SportAudi RS/S/Forum

Siemka!

Czy ktoś z Was borykał się po wymianie chłodnicy z przepuszczającą uszczelką oringopodobną, uszczelniającą połączenie górnego króćca chłodnicy z wężem plastikowogumowym?

Cholerstwo ma już swoje lata, rozpinane było pewnie już nie jeden raz w ciągu tych 20 lat, więc ma prawo przepuszczać.
Nie wiem co podkusiło inżynierów, ale wg katalogów uszczelka ta nie występuje osobno, jedynie w komplecie z nowym wężem (bagatela 800 zł + 2 tygodnie czekania).
Co ciekawe w niektórych wersjach ETKA pojawia się numer pewnego oringu (N90765301), zakupiłem go, bo to groszowa sprawa.
Niestety sporo różni się wymiarami i kształtem względem tego, który był założony oryginalnie, nawet pokusiłem się o jego montaż, jednak tak jak podejrzewałem, połączenie nie było szczelne.

Czy ktoś z Was ma opracowany jakiś patent jak rozwiązać ten problem? Mam kilka pomysłów:
1) spróbować dorobić tą uszczelkę na zamówienie;
2) zastosować zwykły oring, ale dopasowany wg wymiarów tej uszczelki oringopodobnej, która była oryginalnie?
3) zamówić ori wąż, bo innego wyjścia nie ma?

Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam, Robert

jedz na jakis szrot i wyciagnij to gumke z innego wieśwagena ) te srednice sa znormalizowane, a te zamienniki faktycnzie zamiast przekroju kwadratowego są okragle i srednio trzymają

atom1 pisze:jedz na jakis szrot i wyciagnij to gumke z innego wieśwagena )

Wiesz nawet bym powiedział że to nie kwadratowy przekrój tylko taki asymetryczny oring. Se kurwancka wymyśliły badziewie...

atom1 pisze:te srednice sa znormalizowane, a te zamienniki faktycnzie zamiast przekroju kwadratowego są okragle i srednio trzymają

Ten, który znalazłem w ETKA brałem ori z ASO ;)

Poskładałem to jeszcze raz wspomagając się Reinzosil'em, jak tym razem puści to lece na szabrowanie A4'ek/Passatów ;)

Jeszcze tak się zastanawiam, czego użyć do smarowania tego połączenia? Smaru silikonowego, wazeliny technicznej (chociaż temp. jej "pracy" się do tego nie nadaje), czy np. pasty Molykote 55 (powodującej delikatne pęcznienie uszczelek)?

Wiesz co, defacto uszczelki są tak skonstruowane, aby same w sobie były uszczelnieniem, więc ja używam wazeliny, tylko po to aby nadać poślizgu uszczelce, tj. Żeby dobrze się ułożyła..

Tzu666 pisze:Wiesz co, defacto uszczelki są tak skonstruowane, aby same w sobie były uszczelnieniem

No tak, jak najbardziej, tylko jeśli maja 20 lat i kilka razy były już zdejmowane i ponownie zakładane, to może warto je delikatnie wspomóc ;)

ja na smar silikonowy skladalem oringi wodne i na razie jest git.

vegetagt pisze:ja na smar silikonowy skladalem oringi wodne i na razie jest git.

Thank you very much! ;)

i ja na wazeline, mozesz sprobowac wywinac na druga strone ten uszcezlniacz

O kurwancja, widzisz nie pomyślałem... jak puści, będziem kombinować.

Serdeczne dzięki Panowie!

Pany, a to nie jest tak, ze to jest normalny oring, tylko pod wpływem długotrwałego ścisku zrobił się jajowaty?

Może i tak być, nie miałem w ręku nowego węża z dziewiczą uszczelką :(

taki jest

atom1, u mnie wygląda inaczej, jak puści i będę rozbierał, to cyknę foto.

Kręce śrubki przy swoim aucie oraz podczas sprzątania garazu potknałem się o jeden króciec i przypomniał mi się ten temat

Fotki przewodów wodnych chlodnicy z mojego auta


Imho oring jest okrągły. No ale może ktoś przede mną to wymieniał, nie wiem.


Fotka znaleziska.




Część renomowanej niemieckiej firmy topran, numer 111 245.
Ta 'trapezowa uszczelka' jest plastikowa. Za nią dopiero siedzi normalny oring. Ale może to kwestia producenta. Króciec wydaje się pasować na eskową chłodnice, ale do końca go nie wpychałem. Niestety także nie mam zawleczki od niego, więc nie sprawdzę, czy się zatrzaśnie :/
W oryginalnych wężach nie grzebałem by to rozdzielić.

Może ta informacja pomoże w przyszlych naprawach

vegetagt pisze:
Część renomowanej niemieckiej firmy topran

Dobry żart