[S4 B5] Problem z tylnymi hamulcami bicie przy dużej prędk.
: 2016-08-16, 21:13
Witam
Mam problem z hamulcami tylnymi. do 120 km/h hamują super, przy 160 km/h trzęsie dupą podczas hamowania a po wyżej 200 km/h to mało co szyby z uszczelek nie wypadły (ale to tylko raz na próbę).
Krótka historia:
Hamulce tył seria, przód brembo + tarcza 330 mm. 4 miesiące temu tarcze przetoczone, wymienione klocki. Eska hamowała jak marzenie. Przy 200 km/h śmiało można było puścić kierownicę i hamować.
Miesiąc temu wymieniłem łożyska na tyle (FAG). Pojechałem na geometrie, koła wyważone.
No i od momentu wymiany łożysk pojawia mi się problem jak wyżej. Z tym że dzieje się to tylko podczas hamowania czyli łożyska nie mają nic do tego.
Tracze sprawdzałem mikrometrem na tokarce i są proste ( no może 0.03 mm odchyłki było - ale czy to by było winowajcą mojego problemu?
Miał ktoś podobny przypadek?
Planuję kupić komplet tarcz + klocki (znowu) i zobaczę czy to rozwiąże problem.
Pomóżcie
Mam problem z hamulcami tylnymi. do 120 km/h hamują super, przy 160 km/h trzęsie dupą podczas hamowania a po wyżej 200 km/h to mało co szyby z uszczelek nie wypadły (ale to tylko raz na próbę).
Krótka historia:
Hamulce tył seria, przód brembo + tarcza 330 mm. 4 miesiące temu tarcze przetoczone, wymienione klocki. Eska hamowała jak marzenie. Przy 200 km/h śmiało można było puścić kierownicę i hamować.
Miesiąc temu wymieniłem łożyska na tyle (FAG). Pojechałem na geometrie, koła wyważone.
No i od momentu wymiany łożysk pojawia mi się problem jak wyżej. Z tym że dzieje się to tylko podczas hamowania czyli łożyska nie mają nic do tego.
Tracze sprawdzałem mikrometrem na tokarce i są proste ( no może 0.03 mm odchyłki było - ale czy to by było winowajcą mojego problemu?
Miał ktoś podobny przypadek?
Planuję kupić komplet tarcz + klocki (znowu) i zobaczę czy to rozwiąże problem.
Pomóżcie