Strona 1 z 1
					
				rs6 c5 wypada zapłon
				: 2016-06-29, 22:20
				autor: HAIDI78
				Panowie,problem polega na tym, że przed wzmocnieniem skrzyni silnik chodził jak żyleta(wymiana cewek,świec,zawory DV,N75,Sondy itp.,itd. wszystko Aso).Dzisiaj po 8 tygodniach odbieram auto a tu szarpanie przerywanie itp.Podłączyli pod komputer i wyszło wypadanie zapłonu na cyl.7,8 sonda i coś z mieszanką. Panowie posprawdzali wszystkie wtyczki i powiedzieli,że teraz to musi mechanik zobaczyć.Auto stało 7tyg. na dworze bez silnika i skrzyni ma to jakiś wpływ na tą usterkę?Wróciłem 180 kilometrów i brak poprawy.
Który to 7,8 cylinder?
			 
			
					
				
				: 2016-06-30, 23:09
				autor: volski1
				witki opadaj...
Oddaje się auto do fachowców, płaci ciężkie pieniądze, a co dostaje się w zamian???
Na początek poszukał bym nieszczelności w dolocie / podciśnieniu.  
Samostart do ręki i ostrożnie popsikać "tu i tam" w komorze silnika. 
pozdrawiam  

 
			
					
				
				: 2016-07-01, 00:43
				autor: Mania
				HAIDI78 pisze:Który to 7,8 cylinder?
     Tył auta
       4---8
       3---7
       2---6
       1---5
   Przód auta
 
			
					
				
				: 2016-08-20, 19:36
				autor: HAIDI78
				Możliwe,że zapłon wypada od dziurawego łącznika elastycznego przed katalizatorem? 
[ Dodano: 2016-08-20, 19:36 ]
Po ponad miesiącu walki z autem mechanik oddał mi Rs-a. 
 Uszkodzenia: 
 Zerwana wiązka silnika(silnik chyba wisiał na wiązce) 
 Rozwalone wtyczki od przepływek. 
 Mechaniczne uszkodzenie dwóch sond 
 Zerwany gwint na chłodnicy oleju 
 W poniedziałek dzwonie do Poznania i zobaczymy czy właściciel wywiąże się z danego słowa.
			 
			
					
				
				: 2016-08-21, 10:22
				autor: Tomek_RS
				U mnie w rs6 też był podobny problem, też była uszkodzona wiązka od przepływek, niestety lata robią swoje i temperatura pod maską w BCY zabija wiązki, u mnie w rękach się niektóre przewody rozpadały
			 
			
					
				
				: 2016-08-21, 10:52
				autor: HAIDI78
				Tomek_RS pisze:U mnie w rs6 też był podobny problem, też była uszkodzona wiązka od przepływek, niestety lata robią swoje i temperatura pod maską w BCY zabija wiązki, u mnie w rękach się niektóre przewody rozpadały
U mnie właśnie nie. Wiązka wygląda jak nowa,posiada jeszcze w pełni swoje właściwości sprężyste i w żadnym miejscu nie widać skutków temperatury w postaci twardej izolacji,która po dotknięciu sypie się w rękach.
Po prostu uszkodzili to jak i sondy przy wyjmowaniu silnika i skrzyni.