SportAudi RS/S/Forum

Panowie, opony roczne vredenstein posiadały najpierw jednego guza od wewnątrz (guz stwierdzony podczas ustawiania geometrii), pojechałem do wawy i z powrotem ok 40km i z jednego guza zrobiły się dwa, nie wjechałem w żadną dziurę, żeby spowodować taki przebieg wydarzeń więc nie wiem skąd to się wzieło. Da radę to zareklamować , bo oczywiście to naprawiać tego nie będę (bo ani to mądre ani też po prostu się nie da). Wkurw*** się bo opona roczna a tu takie rzeczy się dzieją

Proszę doświadczonych o kilka słów

myślę że ciężko będzie odzyskaniem kasy albo nowej opony bo będą się bronić że to od wpadnięcia w dziurę, ale próbuj. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.

i beda pojawialy sie kolejne guzy. tak to wyglada niestety. W kazdej oponie sie tak dzieje, ze jak powstanie jeden guz, to kolejne z biegiem czasu leca szybko.

Niestety jezdzilem na kilku versteinach, po poprzednich wlascicielach aut i uwazam, ze jest to jedna z gorszych opon. ma tragicznie miekka scianke.

asi pisze:i beda pojawialy sie kolejne guzy. tak to wyglada niestety. W kazdej oponie sie tak dzieje, ze jak powstanie jeden guz, to kolejne z biegiem czasu leca szybko.

Niestety jezdzilem na kilku versteinach, po poprzednich wlascicielach aut i uwazam, ze jest to jedna z gorszych opon. ma tragicznie miekka scianke.

Moim zdaniem jest to wina złego dobierania opon.
Mam kolejny komplet vredesteinów. Ojciec też ujeżdżał w suvie.
DObrze dobrany indeks plus opona ZR i nie mam/miałem problemów. Odpukać

Ja jestem bardzo doswiadczony😁
Panie jak zareklamujesz to i tak nic Ci to nie da bo stwierdza ze uszkodzenie powstalow wyniku najechania,uderzenia o kraweznik,dziure w drodze itp.Trza kupic nowa/nowe i cenzura.

Jeździłem kilka lat na Vredach, akurat zimowych, rewelacyjne opony. Posiadałem wersje XL czyli ścianka pewnie nie była za miękka.

kiedyś zaraz po zakupie opon wpadłem w dziurę i też dostała guza i po tym jeździłem jeszcze cztery sezony i nic więcej nie wyskoczyło, wszystko zależy od opony.

uki, a jakim to autem i z jaka moca?CC,Panda? raczej watpie aby ktokolwiek z tego forum majacy ponac 300 kuni pod noga,zapierdalal na oponie z guzem 250 z duzym + bo mnie i koledzeRRyb, to dosc czesto sie zdarza.

vredenstein ?? co to za opony?? ja to bym się bał. 100 na tym jechac

Bo się nie znasz :)

Też miałem verdsteiny w alfie 159 i szmelc straszny łamały się na bokach a bieżnika miały sporo miękkie.

luk448 to jeżeli Ty i kolega zapierdalacie samochodem 250 z duzym + to zmieńcie opony na coś lepszego niż vredstein

Nie wiem o czym Wy tutaj piszecie, przelatałem co najmniej 4 lata na Vredesteinach, co prawda zimowych, ale opony rewelacyjne moim zdaniem. Prędkości też nie bywały małe.
Ja mogę tylko polecić:
http://www.vredestein.pl/autobanden/nie ... ona-zimowa

Oszczedzanie na oponach jest bez sensu... zawsze tracisz, albo hajs, albo zdrowie/zycie...

Tylko o jakim oszczędzaniu mówisz jeśli mówimy o oponach UHP, które są bardzo drogie?