SportAudi RS/S/Forum

z calym szacunkiem, ale 36k za seryjne S4 to juz nie mala cena ;)

Flyer pisze:z calym szacunkiem, ale 36k za seryjne S4 to juz nie mala cena ;)

Jak by tak policzyl dobrze to po kosztach od mometu przywiezienia jej. Jesli chca igly to moja taka jest.

Ps Auto nie do sprzedania. Pisze to bo kolega chcial kupic na powaznie. .

Ja juz nie jednemu co pisal ze chce kupic na forum slalem PW czy to na racingforum czy sportaudi czy innym. Szukali s4 sedana avata ale mimo wsyztsko pisalem i jak napisalem ze mam do sprzedania takiego i takiego i podalem nr telefonu to jakos chetnych nie bylo. Nikt nie zadzwonil. Jestem w 99% pewny ze ja rozbiore i to jeszcze na danich bo mam juz dosc uzerania sie z tymi wszystkim "zainteresowanymi". Silnik zostnie dla mnie bo wlozylem w niego troche $$$ a z reszty ile odzyskam to odzyskam. Wali mnie juz to bo zawsze cos komus nie bedzie odpowiadalo a w szczegolnosci cena... Nie dostane z czesci 30k trudno ale bede mial pewnosc ze nikomu nie zrobilem niespodzianki. Niech ktos kupuje ta niebieska czy ta czarna za 18k co stoi juz na allegro x lat i tylko zmienia wlascicieli i przebieg sie cofa z 400tysiecy na 180.... Nie mowie ze moja ma mniej bo tego pewny byc nikt nie moze ale zrobilem ja tak jak moglem i kosztowalo mnie to kolo 50 tysiecy z wymiana silnika jak walnal mi rozrzad a za ta kase mozna by kupic cos duzo nowszego. Nikt nie chce to trudno... jedna sztuka mniej :) a szkoda bo suzkalem jej prawie rok ale tylko dlatego ze przez ten rok jak szukalem byly tylko 2 sztuki na allegro i wszystkie w automacie. Za granica tez nic a gdy sie pojawily dwie stuki w manualu jedna wzialem ja a druga z tego co pamietam igore. Kupilem ja tak naprawde w dieslu bo tak pracowal silnik. Lancuch zrobil prawie dziure w jednym deklu a drugi troche porzeźbil w glowicy. Mimo wszystko zrozumialem ze to samochod ktory ma 11 lat i wiadomo ze nie znalazlo by sie igly. Zrobilem remont (nie koniecznie moglem byc zadowolony bo przejechalem nim 74KM i szczelil rozrzad ) i jakos nie marudzilem ze takiego kupilem. Fakt nie bralem pod uwage avanta bo te byly a moglem kupic wtedy od Adama bo chcial wtedy sprzedac swoja biala ktora proponowal mi Nosb. Moja coz nie podoba sie bo trzeba zmienic klocki z tylu moze pomalowac zderzak bo neistety popekal od ciaglego zawadzania nim o progi(niestety tak niski jest ze nawet nie mogli zrobic nim zbierznosci normalnie i musieli robic komputerowo) moze psiknac maske bo ma slady od kamykow i blotniki bo sa troche porysowane chociaz polerka pewnie by wystarczyla. Mowi sie trudno nie pasuje to nie bedzie. A ktos by mogl miec naprawde w 90% ogarniete autko. Bo zadne 12 letnie autko nie bedzie w 100% sprawne i idealne...

zobacze co będzie z moim sedanem jak będę za miesiąc-dwa próbował sprzedawać - buda 100% prosta i bezwypadkowa bo kupiona od nosba tak że można pytać zreszta sam widziałem bo rozebrany do gołej blachy - ciekawe jakie bajki będą opowiadać potencjalni kupujący
rocznik 99 polift ale wszystko przełozone z poprzedniej tak ze 1999 buda reszta 2001 ciekawy jestem jak to będzie całe życie jak sprzedawałem samochody to pierwszy kupiec który się już zdecydował przyjechać to kupował niżej 35 tysięcy nawet nie będą z nikim rozmawiał
mało tego uważam że nie można nic gorszego golasowi zrobić jak opuścić mu z ceny żeby kupił wymarzoną furę "za ostatnie pieniądze"

35 tys za seryjny samochod? Masakra...

ale on chyba nie ma seryjnego...

no tak, ma stroboskopy i zielone podświetlenie

Papol pisze:

Flyer pisze:z calym szacunkiem, ale 36k za seryjne S4 to juz nie mala cena ;)

Jak by tak policzyl dobrze to po kosztach od mometu przywiezienia jej. Jesli chca igly to moja taka jest.

