Hamulec
: 2012-10-02, 08:57
Strona 1 z 2
: 2012-10-02, 16:31
zdarza się...mojej pani ostatnio padł aku i pchaliśmy z kumplem auto...na sygnał miała odpalić wiadomo jak 2 i poszła ja patrze a ona siedzi za kółkiem, auto na luzie i ona w jedną i drugą napierdala stacyjką...zabrakło mi poprostu słow...dodam że blondi
: 2012-10-02, 20:41
patrykbuk, no to gratulacje 
: 2012-10-02, 21:45
dlatego samochodu jej nie daje...nigdy nie wiadomo jaki zajebisty pomysł wpadnie jej do głowy
: 2012-10-11, 07:37
Żadna kobieta nigdy nie będzie prowadzić mojego auta, święte przykazanie każdego maniaka swojego auta 
: 2012-10-11, 08:48
moja nie ma prawka a śmiga esą. miała 5 prób i kilka lat temu i się nie udało. teraz uczy się jazdy więc jej daje
: 2012-10-11, 10:55
nie żonatyśNelson pisze:Żadna kobieta nigdy nie będzie prowadzić mojego auta, święte przykazanie każdego maniaka swojego auta
ożenisz się, będziesz musiał zmienić zdanie
: 2012-10-11, 11:31
pojeździsz na ręcznym przez tydzień to zmienisz zdanieNelson pisze:Żadna kobieta nigdy nie będzie prowadzić mojego auta, święte przykazanie każdego maniaka swojego auta
: 2012-10-11, 16:32
Owszem nie mam żony Aczkolwiek zdania nie zmienię
Aczkolwiek zdania nie zmienię : 2012-10-11, 18:47
Zmienisz...po prostu nie będziesz miał innego wyjścia
: 2012-10-11, 19:32
Zmienisz zmienisz:D a z przykazań to slyszalem ze Samochodu,motycykla i kobiety sie nie pożycza...:)
: 2012-10-31, 14:13
jak nie zmienisz zdania to zmienisz auto 
: 2012-10-31, 14:44
Moja zona nigdy nie prowadzila mojego auta chyba ze jej kazalem z przyczyn innych.Ona ma swoje do obijania do moich ma zakaz.Jestesmy razem 14 lat. 
: 2012-10-31, 15:37
Pamiętaj, że w małżeństwie nie ma "moje twoje" :)Papol pisze:Moja zona nigdy nie prowadzila mojego auta chyba ze jej kazalem z przyczyn innych.Ona ma swoje do obijania do moich ma zakaz.Jestesmy razem 14 lat.
: 2012-10-31, 16:08
jest "jej"