Strona 1 z 3

2.7bit klekocze na rozgrzanym oleju

: 2015-11-27, 18:23
autor: d4v3113
Witam.

Problem zaczal sie po wymianie rozrzadu i oleju w silniku. Wczesniej mialem wycieki olej spod pokrywy zaworow wiec zostaly rowniez wymienione uszczelki. Gdy silnik nie jest rozgrzany ( don 100C) silnik chodzi prawidlowo i cicho. Po przekroczeniu 100C zaczyna sie klekot slyszalny spod obu pokryw zaworow. Pierwsze podejrzenie padlo na pompe oleju i rzeczywisciu po sprawdzeniu cisnienia okazalo sie ze na rozgrzanym spada do zera. W tej chwili odebralem juz powymianie, podjezdzam pod dom i znowu to samo. Mechanik mowil rowniez ze na nowej pompie i rozgrzanym silniku cisnienie utrzymuje sie na 1.5 bara na jałowym, czy to normalne? Prosze o pomoc w diagnozie. Olej to Castrol 5w30 taki sam jak przed wymiana. Plukanki nie bylo.

Re: 2.7bit klekocze na rozgrzanym oleju

: 2015-11-27, 20:03
autor: skalarx
d4v3113 pisze:Witam.

Problem zaczal sie po wymianie rozrzadu i oleju w silniku. Wczesniej mialem wycieki olej spod pokrywy zaworow wiec zostaly rowniez wymienione uszczelki. Gdy silnik nie jest rozgrzany ( don 100C) silnik chodzi prawidlowo i cicho. Po przekroczeniu 100C zaczyna sie klekot slyszalny spod obu pokryw zaworow. Pierwsze podejrzenie padlo na pompe oleju i rzeczywisciu po sprawdzeniu cisnienia okazalo sie ze na rozgrzanym spada do zera. W tej chwili odebralem juz powymianie, podjezdzam pod dom i znowu to samo. Mechanik mowil rowniez ze na nowej pompie i rozgrzanym silniku cisnienie utrzymuje sie na 1.5 bara na jałowym, czy to normalne? Prosze o pomoc w diagnozie. Olej to Castrol 5w30 taki sam jak przed wymiana. Plukanki nie bylo.
ciśnienie na nowej pompie masz ok. Obstawiam, że porobiło się coś z silnikiem, jak ciśnienie było 0. Pytanie tylko co? Na pewno góra pracowała bez oleju :-/

: 2015-11-27, 20:27
autor: d4v3113
Pytanie tylko dlaczego na zimnym jest ok. Przed wymiana rozrzadu
i oleju tez.

: 2015-11-27, 21:33
autor: daw2
Jaki masz przebieg? Sprawdz napinacze czy nie puszczają oleju.

: 2015-11-27, 21:48
autor: d4v3113
300tys. Z silnika juz nie leci, jest suchutki, sam napinacz nie był wymieniany teraz bo nie miał luzów.

: 2015-11-27, 22:00
autor: Kamil_2.7BiT
Mogły paść popychacze bo to delikatne dziadostwo :/

: 2015-11-27, 22:15
autor: d4v3113
Kamil_2.7BiT pisze:Mogły paść popychacze bo to delikatne dziadostwo :/
Tez o tym pomyślałem i znowu pytanie dlaczego na zimnym chodzą w porządku? I dlaczego wcześniej nie było tego problemu? Stary olej maskował problem, a nowy po rozgrzaniu przecieka?

: 2015-11-27, 22:40
autor: Warmooz
na zimnym masz większe ciśnienie oleju, poza tym castrol to syf i po rozgrzaniu robi się zupa.

: 2015-11-27, 22:40
autor: skalarx
zimny olej jest gęsty i wolniej przepływa przez nieszczelności. Jak się nagrzeje robi się rzadki i szybciej ucieka z wszystkich szczelin. Dlatego ciśnienie na zimnym silniku po odpaleniu jest około 6 nawet 7 barów a na dobrze rozgrzanym 1.3 - 1.5 bara.
Mój też klekocze na ciepłym. Zregenerowane głowice, wymienione napinacze, łańcuchy (ASO :evil: ), komplet szklanek INA i żadnej różnicy po tych zabiegach.
Podejrzewam przytkane/przysmażone kanały olejowe przez chwilowy brak oleju i słabe ciśnienie na górze. To tylko moja teoria i nie wiem jak to potwierdzić i czy to w ogóle możliwe.

: 2015-11-28, 00:09
autor: d4v3113
Tylko że u mnie olej już nigdzie nie wycieka. Na forum A6 ktoś miał podobny problem z 1.8T, okazało się że miska i smok był zasyfiony. Silnik został przepłukany, dół wyczyszczony, zalany Motulem 5w40 i chodzi jak nówka. Chyba zaczne od tego. Jaki olej polecacie w takim razie biorąc pod uwage że i tak będe musiał zrobić płukankę?

: 2015-11-28, 00:30
autor: mik-17
Miałem niedawno przypadek ze 1.8T jeździło na castrolu i brało olej. Po płukance z nafty i zalaniu motula już nie bierze tyle co wcześniej. Tak samo w moim poprzednim silniku 2.7 na początku jeździłem na mobil 5w50 z niewielkimi dolewkami od wymiany do wymiany. Po zmianie na Motula lpg/cng od wymiany i zalaniu na maximum do kolejnej wymiany schodzi do minimum bez dolewek :mrgreen: dodatkowy plus motula że temp oleju tak nie rośnie :-) teraz leje go do wszystkich aut, nawet do lupo 1.2 tdi :-P

: 2015-11-28, 00:34
autor: ARAS200
d4v3113 pisze:Tylko że u mnie olej już nigdzie nie wycieka. Na forum A6 ktoś miał podobny problem z 1.8T, okazało się że miska i smok był zasyfiony. Silnik został przepłukany, dół wyczyszczony, zalany Motulem 5w40 i chodzi jak nówka. Chyba zaczne od tego. Jaki olej polecacie w takim razie biorąc pod uwage że i tak będe musiał zrobić płukankę?
Ja powiem szczerze tez uzylem Castrola 5w40 i gdy zabilem turbo Hybryde, po regeneracji zalalem Motul Competition 15w50... Napinacze, walki, male klukanie wszystko w silniku jak z palca odjelo...cisza na rozgrzanym silniku :shock: :shock: :shock: zuzycie/konsumpcja na normalnym poziomie silnika doladowanego

: 2015-11-30, 07:42
autor: pawelosinski83
Ja również jeżdżę na motulu, ale dla ludu, nie kąpetyszyn :mrgreen:
X-cess 8100 5W40, miałem też X-CLEAN 5W40 i bardziej się grzeje i szybciej zużywa (ciemnieje).

: 2015-11-30, 08:18
autor: skalarx
Koledzy, nie zmieniajcie tematu na wątek o oleju, tylko koledze pomóżcie. :mrgreen:

: 2015-11-30, 09:38
autor: ghost
Prawidłowe ciśnienie oleju na ciepłym silniku to ok 1.5 bar... Więc pozostaje Ci kilka opcji:

A) masz produkt olejopodobny który nie ma parametrów oleju ( w co wątpie ale dla swietego spokoju zalał bym coś z Motula/Valvoline 5w40/5w50/10w60)

B) pompa oleju którą wymieniłeś jest tak samo dobra jak Twoja stara... tzn. obie to szrot :-)

C) brak panewek - dosłownie dół silnika do rewizji. Jest duże ryzyko ,że to własnie przez nie silnik gubi ciśnienie. Można ewentualnie przeciąc stary filtr oleju i sprawdzić czy nie ma w nim złotych opiłków.