SportAudi RS/S/Forum

To już są chore cyfry jak tym jeździć hehe

Sid inny biały ma 1200 + ten akurat miał mniej niż 1200 wystarczy okolice 1000 lub ciut ponad 1000 aby takie czasy robić

Jaka jest granica zeby taki potwor mial trakcje? 400 koni na koło?

w gtr czy S4 b5?

nie no mi chodzi w GTR że koło 1000 KM lub ciut ponad żeby robić 4.0 sek 100-200

buba pisze:w gtr czy S4 b5?

W obydwu jesli wiesz..

sztybor pisze:

buba pisze:w gtr czy S4 b5?

W obydwu jesli wiesz..

nie ma granicy. limitem są $$$

nie ma k opcji :P musi byc jakas fizyczna granica.. nie wierze ze da sie normalnie jezdzic czyms co ma 2000 koni... :P

Wiadomo na mokrym się nie da

Ale w normalnych warunkach wszystko się da - możesz mieć sterowanie boostem po biegach, możesz mieć odpinający się napęd jak w nowych Turbo S i właśnie GT-R, sama kwestia strojenia tego jak NM przebiega, teraz np. do GT-R'ów Dominik z Ecu Performance montuje jakąś racingową kontrolę trakcji ( zapomniałem nazwę ) komp nie odcina mocy jak idiotyczna zwykła kontrola trakcji w naszych autach tylko tak steruje mocą na poszczególne koło że auto nie jest dławione tylko przyspiesza non stop ( taka że tak powiem wirtualna szpera )....kosztuje worek kasy plus montaż itp

Oczywiście mówimy o warunkach gdzie masz mega profi semi slick gdzie masz suchy asfalt itp....wiadomo że w ulewę żadne systemy nie pomogą i nie zrobisz 1.8 sek do paki

przestań Michał ględzić....
Tym samym potwierdzasz że niema opcji jeździć autem 2000 KM na codzien na normalnych oponach żeby była trakcja. A skoro jest kontrola trakcji która to normuje zeby auto przyspieszało a nie smaliło kapora tzn. że zdejmowana jest moc, (tutaj zerknij wyżej co napisałem) i zamyka się błędne koło :) i potwierdza się to co napisał Sztybor....

Fizyki nie oszukasz

sztybor pisze:nie ma k opcji :P musi byc jakas fizyczna granica.. nie wierze ze da sie normalnie jezdzic czyms co ma 2000 koni... :P

Takie mocne auta stroi się tak że im szybciej jedzie tym większą ma moc ,systemy kontroli trakcji są czasem podwojone..., Taka corvetta vtg ma około 1800-2000 koni, ale pełną moc osiąga dopiero powyżej 200km/h,na dragowym slicku i na klejonym torze
Czyli nie da się jeździć normalnie takim autem z pełną moc na cywilnej oponie, ale powyżej 250km/h już powinno to fajnie jechać i nie palić kapcia

Gtry to jest ogólnie inna liga, liczyłem to kiedyś i żeby ojebać Gtra ,w miarę normalnie ważącym s4 w manualu musisz mieć miniumum 80-100 koni więcej i dobrze zestrojoną dragową kontrole trakcji,i modlić się żeby wszystko poszło ok ze zmianą biegów, w innym wypadku niema się co ośmieszać...

Z tym zdejmowaniem mocy i kontrolą trakcji to mi chodziło że w normalnych autach z mojego punktu widzenia ESP mocno ogranicza auto tzn tak mi się wydaje ucina i koniec...a w tym co montuje Dominik z Ecu nie ma tego efektu auto nie jest dławione...ale o szczegóły trzeba by pytać jego jak to działa na jakiej zasadzie itp

Sam wiesz że technika się rozwija...kiedyś się gadało że 400 KM 2.7 BiT ciężko ogarnąć na drodze a teraz ludzie latają na codzień autami po 800 KM oczywiście nie ma ich na pęczki ale są takie ananasy

Teraz większość wyścigów to ze startu lotnego i tam wyżej wymienione GTry jadą od razu wiadomo że z zatrzymanego były by deko większe problemy

Podsumowując chciałbym mieć takie problemy hehe [/code]

Ale się porobiło

Dobrzanskis4b6 pisze:Ale się porobiło

tak zrobiłeś sobie fajną furę a oni Ci piszą w temacie że generalnie jak byś miał 1000 - 1200 koni to była by fajniejsza...
ja tego nie sprzątam :)

Hehehe dobra koniec

Dobrzański kiedy przelot z GT-R ?