SportAudi RS/S/Forum

godzine temu przyjechała do mnie S4 B5 2000r z przebiegiem 90 tyś km
auto dostało strzała z przodu od pasażera, ale z moimi częściami da sie odbudowac pomniejszonymi kosztami.
Cel auta:
- dla zabawy
- maksymalnie odchudzic, wywali wszystko co ciężkie,
zostawic to co potrzebne i lekkie
- zapodać 400-500 ps lub silnik z RS4 co mam na "półce"
- robic najtanszym kosztem włącznie nawet z "malowaniem sprajem" blachy

jutro wiecej fot



Aktualny setap na dzień 25.04.2012 :
- buda S4 2000r
- waga całości 1410 kg (systematycznie odchudzana, możę dojdę do 1350 kg
- silnik AZR RS4 2,7
- turbo K04 z RS6
- sprzęgł Loba z kołem jednomasowym
- skrzynia biegów RS4
- hamulce przód 6-tłoków 345mm
- nie dokończone strojenie 531ps
- reszta w opisie

To dasz sE rade :)

SID, ile S/RS się już przewinęło przez twoje ręce?

pełna kratka wspawana w nadwozie i część gratów przerzucona do bagażnika?

Widze że trend sie zmieniaja

Audi trochę było
Trend się nie zmienia - teraz będą 2 x Audi

Nie lubię białego

Baza do budowy zaje...

Ile toto ma przebiegu??? właściciel nie miał prawa jazdy czy co?

trend w sensie wydmuszka z dużą mocą

Oooo... w końcu ktoś robi to co mi po głowie chodzi od jakiegoś czasu
zobaczę co wyjdzie z tego wybebeszenia i zastanowię się nad tym u siebie
nie myśleliście aby po całkowitym wybebeszeniu wszystkie blachy w środku obłożyć jakimś materiałem,aby jako tako to wyglądało

przeciez wybebeszona byla ex Nika . Zeby z s4 zrobic lekka wydmuszke trzeba pozbyc sie ciezkich blach i zastapic je kompozytami typu wlokno lub laminat , poza tym pociac trzeba blache i bedzie lekka. Lekka buda to nie wszystko zeby to mialo rece i nogi potrzebujesz jeszcze kpl szper.

sportmile pisze:przeciez wybebeszona byla ex Nika .

a ważyliście ją?ile wyszło po wybebeszeniu?

Sid,ile szcunkowo bedzie wazyc po modyfikacjach??? .Projekt naprwde bardzo oryginalny i napewno bedzie zaje....Powodzenia w modyfikacjach

Nie wiem czym tu sie tak jaracie z tym wybebeszaniem. Przecież nie zrobią z tego wydmuszki o wadze 1100kg. Wywalą co się da wywalić czyli kanape, fotele, plastiki, zapas i wsio co da pewnie góra 120 kg oszczednosci łącznie co jakimś mego odchudzeniem i wydmuszą nie jest bo i tak wyjdzie pewnie z półtora tonowe audi

Kiedyś też się wkręciłem w temat odchudzania mojego Subaru...wywaliłem klime, boczki drzwiowe, wygłuszenia, tylną kanape itp itp...potem porobiłem pomiary i w sumie cenzura to dało a auto było o wiele mniej praktyczniejsze.

Potem pewien człowiek mi powiedział w sumie dobrą teorie, żeby auto naprawdę zeszło z masy to nie wystarczy wywalić fotel i boczki drzwiowe, do tego musza iść szyby z laminatu ( przynajmniej tylne ) jakieś lżejsze elementy karoserii ( do Subaru i EVO można kupić gotowe błotniki z karbonu itp nie wiem czy jest taka opcja w Eskach ) i dopiero po takim hardcorze auto dość ładnie zejdzie z masy.

Dla mnie morał z tego taki że zamiast niszczyć auto które zrobi się autem jedno góra dwu osobowym lepiej zainwestować i zrobić np. 50KM więcej mocy niż się bawić w zbicie 50 kg