SportAudi RS/S/Forum

Nosb napisał już wcześniej co MOGŁO być przyczyną

nosb pisze: Niestety kolo 2giej godziny na hamowni poszla glowica , silnik zaczal nierowno pracowac. nie jest rozebrany natomiast z tego miejsca mozna praktycznie stwierdzic ze zbyt ciasna prowadnica rozszerzyla sie pod wplywem ciepla i przytrzymala zawor w ktory wesolo przypierdolil tłoczek. na szczescie dol raczej ok. jutro zdejme czapy i sie obejrzy.

Bylem przy skladaniu tego silnika... szkoda nosba i musi byc troche zawiedziony bo ile on serca w to wklada to malo kto wie.... kazda pierdola musi byc ogarnieta ... wiem bo wozilem go do sklepu po pierdole bo bez niej nie chcial skladac dalej silnika ... niestety rzeczy martwe na nie nie ma mocnych... czekamy co macher powie jak zdejmie glowy

Papol pisze:wiem bo wozilem go do sklepu po pierdole bo bez niej nie chcial skladac dalej silnika

to powinien przestać tyle pić wódy że go trzeba było wozić do sklepu może wtedy by to lepiej wyglądało....

p.s. nie mogłem się powstrzymać

panowie normalna rzecz jak się coś robi to nie zawsze się wszystko udaje
tym bardziej nie składając wszystkiego na nowych częściach
poza tym nie wydaje mi się żeby producent np. głowić które są tak szeroko obwiniane za awarie przewidział że po ponad 10 latach od produkcji będą miały "obsługiwać" motorownię która ma ponad 250% mocy oryginału (jeżeli dobrze doczytałem to głowice od wolnossaka?)
miejmy nadzieję że uszkodzenia są nieduże i pacjent szybko powróci do zdrowia

Rozrzad jest na miejscu. glowice zlozone jak trzeba.za ciasno spasosowane prowadnice zaworowe pewnie pod wplywem temperatury rozszerzyly sie i nie pozwolily sie cofnac zaworowi wiec walnal w niego tlok. Auto odpala , nie halasuje , rozrzad na miejscu nie przestawiony. Przedmuchuje kompresje na jednym garze : wniosek zgiety zawor. Czasami nie trzeba rozbierac do diagnozy. Ale do naprawy niestety zawsze. do wieczora je wyrwe. Bracus glowice nie wziete z ziemi z silnika 15 letniego a po remoncie :) wiec troche malo wytrzymaly ... bo z 200 km + kilka pomiarow na hamowni.

Spoko bez stresu. ja wiem ze ktos moze zlozyc 20 glowic dobrze a 21sza spierdoli. bez napiny bo wszyscy sie strasnie pozacietrzewiali. Wiem ze sie zdarza , wiem ze nia ma nic pewnego. Zdejme bedzie wiadomo.

Taki się popularny wątek zrobił aż wtyd będzie stroić na 400, będzie trza zrobić dodatkowo 5 map:
1) gaz 110-oct
2) E-85
3) 100-oct + dodatki
4) paliwo lotnicze
5) nitro od kurpia

Hahaha. Instynkt mi podpowiada, że będzie dobrze, a ja nie z tych "co pozywają lekarzy, za to że pomagają" ;)

Jeszcze mapa na 114 oct od dragow

Co do nitro, TO wkrotce na forum pojawi sie opis S4 na nitro :0 Z ciekawosci powiem ze na seryjnym dole jest 530KM i 831NM:)

kurpiu, ale ile to pojeździ?

kenpachi pisze:kurpiu, ale ile to pojeździ?

Niedługo... już składa się przebudowany i zakuty silnik, ale nie o tym temat, więc koniec off topa:-)

Niestety, wszystko poszło w pizdu... cały dół rozjebany w chu..1...

kenpachi pisze:Niestety, wszystko poszło w pizdu... cały dół rozjebany w chu..1...

Mam nadzieje że sobie jaja robisz...i zaraz napiszesz coś bardziej optymistycznego

Ile to pojezdzi?? Bardzo dlugo:) Ja mam u siebie 3 lata w S4 a w sumie 8 lata latam z nitro i niemam zadnych problemow:)

Wspolczuje motoru ale jak to mowia taki sport. Jak jechalem swoim na strojenie to kumpel mowil ze czuje zapach świeżych korbowodow:) Silnik sie odbuduje:)

kenpachi pisze:Niestety, wszystko poszło w pizdu... cały dół rozjebany w chu..1...

Ja jebie... ale aż tak? Od jednego zaworu? A jak turbiny?

Dobra, żartowałem :)
Nosb mnie w kulafa zrobił prze telefon, to sobie pomyślałem ze tez tak zrobie :)

Good news, nie ma zniszczeń i jedziemy dalej z tym koksem :)

Chyba ze Nosb mnie podwójnie w kulafa zrobił

Żarty żartami Panowie ^^ to dobra wiadomości :)