Zegary i takie tam :-)
: 2012-02-21, 10:57
O tak nudzę się w pracy a może się okazać ze ktoś miał podobny przypadek.
1. Zapalam fure i wskaźnik temp. oleju szybuje powoli na około 90-120 stopni jest tam sobie kilka minut (jadę sobie do pracy) i spada do 0 następnie po wyłączeniu silnika i po przekręceniu zapłonu już dobrze pokazuje przez chwile temperature oleju po czym znowu po kilku minutach spada do 0...oczywiscie po przekreceniu "od nowa" zapłonu znowu pokazuje
Czujnik temp. oleju wymieniony na nowy...smieszna sprawa jest taki sam jak w 1.9TDI
Co to za diabeł ? :)
2. Wskaźnik temperatury zewnętrznej na FIS zamiast iść w dół po wyjechaniu z garażu idzie do góry (w sensie temperatura oczywiscie) w garażu +5 stopni...termometr domowy pokazuje na zewnątrz -15 a jak dojadę do pracy okazuje się ze jest np. +15... niby optymistyczne wskazania ale torchę mnie to już drażni :(
Oczywiście zadnych błędów itd
1. Zapalam fure i wskaźnik temp. oleju szybuje powoli na około 90-120 stopni jest tam sobie kilka minut (jadę sobie do pracy) i spada do 0 następnie po wyłączeniu silnika i po przekręceniu zapłonu już dobrze pokazuje przez chwile temperature oleju po czym znowu po kilku minutach spada do 0...oczywiscie po przekreceniu "od nowa" zapłonu znowu pokazuje
Czujnik temp. oleju wymieniony na nowy...smieszna sprawa jest taki sam jak w 1.9TDI

Co to za diabeł ? :)
2. Wskaźnik temperatury zewnętrznej na FIS zamiast iść w dół po wyjechaniu z garażu idzie do góry (w sensie temperatura oczywiscie) w garażu +5 stopni...termometr domowy pokazuje na zewnątrz -15 a jak dojadę do pracy okazuje się ze jest np. +15... niby optymistyczne wskazania ale torchę mnie to już drażni :(
Oczywiście zadnych błędów itd