moje s4
: 2012-12-03, 20:45
Strona 1 z 5
: 2012-12-03, 21:03
jak to na polowie mocy bo nie rozumiem?
: 2012-12-03, 21:21
A to chyba jeszcze ESP bylo dobre... No ale ładnie, ładnie... 
moje s4
: 2012-12-03, 21:27
nie no właśnie moja eska na obrotach traci moc.. jak ogarne nakręcimy coś lepszego
: 2012-12-03, 21:30
a czemu to ma służyć takie katowanie samochodu bo nie bardzo rozumiem ?
moje s4
: 2012-12-03, 21:30
arti@R1 widze puławy rzut beretem do stw...
[ Dodano: 2012-12-03, 21:32 ]
czy to jest katowanie?>>?? hmm to jest poprostu wykorzystywanie mocy i napędu quattro do tego co lubie((adrenalina)))
[ Dodano: 2012-12-03, 21:32 ]
czy to jest katowanie?>>?? hmm to jest poprostu wykorzystywanie mocy i napędu quattro do tego co lubie((adrenalina)))
: 2012-12-03, 21:33
Tez mialem taka 1 mysl...? Bo do filmów akcji to daleko jezeli o to chodzilo.bracus pisze:a czemu to ma służyć takie katowanie samochodu bo nie bardzo rozumiem ?
: 2012-12-03, 21:58
nic sie nie dzieje ,poza piskiem
: 2012-12-03, 22:22
YYYY trzeba se bylo lancera albo sube kupic,serce peka jak meczysz to auto.Potem na allegro jako uzytkowana w lato tylko w weekendy. 
: 2012-12-03, 22:27
ludzie, bez jaj... krew mnie zalewa jak czytam takie rzeczy. kupil auto, powiedzmy sportowe i je traktuje zgodnie z przeznaczeniem. Ma moc, to sie nia bawi. Zadnego baka swoimi eskami nie zrobiliscie? Katowanie na wprost jest ok, a pod tesco na recznym juz nie? Bez przesady.
: 2012-12-03, 22:58
niektorzy widac te nasze stare auta traktuja jak jakies eksponaty muzealne :)
: 2012-12-03, 23:05
Kwestia podejscia. Moze raz zdazylo mi zakrecic sie ale takie katowanie do mnie nie przemawia.
: 2012-12-03, 23:15
Dokladnie zakrecic na mokrym 1-2 bączki albo jak teraz zima idzie to mozna sie pobawic ale nie jak napisal papol katowac bo tak to lekko wyglada. Po za tym wypady na tor troche polatac to owszem:) lecz to kazdego indywidualne podejscie:)Papol pisze:Kwestia podejscia. Moze raz zdazylo mi zakrecic sie ale takie katowanie do mnie nie przemawia.
: 2012-12-03, 23:17
Papol, ale jakie katowanie? Chlop sie kreci na pierwszym biegu, obciazenie niewielkie tak naprawde. Co tu jest meczone tak strasznie? przeguby? opony? zepsuje sie, to bedzie musial wymienic i bedzie nowe. skrzynia? hmmm na strzalach 1 dostaje w dupe, przepinka na 2, to w tym samochodzie jest katorga, jeden blad i przesowki rozjebane. Wydaje mi sie, ze katowanie na wysokich biegach to wieksze obciazenie dla silnika, niz krecenie sie w jednym miejscu, pod warunkiem, ze temperatury sa w normie i ilosc oleju w misce jest przy maksie:)
Co nie zmienia faktu, ze masz racje:) kwestia podejscia:)
Co nie zmienia faktu, ze masz racje:) kwestia podejscia:)
moje s4
: 2012-12-04, 05:59
ojejuuu nie wiedziałem ze niekktórych użytkowników aż tak to zaboli.. przepraszam juz więcej nie będe:((