Strona 2 z 2

: 2013-05-08, 21:06
autor: deSigner
Wiele firm ubezpieczeniowych nie ma tego auta w swoich katalogach. I wpisują A4 lub w najlepszym przypadku S4. Tak miałem jak gośc mi wjechał w tylne drzwi, wiadomo poszerzane. Pierwsza wycena na 1400 zł ze zwykłego A4, po mojej interwencji druga wycena na 7200 ;-)

: 2013-05-08, 21:07
autor: LCQ
deSigner pisze:Wiele firm ubezpieczeniowych nie ma tego auta w swoich katalogach. I wpisują A4 lub w najlepszym przypadku S4. Tak miałem jak gośc mi wjechał w tylne drzwi, wiadomo poszerzane. Pierwsza wycena na 1400 zł ze zwykłego A4, po mojej interwencji druga wycena na 7200 ;-)
zgadza się, najlepiej wziąść rzeczoznawcę :-)

: 2013-05-08, 22:51
autor: SID
ale cwaniaki w celnym mają pozycje RS4 na naszą nie korzyść, fajnie byłoby jakby wycenili ją na zwykłą S4 lub A4 :-)

: 2013-05-08, 23:32
autor: wujek 2pac
LCQ pisze:
mr.bociek pisze:Hej.
Ja miałem szkodę w 2011.
z AC wycenili mi wartość rynkową 30000 smiech na sali .
Wiec sie wkurzyłem i wziołem rzeczoznawcę z PZM.
Rzeczoznawca wycenił na podstawie tego samego programu co ubezpieczyciel wartość na 100 000.
I co najśmieśniejsze mam na to papier i na podstawie takiego dokumentu można śmiało ubezpieczyc AC na taka wartość lub oczywiście niższą.
:))
ale z drugiej strony patrząc, kto kupuje auto za ok 55 tys zł, nie wiem czy by chciał przy max zniżkach płacić z 7 tys zł/rok przy ubezpieczeniu ok 100000 zł. Chyba że auto pod wypadek przygotować :mrgreen:
To i tak ubezpieczyciel stówki nie wypłaci ;-) Nieważne od jakiej stawki płacisz składki, w razie szkody wypłacają wg. swoich katalogów.

: 2013-05-08, 23:53
autor: marko
ja mialem ac na eske wykupione w pzu opcje naprawy w salonie po pol roku cena spadla mi tylko 600 zl wyplacili cala kase po wypadku

: 2013-05-09, 08:06
autor: mr.bociek
A jeśli chodzi o wypłate to jeśli masz w AC np 100 00 to kwota jaka max możesz dostać.
Oczywiście nierealna do odsykania bo szkoda musiała by być wyższa no to może wtedy.
Fakt robia jakąs swoja kalkulacje ale bardzo ważna jest wartość rynkowa bo od tej wartości potem wyliczają odszkodowanie.
A jak któryś z kolegów pisał wcześniej nie ma RS w ich programie, jest najwyżej S4.
Więc cfaniakują i a to duża różica w wartości rynkowej.
A jak sie ma taki papier to nie maja za dużo do gadania.
:)

: 2013-05-09, 20:41
autor: MaQ
Z tego co pamiętam to faktycznie w InfoExpercie pod pozycją RS4 B5 widnieje jakaś śmieszna kwota w podstawie, ale decyzje o wartości pojazdu ostatecznie podejmuje rzeczoznawca. A opinii certyfikowanego rzeczoznawcy samochodowego nawet celny nie ma takich kompetencji żeby podważać, więc zgadzam się z kolegą LCQ że najlepiej wziąć rzeczoznawcę :mrgreen:

: 2013-05-09, 21:36
autor: bracus
a ja zawsze myślałem że cena jest taka jaką ktoś się zdecyduje zapłacić :) Jak kupiłem S4 B5 2001 rok w 2008 roku za 36500 to mi nikt nie chciał ubezpieczyć na wyżej jak 30 000 bo twierdzili że 2001 rok to już B6 i że ogólnie to S4 B5 to tylko jedna pozycja MR99 :)

: 2013-05-09, 22:03
autor: MaQ
heheheh w zasadzie to masz rację jeżeli już przechodzimy do takich szczegółów to:

cena pojazdu - kwota ustalona w trakcie podpisywania umowy

wartość rynkowa - najbardziej prawdopodobna kwota jaką należy zapłacić za pojazd na rynku