SportAudi RS/S/Forum

Siema.
Ma ktoś z Was jakieś rozwiązanie na zamarzajaca odme? Po nocy codziennie jest zamarznieta i muszę czekać aż się auto nagrzeje z otwartym wlewem oleju i wyjętym bagnetem. Po odlaczeniu odmy od Y jest tam sopel na całą średnicę rurki koloru żółty/brązowy. Sam pająk odmy jest nowy z ASO.

mialem pytac o ten feler ale wolalem na duze mrozy odstawic auto w ogole )...znaczy sie przypadlosc jak kazdy wag i ten woz tez sie z tym boryka (takie tam moje przemyslenia)

mi w RS4 Black nowiutka odma przy przebiegu 10 km ! zamarzła , nie ma reguły na france

Jakie mogą być skutki ?

JOHNyAUDI pisze:Jakie mogą być skutki ?

Wpadające kawałki lodu na wirniki turbin... a co dalej możesz se dopowiedzieć

To wiem co się stało z moimi turbinami rok temu jak puściły olej po mroźnej nocy.

Olej wali uszczelniaczami i pięknie dymi na biało, potrafi powypychać uszczelki pod pokrywami albo korki w nich. Kurde naprawdę nikt jeszcze tego nie ogarnął? Przecież 2.7 nie może być tylko silnikiem na lato xD może przerobić odme na zwykłe węże zamiast plastiku albo jakiś Oil catch tank...

to nie tylko problem 2,7 a chyba kazdego niewygrzanego waga ze zamarza odma i najlepszym wyjsciem jest wypchniecie bagnetu gorzej jak wypycha uszczelke spod chlodniczki oleju i rzyga olejem na ziemie )) 3 vagi dostalem w sobote jak bylo -20 na rozmrazanie, 2 bez oleju jednemu tylko bagnet:D

z moich obserwacji wynika ze w wiekszosci przypadkow w odmie jest masło olejowe (krotkie odcinki) ktore skutecznie zmniejsza przeplyw, typowych sopli wody jeszcze nie znalazlem )

w becie zrobilem kacztanka... i tez zamarzl na doplywie, efekt byl taki sam= piekne dymy, teraz mam tylko rure bezposrednio z pokrywy na ziemie i "nieszczelny" korek, problem ustal i jest to moj zimowy turbowoz ktoremu nic sie nie dzieje

U mnie problem nie występuje. Wystarczy trzymać auto w ciepłym garażu

Mi tam nigdy odma nie zamarzła w 2.7, a auto mieszkało zawsze pod chmurką 2013-2016. Najpierw miałem popękaną ori a potem zrobiłem na wężach silikonowych 12mm od SID'a. Może to kwestia oleju i sposobu użytkowania???

U nie też nie ma tego problemu, a auto na dworze stoi Jedynie jesienią wymienione uszczelki (dekle, nastawniki i broki) oraz wymyta odma i wszystkie przewody. Teraz minimum 2 razy w tygodniu 60km ciągiem robione (na co dzień 5-10km) i odpukać nic się nie dzieje. Sąsiad ma A6 2.7, ale jego odcinki to max 5-7km, i odma mu strzeliła.

a jakie są objawy z rana po odpaleniu Bo ja nawet nie wiem czy mi zamarza
Chociaż mam całą na silikonach

Jakby Ci zamarzla to byś wiedział bo Audi by papieża wybrało xD objaw to mega gesty biały dym z wydechu w bardzo dużej ilości a nieraz lecący olej pod autem.
W zeszłym roku miałem 12km do pracy z czego 8kmobwodnica i też mi zamarzala ta odma raz nawet po 8h w pracy wychodzę i zonk.

Faktycznie może dużo od oleju zależy mam aktualnie mobila 5w50 ale jak z kimś gadałem to ku też zamarzala na LM...

Ja jeżdżę na Motulu i biały nalot pod korkiem pojawia się przy na prawdę krótkich przebiegach. Podejrzewam, że w odmie jest wówczas podobnie.

Wystarczy jednak, że olej zagrzeje mi się do tych 80* i pod korkiem jest czyściutko. Wierzę, że odma też ma się wtedy dobrze.

Uważam, że dobrze jest zimą przegonić autko raz na czas po obrotach (jak się zagrzeje oczywiście), żeby przedmuchało odmę.

Odkopuje...w koncu ZIMA ;)
To lepiej miec odme popekana (nieszczelna) niz jakby miala zamarznac w zime i wywalic uszczelniacze...?
Czy prawda jest ze jak odma ma gdzies nieszczelnosc to po odkreceniu korka nie zasysa go lekko jak go polozymy na wlewie? U mnie po odkreceniu na pracujacym silniku nic sie nie dzieje.
Niektorzy mowia ze powinien zaczac nierowno chodzic z uwagi na lewe powietrze z odkreconego wlewu oleju...