SportAudi RS/S/Forum

Bardzo ciekawy artykuł co prawda do s4 z 93r ale sterowanie turbinami jest chyba analogiczne:

http://www.autospeed.com/cms/article.html?&A=111348
http://www.autospeed.com/cms/article.html?&A=111350

Natrafiłem przypadkiem jak szukałem informacji czy da się zastąpić czymś zawór n75.
Próbował ktoś może zrobić coś takiego w 2.7T?

W 1.8T działa, to pewnie i 2.7bT będzie.
N75 należy pozostawić wpięty w układ elektryczny - żeby sterownik go widział.

nie będzie problemu w me7.x? wydaje mi sie ze opisany jest tam s4 c4, ktore raczej nie mialo jakiegoś super kompa jak 'my' i tam takie akcje miały racje bytu.

@up, mozesz podac mi linka o 1.8t? najlepiej nowsze generacje b5, b6 itp bo aeb itp to znalazlem mniej wiecej. chciałbym poczytać jak to jest rozwiązane.. wyobrazam sobie, że jest zrobiona zwyczajowa mapa jak zawsze, potem n75 jest wywalany tak jak napisałeś, a potem mbc są ustawiane w podobny sposób jak w opisał w linku?

Stosowałem coś podobnego w Volvo 2.4T, efekt chwilowego overboostu od 3000 rpm do 4000 rpm.

Pytanie, tylko poco wywalać n75 ?

Bo lubi się popsuć a nowe są coraz droższe? 320zł za kawałek plastiku, cewkę i kawałek blaszki to moim zdaniem lekka przesada. Jest jeszcze coś w stylu mac ebc ale też nie za bardzo wiem czy zda to egzamin i jak się to podłącza. Generalnie chodzi o coś czym dało by się zastąpić n75 w razie jego awarii nie wywalając worka kasy.

co miesìac Ci sie psuje n75 ? 300 to jest nic, do gorszych aut kosztuja wiecej . chyba kazdy kto kupuje biturbo jest swiadom ze to nie beda koszta obslugi jak w innym aucie przecietnym

Nie ale generalnie nie lubię jak producent robi kogoś w balona tylko dla tego, że ma auto z silnikiem 2.7 a nie 1.8 i podnosi o 300% cenę części, której koszt wytworzenia jest identyczny tylko dla tego, że 2.7T jest uważane za nie wiadomo co. Rozumiem włożenie kilkuset czy nawet kilku tyś. zł w części ale tylko wtedy gdy ten koszt jest realnie uzasadniony a nie wzięty z powietrza. Z resztą wątek jest na temat czym zastąpić a nie robienia z ludzi debili więc bardzo proszę o trzymanie się tematu.

kup zamiennik o połowę tańszy
seryjny N75 psuje się po kilku latach
nie wiń producenta za auto już 18-19 nasto letnie bo dla niego już dawno powinno być zezłomowane

nie da sie jesli auto ma byc do normalnego uzytku . i sie nie bulwersuj bo forum nie nazywa sie drutaudi

Wojt3q pisze:nie da sie jesli auto ma byc do normalnego uzytku . i sie nie bulwersuj bo forum nie nazywa sie drutaudi

Może jakieś uzasadnienie, odpowiedź w stylu nie bo nie mnie nie satysfakcjonuje. Czyli dla ciebie poszukiwanie tańszego i trwalszego rozwiązania niż ori n75 jest drutowaniem ale założenie większych turbin i większych IC jest już ok? Gdzie tu sens i logika?

@SID a masz jakieś namiary na taki zamiennik? Mi nie udało się znaleźć zamiennika do 2.7T jedynie do 1.8T tych jest pełno. Jeśli producent całkowicie zaprzestałby produkować tej cześć to nie miałbym do nie go żadnego "ale"

skoro mowisz ze jest nie trwaly to odpowiedz co ile Ci sie psuje n75 i ile razy wymieniales . sterowanie elektryczne jest optymalne . twierfzisz ze jest nietrwale a nie podajesz konkretow

zalozenie wiekszych turbin i inc to tuninng i jest ok i kazdy wie ze moze sie roznych rzeczy spodziewac

Na razie padł mi jeden na szczęście miałem drugi na zapasie. Ile razy poprzedniemu właścicielowi padł to nie wiem. O nietrwałości i awaryjności świadczą bardzo liczne posty na tym i innych forach dotyczące problemów z tym zaworkiem więc myślałem, że to fakt powszechnie znany.

teiwaz, nie wiem jaką wiedzę masz na temat sterowaniem silnika 2.7 TT ale sądząc po wypowiedziach niedużą.. Gadżety które nie są kontrolowane przez system a właściwie przez ECU i kontrolują ważne parametry takie jak ciśnienie doładowania mogę nie tyle co przysporzyć problemu w postaci błędu lub trybu awaryjnego co w najgorszym wypadku wysypią ci osprzęt. I taka pozorna oszczędność skończy się na grubszych sprawach i straconym czasie. Awaryjność n75 ? Jest duża jak do podcisnienie wejdzie syf, to z reguły niszczy i psuje ten zaworek. Ostatnio z N75 wyciągnałem malutki kamyczek który zablokował działanie N-ki - a już miałem kupować nową dla klienta.

Założenia technologiczne lat 90tych przy budowie silnika 2.7 były nastawione na parametr jakościowy, czyli miało jeździć i się nie psuć. Także nie przerabiał bym zbytnio sterowania silnika bo stracisz na tym czas i kasę.

O i to jest konkretna odpowiedź poparta argumentami. O sterowaniu faktycznie na pewno wiem mniej niż wiele osób z tego forum bo nie jestem mechanikiem i nie zajmuje się na co dzień takimi tematami, dla tego staram się jak najwięcej dowiedzieć. Temat jest mocno teoretyczny bo jak wspominałem mam drugi n75 ale zastanawiałem się co będzie kiedy za X czasu on tez padnie a producent przestanie całkiem produkować te zaworki lub da za nie cenę jak za połowę auta.