SportAudi RS/S/Forum

males93, pewnie z 5 koła trzeba połozyć.I pewnie musi to robić jakis ogarniety szaman żeby nic nie popsuł.

luk448, wcale nie trzeba dać 5 koła za instalacje żeby była dobra wystarczy jechać do chłopaków do Konina którzy to ogarną do 4 tysięcy ze strojeniem.

Ludzie?! Jakie 5 koła ?! Stag 300 ISA 2 + 2x KME GOLD + Hana 2000 Niebieskie ewentualnie rozmiar większe powinno sie zamknąć w cenie 3600-3700 zł z montażem. Strojenie jeśli ktoś chce z AFR to min. 100-200 zł i w zależności co tam wyjdzie. Fajnie jak by akumulator był przeniesiony do bagażnika wtedy dochodzi dodatkowe miejsce i poprawia się estetyka pod maską oraz łatwiej to w przyszłości serwisować. Kolejna sprawa to zasilanie reduktorów... ja proponuję tekalan 12mm ( 9 mm wewnątrz )lub 15 mm (12 wewnatrz) dużo łatwiej taki waż uszczelnić niż pieprzyć sięz miedzianymi baryłkami. O estetyce chyba wspominać nie muszę. Dobra instalacja niestety tyle kosztować musi. Z gazem nie jest łatwo jeśli nie ma się odpowiedniego doświadczenia ale nie jest to znowu nic strasznego jeśli przestrzega się pewnych zasad. Jak ktoś wsadzi reduktor JEDEN reduktor w zderzak do silnika 4.2 dowali do tego węże od wody które mają z 1,5m przez całą komore silnika i drugie 1,5 m od zasilanai wtrysków gazem to niech się nie dziwi ,że to nie lata

Goldów nie upchasz pod maskę żeby to miało ręce i nogi. Albo zamiast aku albo zamiast IC.

Buba... Pisałem przecież post wyżej ,że wejdzie... ale o sensownym serwisowaniu tego nie ma mowy Dlatego aku w bagażnik i wszystko wygląda i działa pięknie W sedanie to np. może być dość korzystne przeniesienie paru kg do bagażnika. Dużo było napisane w poprzednim temacie :

viewtopic.php?t=1183&postdays=0&postorder=asc&start=135

A co tam wsadzisz innego niż GOLDa ?? AC R01 ??

jerzyk, strzelalem z ta kwotą.Napisaleś ze za ok 4 koła zrobią i byc moze masz racje ale wszystko pewnie zalezy od uzytych podzespolow,czy aku idzie do bagaja czy nie.Pozatym przelot z Wawy do Konina i z powrotem(juz na LPG) to takze jakies tam mniejsze koszty.

Dlatego mówie że wsadzić to się da i przygnieść maską żeby nie wystawało. To już troche drucuarstwo i sztuka dla sztuki.

Ja nie mam gazu i nigdy nie założe tego gówna. Już 3 silniki poszły się jebać. Nawet dyfer się od lpg rozleciał

buba pisze:Dlatego mówie że wsadzić to się da i przygnieść maską żeby nie wystawało. To już troche drucuarstwo i sztuka dla sztuki.

Ja nie mam gazu i nigdy nie założe tego gówna. Już 3 silniki poszły się jebać. Nawet dyfer się od lpg rozleciał

ty to gaz nawet deskorolke wsadzilec oszuszcie

luk448 pisze:jerzyk, strzelalem z ta kwotą.Napisaleś ze za ok 4 koła zrobią i byc moze masz racje ale wszystko pewnie zalezy od uzytych podzespolow,czy aku idzie do bagaja czy nie.Pozatym przelot z Wawy do Konina i z powrotem(juz na LPG) to takze jakies tam mniejsze koszty.

A ja Ci napiszę tak... to co możesz stracić przez niewłaściwie założoną/wystrojoną instalację LPG to ksozt dużo większy niż 500 PLN które wydasz na paliwo. A aku w bagaju to dla mnie np. same plusy.

Buba 3 silniki ??? WTF ?!

luk448 pisze:jerzyk, strzelalem z ta kwotą.Napisaleś ze za ok 4 koła zrobią i byc moze masz racje ale wszystko pewnie zalezy od uzytych podzespolow,czy aku idzie do bagaja czy nie.Pozatym przelot z Wawy do Konina i z powrotem(juz na LPG) to takze jakies tam mniejsze koszty.

Już z tym paliwem nie wyskakuj, to jest praktycznie zerowy koszt. Ja kiedyś miałem lpg założone w b5 2.7 320 PS i musiałem do gazownika dymać 100 km. Na 20 000 km byłem u niego z 7 -10 razy i to czasami musiałem dojechać do niego na BP bo a lpg nie chodził . A powinienem być u niego raz po 1000 m a kolejne razy co 10 000 km. Reduktory upchane pod silnikiem, trudny serwis ( czasochłonny). temperatura reduktorów to 40C

Auto dostał Ghost do wystrojenia i mam święty spokój , nawet na zimnym na LPG chodzi
Nosb włożył instalkę w miejsce Aku, normalnie jaja bo muszę diagnoście na przeglądzie pokazywać gdzie lpg zamontowane
I praktycznie LPG nie serwisuje, jak coś się dzieje to sam se robię
Temperatura reduktorów nigdy nie zeszła poniżej 80C

nawet dyfer i skrzynia sie rolzlecialy od gazu. to zlo wcielone

ghost, ja nic nie strace przez zle wystrojona instalacje LPG bo nie mam LPG.Po prostu nie zakładam i tyle.Ale nie mam nic przeciwko LPG w autach bo nie da sie ukryc jest to tanszy koszt użytkowania auta zwłaszcza takiego jak s4 ktore malo nie pali.Wiem ze s4 spokojnie bedzie smigac na LPG wiec w zadnym wypadku nie jestem na Nie odnosnie LPG.

widzę że na każdym forum w tym temacie sami znawcy się wypowiadają a w szczególności piszą hajterzy z przed kompa, którzy pomijając że nawet w takim aucie nie siedzieli to mają najwięcej do powiedzenia. tak jak honda type-r nie jeździ tak pewnie s4 czy gtr nie pojedzie na gazie, a fakty mówią co innego.s4 bez przenoszenia aku z jednym reduktorem w gazie i śmiga, jakieś koniki umarły ale auto ma swoje lata czy to przez gaz nie wiem 256 wypluło, a w type-r wypluło z 200-fabrycznych jakieś 190, ale jak czytam że dyfer rozwaliło przez lpg to nic tylko się napić...... bo szkoda nerwów


ważne jest to, gdzie kto zakłada i na jakich podzespołach ja osobiście lat temu kilka też się śmiałem z gazu a dziś po 3latach audi na v6 śmiga jak lala, uklad był prosty ja place i serwisuje auto i reguluje co 10kkm a gość dał gwarancję na 100tys km i..... do dziś bez strzałów,rozwalonych kolektorów itd. jedna rzecz na instalacji nie oszczędzajcie

wilu, z tym dyfrem Buba zartował.On ma specyficzne poczucie humoru

wilu pisze:widzę że na każdym forum w tym temacie sami znawcy się wypowiadają a w szczególności piszą hajterzy z przed kompa, którzy pomijając że nawet w takim aucie nie siedzieli to mają najwięcej do powiedzenia

Kurde a myślałem że jak mam tapetę na pulpicie z S4 to mogę coś napisać w tym temacie.

Kiedyś siedziałem na tylnym prawym siedzeniu więc nie pisz że nie siedziałem