Strona 1 z 1
					
				Świst przy lekkim dodaniu gazu
				: 2017-05-23, 21:11
				autor: xan
				Witam, jakiś czas temu zmieniłem turbiny na hybrydy i mniej więcej od tamtego czasu słyszę głośny świst przy lekkim trzymaniu gazu. Na zegarze doładowania mam wtedy od -0.4b do 0b. Jak Turbo wstanie to robi się cisza. Byłem u Bola na sprawdzeniu szczelności i układ jest szczelny. Zauważyłem też olej na dolnym wężu od prawej dv'ki. Czy może to być coś z DVką? Turbo pracuje dobrze, trzyma doładowanie i nie ma czkawek. Za wszystkie rady z góry dzięki.
			 
			
					
				
				: 2017-05-23, 21:24
				autor: Kamil_2.7BiT
				Wg mnie jak odetkales dpki to turbo sila rzeczy jest bardziej slychac, do tego inne lozyska w turbo po tuningach i mamy swist.
			 
			
					
				
				: 2017-05-23, 21:39
				autor: SID
				samo wywalenie katów i założenie sport filtra "podnosi" głośność pracy turbin
ale też nie oznacza że turbo się kończy jeśli tego wcześniej nie było
			 
			
					
				
				: 2017-05-23, 22:15
				autor: xan
				Ja miałem wywalone katy już przed modami i wtedy było bardziej słychać turbo ale przy dużym doładowaniu a nie na podciśnieniu. Teraz doszedł mi wydech i te hybrydy i jest odwrotnie.
			 
			
					
				
				: 2017-05-24, 08:58
				autor: skalarx
				Oby nie były chujowo zrobione hybrydy. Ja dwa razy kupiłem regenerowane turbiny w niby renomowanych i chwalonych na wszystkich forach firmach i od samego początku każdy kto ze mną jechał mówił, że karetka gdzieś jedzie. A to były moje turbiny. Przy lekkim dodawaniu gazu, przy ruszaniu, świszczały jak karetka właśnie tylko ciszej. Pierwsze nie przejechały nawet 1500km. Debile, którzy pierwsi sprzedali i zakładali mi te turbiny powiedzieli, że kawałek kolektora wpadł i upierdolił wirnik. Zadymiłem całą okolicę i wróciłem na lawecie. Co ciekawe, kolektory leżą do dzisiaj w garażu i wyglądają jak nówki. Nawet nie dzwonią i nie mają śladu jakiegokolwiek uszczerbku. Sprawdzałem kamerą inspekcyjną. Zero jakiegokolwiek pęknięcia. Nic!. Kolejne turbiny z kolejnej zajebistej firmy zachowywały się identycznie, ale pochodziły z 10kkm. Na szczęście ujebały się tak, że nie rozszczelniły łożyska ślizgowego, więc do domu dojechałem na awaryjnym ale bez dymu. Po dwóch takich samych przypadkach sądziłem, że rzeczywiście coś jest nie halo z samochodem.
W końcu kupiłem K04, sam w garażu założyłem nowe rdzenie od SIDa. Zero jakichkolwiek dziwnych dźwięków, jęków i jeździ do dzisiaj bez problemów. Jakbym wtedy wiedział tyle o tym silniku (a wymieniłem w nim prawie wszystko 

 - SID może potwierdzić 

 ) to bym chujów do sądu pozaskarżał wszystkich!!! Ale wtedy chuja wiedziałem, więc się nie odzywałem tylko płaciłem jak baran 
 
 
Ale się wyżyłem z rana... 

 Lepsze niż kawa 

 A ujebane wirniki mam na pamiątkę.
 
			
					
				
				: 2017-05-24, 22:45
				autor: xan
				Oby twoje słowa się nie potwierdziły u mnie :D
			 
			
					
				
				: 2017-05-25, 08:13
				autor: emay
				Ja tak mam od kiedy jest wydech na pelnym przelocie. Jak zrobilem jeszcze setup w Sportmile to jeszcze bardziej to slychac. Jak matke wiozlem ostatnio to sie pytala czy to policja/ambulans ? 

 
			
					
				
				: 2017-05-25, 10:25
				autor: marsab
				potwierdzam na pełnym przelocie mam podobnie.
			 
			
					
				
				: 2017-05-25, 15:01
				autor: xan
				A to mnie uspokoiliście ;) Dzięki chłopaki.