Ps Auto nie do sprzedania. Pisze to bo kolega chcial kupic na powaznie. .

papol ludzie w dupie mają ile ty pieniędzy wydałeś. a poza tym to wyolbrzymiasz te swoje ałdi i jego stan za bardzo tak naprawdę

Jak ja bym podliczyl wszystkie "inwestycje" w swoja B6 oraz stan faktyczny, wyposazenie, 2 komplety kol, opon, duperele, to powinna byc warta dobre 55-60k, ale kto mi tyle zaplaci? nikt :)

Sprzedalbym pewnie za cene zwyklej S4 B6 4.2, czyli 20-30% taniej... w porywach.

bartek75 pisze:

Papol pisze:

Flyer pisze:z calym szacunkiem, ale 36k za seryjne S4 to juz nie mala cena ;)

Jak by tak policzyl dobrze to po kosztach od mometu przywiezienia jej. Jesli chca igly to moja taka jest.

Ps Auto nie do sprzedania. Pisze to bo kolega chcial kupic na powaznie. .

papol ludzie w dupie mają ile ty pieniędzy wydałeś. a poza tym to wyolbrzymiasz te swoje ałdi i jego stan za bardzo tak naprawdę

Kazdy chwali swoje wiesz o tym ?? Dla mnie jest piekna dla ciebie moze byc klamot,kazdy ma prawo myslec co chce o czymkolwiek.

[ Dodano: 2012-06-06, 00:31 ]

Flyer pisze:Jak ja bym podliczyl wszystkie "inwestycje" w swoja B6 oraz stan faktyczny, wyposazenie, 2 komplety kol, opon, duperele, to powinna byc warta dobre 55-60k, ale kto mi tyle zaplaci? nikt :)

Sprzedalbym pewnie za cene zwyklej S4 B6 4.2, czyli 20-30% taniej... w porywach.

Niestety prawda,ale wiele aut z polski dobrze zrobionych kupuja ludzie z za zachoniej granicy,wielu kolegow tak sprzedalo swoje pomodzone dobrze auta .

covall pisze:ja chce kupić polifta w avancie

Avant 1999 z grudnia, gaz, przebieg 255 kkm silnik seria bez błędów, bez cofniętych zapłonów, po wymianie świeć rozrządu kpl, egt, olejów (5w30) płynów( wsp, g12, dyf) uderzona w przód prawy, można podjechać na płyte proste, opony po przebiegu 5 kkm, malowane w koło bo jakiś debil pomylił auta i przejechał kluczem po lakierze, zawieszenie z tyłu z amorkami robione pod koniec tamtego roku, hamulce przód 330 zaciski brembo + stalowy oplot

do zrobienia:
zawieszenie przód (nie całe, dolne banany i chyba proste)
pompa wspomagania na mrozie troszke sobie hałasuje
dyfer chyba wyje albo łożyska ale to do sprawdzenia
skrzynia przy szybkiej zmianie na 2 coś zachaczy
i takie najwazniejsze to wał ma luz

na dzień dzisiejszy tyle, zawieszenie lezy wystarczy założyć, reszta do sprawdzenia.

dzis nie do sprzedania ale w lipcu moze sie okazac ze bede mial inne wiec bedzie do wziecia.

cena: 25 tyś do urwania, wał 500zl, pompa 200zl, i 300zl na droge:) plus gratis orginalne zaciski plus nowe tarcze i kolcki

buba pisze:35 tys za seryjny samochod? Masakra...

1kowal1 pisze:ale on chyba nie ma seryjnego...

myślę że to nie o mojej było pisane bo moja to okolice 450+ teraz bez strojenia ma 426

Ja juz napisalem ze za dwie dychy oddam i nic :-\

Ja szukam sedana już jakiś czas, i zdanie sobie wyrobiłem.
Za seryjną s4, w miarę dobrym stanie maksymalna, rozsądna cena to 33-35 k.
Drożej to już frajerstwo.
Można tez kupić za 20 k i na dzień dobry włożyć 15, wyjdzie na to samo, co kto lubi.
Oczywiste jest, że takie auto będzie miało mankamenty, jest to jak piszecie stare, intensywnie upalane auto, więc co się dziwić.
Ale obejrzałem kilka sedanów i niestety koszt ich zakupu + napraw zazwyczaj przewyższały 40 tys. A za serię, to już frajerstwo...Jak ktoś lubi bardzo proszę.

Także szukam dalej i zobaczymy.

Ja mam sedena ogarnietego i nie wymagajacego wiekszego wkladu i jakos sie nikt nie pyta poza Toba wtedy o czym lepiej zapomniec. Sory dzisiaj jak wystawilem go juz na czesci to byly 3 telefony i dwie wiadomosci PW czy auto nadal aktualne ahahahahah. Ludzie sa zajebisci.