria z moją esa trwa. Jak nie egt to milion pierdół ale mniejsza o to... Wiec tak. Opisze najbardziej szczegółowo jak się da: Z silnika dochodzą dziwne dzwięki tak jakby coś ocierało rzęziło. Dzieje się tak gdy zaczyna wstawać turbo. Od 1700-1800 obrotów. Manometr stoi w miejscu i nie czuć by turba coś dmuchały. Dodam że w styczniu zakładałem nowe korasy z resztą zrzucałem dolot i przez kamerę wszystko jest ok (nawet nakrętki są na swoim miejscu :)). W sterowniku standard zbyt wysokie ciśnienie w układzie dolotowym. Ale teraz najlepsze. Zrzuciłem z trójnika (z przodu silnika) węże po naciśnięciu na gaz czuć pod ręką ze turbo dmucha oraz zauważyłem że DV jest cały czas otwarte- przyczyna dziwnych dźwięków tak mi się wydaje. Zawór sterujący kupiłem, żadnej poprawy. Miał ktoś z was już taki przypadek? Dzięki wielkie za pomoc. Pozdrawiam 
[ Dodano: 2016-10-07, 19:22 ]
Przeglądałem forum i natknąłem się na ten filmik: https://www.youtube.com/watch?v=FeGO-Vm ... pp=desktop
Bardzo podobny dźwięk i to nie jest dziurawy dolot bo wszystkie węże sprawdzone. Auto ma totalnego zamuła ledwo się odpycha.
			[ Dodano: 2016-10-07, 19:22 ]
Przeglądałem forum i natknąłem się na ten filmik: https://www.youtube.com/watch?v=FeGO-Vm ... pp=desktop
Bardzo podobny dźwięk i to nie jest dziurawy dolot bo wszystkie węże sprawdzone. Auto ma totalnego zamuła ledwo się odpycha.
