Strona 2 z 2

: 2015-04-14, 20:12
autor: kris quattro
Pany ja również podpinam się pod pytanie jak macie rozwiązany temat po swapie z klimą...kompresor z s4 b5 ten co był orygianalnie z silnikiem 2,7 czy od b6 idzie to jakoś spasować?a i jak macie go załączanego bo niby zarówno w b5 jak i b6 jest jeden kabel do kompresora klimy...z góry dzięki za odpowiedź i sorry za OT.

: 2015-04-15, 00:45
autor: nosb
Powtarzam po raz kolejny : ch*j nie mecher Ci robił ;) proste rzeczy nawet by kazdy chcial na tacy...

: 2015-04-15, 11:45
autor: Arthur
ten NRF tez jest regenerowany ;-)

: 2015-04-16, 19:00
autor: kris quattro
To że h...nie meher to wiem:D ale on tego nie zrobił z braku wiedzy tylko poprostu nie chciał tego robić z braku czasu a kapuchy nie wiadomo ile by nie nabrał za to a czasowo by siedział długo nad tym-tak się tłumaczył...i po takim właśnie hu...muszę się męczyć teraz....

: 2015-04-23, 21:14
autor: Bieniek
Założyłem kompresor.
Obroty na jałowym powiedzmy są około 800. Przy załączeniu kompresora spadają na ułamek sekundy na 650. Później wracają.
Czy na postoju sprężarka może się wyłączać i włączać po chwili?
Widzę to po obrotach. Raz na 2 min potrafi na moment się wyłączyć i po 10 s włączyć.
Po wyłączeniu klimy jest ok.

: 2015-04-24, 14:40
autor: mik-17
Szczerze to masz swapa zrobionego i cholera wie co Ci elektronik tam na rzeźbił albo nie dopracował
Pytanie czy:
- masz za dużo gazu i robi się ciśnienie co powoduje wyłączenie kompresora aż do spadku ciśnienia.
- Czy działają Ci jakiekolwiek czujniki itd
- Czy masz sprawną chłodnice klimy czy ponad 10 letniego trupa po przelocie 250 tyś km ( powoduje gorsze działanie układu i wzrosty ciśnienia)

Sprężarka w normalnym seryjnym aucie w celu zabezpieczenia przed za wysokim ciśnieniem układu może się wyłączyć aż do czasu spadku ciśnienia.

: 2015-04-25, 15:57
autor: nosb
mik ma to samo co ty ;)

: 2015-04-26, 21:02
autor: Flyer
mik-17 pisze:Chciał bym zobaczyć jak ktoś tam wkomponowuje sprężarkę z b6....
Z S4 b6 nie widze takiej opcji
Ja raz to zrobiłem. Dopóki układ był pusty auto jeździło... a jak kompresor ruszył, to pasek klinowy spadł i zablokował wiskozę :mrgreen:

Okazało się, że koło pasowe kompresora, który miałem (z 3.0V6) ciut bardziej było odsadzone niż tego z B5... na 1 rzut nie było różnicy.

Potem już nie próbowałem ;-)