SportAudi RS/S/Forum

Znalazłem takie coś na Allegro i sie zastanawiam o co chodzi... Dzwonilem do gościa i twierdzi on ze to niby jest z Chin ale na pewno oryginał.. Cena kusząca i wogole ale chyba strach to zakładać... Gość twierdzi tez ze ma łańcuszki i uszczelki z oryginału ale nie jest pewien czy z febiego czy z czegoś tam... http://allegro.pl/nowy-oryginal-napinac ... 62588.html

Co sądzicie?? Spotkał sie ktoś z takim czymś już w swojej "karierze"?

P.s.
Trzecie foto pokazuje jakie one są ori i wogole... Zna ktoś chiński!?

mi to na jakąś regeneracje wyglada
ale jeśli to z chin to aż strach się bać

w chinach mają tak prawo skonstruowane, że mogą podrabiać wszystko tak że bedzie wyglądać jak oryginał, nawet pudełko.
Kiedyś na canal+ oglądałem taki program własnie o podrabianych czesciach z chin

Pudełka też niektórzy "handlarze" kupowali te ori z fabryk co produkują do ori czesci, ale cena zakupu pudełka była droższa niż samej części

Te "domki", "krzaczki" itd z naklejki nie wróżą dobrze

Pany takie same mogę wam zrobić, cena 350-400zł.

Pan nie ukrywal ze z chin Ogolnie jest tak ,ze szukam napinaczy ,ale chyba jednak nie zaryzykuje... Koleszka kiedys takie kupil do 1.8T i zaraz po dopaleniu byly do wyj...

W kazdym razie jakby ktos sie zdecydowal to czekam,a pewnie nie tylko ja na recenzje

powiem Wam tyle - nie wiecie ile tak naprawdę używacie rzeczy produkowanych w chinach i z roku na rok są one coraz lepszej jakości
co miesiąc przewalam tony deklaracji SAD z róznych firm - 90% tego co jest niby europejskie trafia do nas z chin (i nie tylko) z czego 80% ma zmieniane znaki umożliwiające identyfikacje (o nalepkach czy hologramach nie wspomnę)

Bracus jak nie pijesz to madrze mowisz

Niestety taka prawda.3/4 rzeczy,czesci samochodowych i ogolnie rzeczy roznej masci jest robiona w Chinach z uwagi na koszty i tania siłe robocza.I nikt nic z tym nie zrobi.jedyny maly plus to taki ze produkowane czesci w Chinach sa robione takze wg procedur narzucanych po czesci przez dana firme ktora zleca ich wykonanie w CH.NIe te czasy ze szedles do marketu brales głupiego diaksa i bylo na nim napisane "Made in Germany"

oj panowie- od nastu lat siedze w chińszczyźnie i imporcie stamtąd i nie jestem w stanie wymienić ile rzeczy made by...... (każdy kraj) przeszło przez moje łapy.
Mogę się zgodzić z opinią powyżej, że jakość jest coraz lepsza ale... właśnie jest jedno ale- są te same rzeczy czasem w 2-3 a nawet 5 cenach w ichniejszej fabryce w zależności od jakości elementu końcowego.
Także tu co do trwałości i jakości byłbym ostrożny z opinią.
trzeba kogoś kto przetestuje

sprawdziłem na szybko cen achińczyka na plny to jakieś 350-400zł

wilu pisze:oj panowie- od nastu lat siedze w chińszczyźnie i imporcie stamtąd i nie jestem w stanie wymienić ile rzeczy made by...... (każdy kraj) przeszło przez moje łapy.
Mogę się zgodzić z opinią powyżej, że jakość jest coraz lepsza ale... właśnie jest jedno ale- są te same rzeczy czasem w 2-3 a nawet 5 cenach w ichniejszej fabryce w zależności od jakości elementu końcowego.
Także tu co do trwałości i jakości byłbym ostrożny z opinią.
trzeba kogoś kto przetestuje

sprawdziłem na szybko cen achińczyka na plny to jakieś 350-400zł

dokładnie. Koszulka chińska na rynek amerykański jest o niebo lepsza i trwalsza niż ta sama na rynek polski. Nawet niemcy maja lepszej jakości koszulki z chin.

dokładnie. Koszulka chińska na rynek amerykański jest o niebo lepsza i trwalsza niż ta sama na rynek polski. Nawet Niemcy maja lepszej jakości koszulki z chin.

bo Niemiec wymaga jakości, a dla Polaka ma być po taniości.

Wszystko zależy jakie zamówienie dostarczymy Chińczykom. Albo ma być tanio, albo drożej a jakościowo dobrze.

Oni tam zrobią wszystko, i jak chcemy kwestia kontraktu.

bo Niemiec wymaga jakości, a dla Polaka ma być po taniości.

Wszystko zależy jakie zamówienie dostarczymy Chińczykom. Albo ma być tanio, albo drożej a jakościowo dobrze.

Oni tam zrobią wszystko, i jak chcemy kwestia kontraktu.

Dokladnie , widzialem jakis program o chinskim rynku i bardzo sie tam pozmienialo. Daleko im w tej chwili do czasow kiedy chinskie podrobki rozpadaly sie po dotknieciu, ale jednak, trzeba pamietac ze dalej to sa podrobki i w tym konkretnym przypaku nie wiemy do ktorej grupy naleza (tej porzadnej, czy tej chu...)

A tu macie link na wypadek gdyby ktos mial watpliwosci ze jednak nadal w wiekszosci przypakow nie warto

http://www.youtube.com/watch?v=6VJvcwx7x64

Nie piszcie o podróbkach bo to nie są podróbki skoro firmy zlecają im produkcje i potem się pod tym podpisują. Zmienia się tylko Made in

buba,
ale w takim wypadku firmy robią to żeby obniżyć koszta produkcji i tym samym zwiekszyc swoje zyski, bo cena dla zwyklego smiertelnika sie nie zmienia

A cena tych napinaczy niewiele ma wspolnego z tymi sprzedawanymi w ASO. Czyli raczej nie są to takie które są produkowane dla Audi przez Chinoli, tylko poprostu są to AUDI STYLE ;p tak jak wiekszosc chinskich imitacji oryginałów