Witam, dziekuje za szybka odpowiedz, na wstepie musze przeprosic bo pisalem bedac w pracy w czasie pracy dlatego pisalem szybko i troche bez myslnie. Chcial bym wyjasnic pare rzeczy:
1. W kwesti czy brac 80 z v6 czy z rzedowka, w kwesti kosztow zakupu auta bazowego, nie chodzi mi o to ze trzeba wydac pare tys na samo auto, chodzi mi po prostu o to czy jest sens wydawac kilka tys wiecej za auto z 2.8 z ktorego i tak silnika sie nie wykorzysta i bedzie go ciezko sprzedac bo jest malo hodliwy tylko po to zeby fabrycznie mial lapy pod silnik v6 ktore mozna spokojnie przykrecic do auta z silnikiem rzedowym. To nie jest tak jak pisza niektorzy ze ma 10 tys zl i chcial by zrobic odrzutowiec, budrzet na takie auto mam w okolicach 15-20 tys przy czym od razu mowie ze mam wlasny warsztat wiec to nie jest tak ze kupie silnik i auto,zawioze przykladowo do jakiegos Pana Stasia mechanika i powiem mu zeby mi to zlozyl. Pytam o takie rzeczy dlatego ze to nie jest swap ktory robie jako 1,wiem ze bardzo wiele osob przekladalo ten silnik do audi 80, dlatego wole sie zapytac o takie rzeczy niz marnowac niepotrzebnie pieniadze ktore moge wydac w innym miejscu.
2. Co do kwesti auta rajdowo/terenowego w automacie z klima...z tym napisalem zbyt ogolnikowo, chodzi mi o cos w tym stylu
http://i.kinja-img.com/gawker-media/ima ... svgjpg.jpg . Z tym ze ja tego auta nie bede urzywal do wyscigow, jakis zlotach rajdowych itp, chce po prostu szybkie,malo awaryjne auto ktorym w razie czego spokojnie bede mogl wjechac na polna droge bez strachu ze ugrzazne w jakims blocie i ktore bedzie mialo wystarczajacy zapas mocy zeby w razie potrzeby szybko przemiescic sie po roznych terenach. Cos w stylu audi allroad c5,golfa country z przed lat, takie samo zastosowanie, wiem ze mozna by kupic za pare tys jakas kie sportage czy forda explorera ale sa to wolne auta i ciezkie. A tak jak napisalem chodzi mi o szybkie auto uliczne ktore w razie czego nie bedzie mialo problemu przejechac przez zaorane pole(na odpowiednich oponach oczywiscie) a fakt jest taki ze audi w quattro jest sprawniejsze w terenie niz niejedna terenowka. Kiedys na yt ogladalem film gdzie testowali ml-a,x5, range rovera i jeszcze pare aut typowo terenowych i audi allroad 2.7 biturbo ktore poradzilo sobie najlepiej w podjezdzie na osniezona droge.
3 Odnosnie skrzyni automatycznej, fabrycznie przy tym silniku wychodzil zf 5hp19FLA, wytrzymalosc momentu obrotowego ok 420nm, wiem ze to niewiele przy napedzie na 4 kola i tym silniku, z tym ze te skrzynie sa ogolnie stosunkowo proste konstrukcyjnie,tanie w zakupie(duza dostepnosc) a co najwazniejsze podniesienie wytrzymalosci skrzyni automatycznej z tego co wyczytalem sprowadza sie glownie do wymiany elementow ciernych wewnatrz skrzyni. Poza tym wiekszosc silnikow 2.7 biturbo chodzilo wlasnie przy automacie,latwiej znalezc, mniejsze koszty przerobki. Od razu chce powiedziec ze automat to nie jest element wymagany. Po prostu auto z taka skrzynia jest pod pewnymi wzgledami latwiejsze i tansze do zbudowania ze wzgledu na wieksza dostepnosc czesci. Z tego co wyczytalem manualne skrzynie quattro przy tym i wiekszych silnikach czesto mialy problem z 1 biegiem ktorego elementy po prostu zuzywaly sie zbyt szybko i nie dawaly rady.
Ogolnie to myslalem nad zakupem mercedesa 190e lub w202 i wstawieniu 5.0 lub 5.4 v8 z mercedesa z tym ze to bedzie auto z tylnim napedem, do driftu jak najbardziej ale tak jak napisalem wczesniej to ma byc auto ktore poradzi sobie w kazdym terenie(oczywiscie w granicach rozsadku). Dlatego jestem bardziej ukierunkowany na pomysl z przerobka audi, pytania sa moze troche bez sensowne ale chce po prostu wiedziec co sie da a czego nie ma sensu ruszac.