AUDI S4 by ARAS200
- Kamil_2.7BiT
- Posty: 158
- Rejestracja: 2015-10-29, 14:28
- Lokalizacja: podlaskie
- Płeć:
- Kontakt:
- pawelosinski83
- Posty: 642
- Rejestracja: 2013-03-17, 00:35
- Lokalizacja: Wrocław
- Płeć:
- Kontakt:
No wlasnie widac ze Newsy doszly na Warszawska stolice...Mysle ze to juz beda ostatnie foty tego auta.
Sluzylo ze az milo.Psulo sie, naprawialo i tak wkolko. Zabawka pochlonela czasu oraz dazenia do tego by byla bardziej idealna. Niestety.... Przy zapieciu 4ki i podciagnieciu do ok 170km/h, oraz proby przy hamowania, auto poszlo swoja droga w ktora nigdy bym nie przypuscil. Nawet mi nie dala szansy na zrobienie czego kolwiek. Te ulamki sekund kiedy wiesz ze jechales szybko i lecisz bokiem w krotkim czasie, odbiera Ci mysl, czy jeszcze bedziesz zyl. I nagle czujesz podzucenie auta i okropne uderzenia bokiem. Przed oczami masz tylko zgniatajaca sie deske rozdzielcza, dach fotele,szybe. Wszysko Jak w Zwolnionym tempie. Powtarzasz sobie w myslach zeby juz sie zatrzymala. Po sekundzie wychodzisz druga strona i mowisz. "cenzura Jeszcze Zyje"
Odziwo i dzieki Bogu wyszedlem o wlasnych silach.

[ Dodano: 2016-11-19, 01:45 ]
Sluzylo ze az milo.Psulo sie, naprawialo i tak wkolko. Zabawka pochlonela czasu oraz dazenia do tego by byla bardziej idealna. Niestety.... Przy zapieciu 4ki i podciagnieciu do ok 170km/h, oraz proby przy hamowania, auto poszlo swoja droga w ktora nigdy bym nie przypuscil. Nawet mi nie dala szansy na zrobienie czego kolwiek. Te ulamki sekund kiedy wiesz ze jechales szybko i lecisz bokiem w krotkim czasie, odbiera Ci mysl, czy jeszcze bedziesz zyl. I nagle czujesz podzucenie auta i okropne uderzenia bokiem. Przed oczami masz tylko zgniatajaca sie deske rozdzielcza, dach fotele,szybe. Wszysko Jak w Zwolnionym tempie. Powtarzasz sobie w myslach zeby juz sie zatrzymala. Po sekundzie wychodzisz druga strona i mowisz. "cenzura Jeszcze Zyje"
Odziwo i dzieki Bogu wyszedlem o wlasnych silach.






[ Dodano: 2016-11-19, 01:45 ]
Z dziecmi nigdy nie jezdzilem szybko. Ale cale szczescie ze nie mialem tego porannka zadnego pasazera. Poprostu byl poranny spontan, polatania w okolicypawelosinski83 pisze:o ku*wa.... bagażnik załadowany, fotelik... wszyscy cali?
- pawelosinski83
- Posty: 642
- Rejestracja: 2013-03-17, 00:35
- Lokalizacja: Wrocław
- Płeć:
- Kontakt:
Trochę wydygałem, bo pomyślałem, że jakaś trasa z rodzinką... Brrr...ARAS200 pisze:No wlasnie widac ze Newsy doszly na Warszawska stolice...Mysle ze to juz beda ostatnie foty tego auta.
Sluzylo ze az milo.Psulo sie, naprawialo i tak wkolko. Zabawka pochlonela czasu oraz dazenia do tego by byla bardziej idealna. Niestety.... Przy zapieciu 4ki i podciagnieciu do ok 170km/h, oraz proby przy hamowania, auto poszlo swoja droga w ktora nigdy bym nie przypuscil. Nawet mi nie dala szansy na zrobienie czego kolwiek. Te ulamki sekund kiedy wiesz ze jechales szybko i lecisz bokiem w krotkim czasie, odbiera Ci mysl, czy jeszcze bedziesz zyl. I nagle czujesz podzucenie auta i okropne uderzenia bokiem. Przed oczami masz tylko zgniatajaca sie deske rozdzielcza, dach fotele,szybe. Wszysko Jak w Zwolnionym tempie. Powtarzasz sobie w myslach zeby juz sie zatrzymala. Po sekundzie wychodzisz druga strona i mowisz. "cenzura Jeszcze Zyje"
Odziwo i dzieki Bogu wyszedlem o wlasnych silach.
[url=http://imagizer.imageshack.us/v2/1024x768q90/924/s1TFxR.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://imagizer.imageshack.us/v2/1024x768q90/924/rfkXt5.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://imagizer.imageshack.us/v2/1024x768q90/922/gANDYo.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://imagizer.imageshack.us/v2/1024x768q90/924/vKpzRp.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://imagizer.imageshack.us/v2/1024x768q90/921/Lm6u2v.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://imagizer.imageshack.us/v2/1024x768q90/924/06qlxb.jpg]Obrazek[/URL]
[ Dodano: 2016-11-19, 01:45 ]Z dziecmi nigdy nie jezdzilem szybko. Ale cale szczescie ze nie mialem tego porannka zadnego pasazera. Poprostu byl poranny spontan, polatania w okolicypawelosinski83 pisze:o ku*wa.... bagażnik załadowany, fotelik... wszyscy cali?
Nie zawsze trzeba zapierd...ć, żeby mieć dzwona.
Tak czy inaczej szkoda esy, zejebista była... ale najważniejsze, że jesteś cały...
Trzymaj się
