pytanie do uzytkowników- 2.7 bt na lpg

[OWOC]

BTW ghoscik zly patent z wywalaniem aku do bagaja i wykorzystaniem podszybia ?

Wywalenie aku daje mega estetyke pod maską. To jeden z ciekawszych modów jakie można zafundować swojemu pomykaczowi Aż dziwne ,że nie pomyśleli o tym w Inglostadt :D Zyskujemy nie tylko estetykę ,dodatkowe miejsce w razie serwisu ale i bardzo poprawia się termika instalacji... tzn. przy jeździe 150+ reduktory nie marzną w dodatku gdy auto jest zimne i robimy pierwszy rozruch bardzo szybko się nagrzewają a mam porównanie do nie jednego setupu gazowego ... instalacja dzięki temu pracuje liniowo/powtarzalnie zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku ja widzę bardzo dużą poprawe na + nie występują zadne rozjazdy mapek i odchyłka mojej instalacji to 1-2% względem benzyny ;)

Ktoś pisał wcześniej ,że odpalanie z LPG jest niezdrowe... i zgodzę się z tym - jeśli masz kijowo ustawioną instalkę + słabego instalatora/lipne komponenty jak klejące się wtryski to tak jest ,że na zimnym silniku to dobrze nie będzie chodzić...

prawda jest taka ,że fabryczne korekcje od zmian temperatury/cisnienia które są zaszyte w komputerach lpg działają ok tylko w wąskim zakresie (mało dokładne) w przypadku ciśnienia są to różnice max 0,2-0,3 bar a temperatury powiedzmy zakres 50-90* który i tak trzeba trochę skorygować choć nie zawsze... W zwykłych autach to się sprawdza ale co gdy masz ponad 300 ps ? Gazownik aby wszystko poustawiać aby auto w miarę jechało na ciepłym silniku potrzebuje powiedzmy 20min. Tak aby startowało po osiągnieciu powiedzmy 15*-20* zwykle potrzeba kilku godzin.. myślicie ,że im się chce ??! W dodatku potrzeba trochę wiedzy i czasami sprzętu aby zrobić to poprawnie a z tym już nie jest tak łatwo :)

Sprawdzaliście jak duże macie spadki ciśnienia LPG na reduktorze w swoich autach przy ostrym przyspieszaniu ?

Co do wtrysków LPG to hana niebieska spokojnie da sobię rade :)
Mimo programu sporteca wiem ,ze jeszcze mają duży zapas bardziej bał bym się o ciśnienie lpg

http://www.europegas.pl/documents/HANA_ ... ed_PL1.pdf
http://www.europegas.pl/documents/h2000_tech_spec.pdf


pozdro :)

Po tym co napisałeś i opisałeś co nieco nasunęły mi się dwie małe refleksje

Gratuluje wiedzy, szacun

Po tym wszystkim proszę i nalegam abyś wkleił zdjęcia zamontowanych elementów instalacji LPG i akumulatora bo brzmi to bardzo zacnie




A co do zapalania auta odrazu na LPG to owszem i Ty masz racje ale nie w tym rzecz do końca...

[buba]

ja mam ładniutko pod maską wsadzone bez żadnych przekładek aku i dostęp mam bezpośredni

chociaż faktycznie jak widziałem u nosba to dużo lepiej jest je wsadzić na podszybie

wszystko zależy od reduktorów oczywiście

[OWOC]

ja mam ładniutko pod maską wsadzone bez żadnych przekładek aku i dostęp mam bezpośredni

chociaż faktycznie jak widziałem u nosba to dużo lepiej jest je wsadzić na podszybie

wszystko zależy od reduktorów oczywiście

Buba,

[buba]

Więcej wiary

[OWOC]

Więcej wiary

Poka poka panie buba i ghost co tam macie pod maską

[ghost]

Więcej wiary

Obrazek

Poka poka panie buba i ghost co tam macie pod maską

Jutro w wolnej chwili porobie fotki i coś wrzucę. Moje auto startuje z lpg tylko gdy temperatura instalacji jest min 25*. Wpakowanie reduktorów w podszybie pomaga im dłużej trzymać temperature. Podczas pierwszego porannego postoju mormalne ,ze minutke/dwie popracuje na benzynce potem błyskawicznie i niezauważalnie przełącza się na lpg. Kolejne starty praktycznie nie zużywają benzyny bo zwykle ma temp odpowiednią aby bez problemu wystartować z lpg i od tego jest opcja "ciepły start" ale instalka musi to obsługiwać!

Tankując za 100 zł beny leje praktycznie raz na tydzien/dwa mimo ,ze dziennie odpalam auto z 20 razy w ciągu dnia

Do paliwka w baku co 2-3 tankowania środek typu stp przeciw zapiekaniu,oczyszczaniu wtryskiwaczy itp.

Wczesne przełączanie na lpg ma jak dla mnie tylko 1 minus... membrany reduktora wcześniej powiedzą papa ale nie przejmuję się tym bo zestawy naprawcze do moich reduktorów to smieszne pieniądze w porównaniu do tego co zaoszczędzam na lpg.

Jak to Nosb kiedys fajnie napisał... trzeba umieć liczyć

Buba sprawdz jaki masz model wielozaworu w homologacji od lpg i sprawdz czy nie da się go jakoś podkręcic :) Odnośnie spadków ciśnienia to zbyt małe filtry gazu także powodują duże spadki cisnienia... na wielozaworze tez czasami producenci zakładają sitko które lubi się podobno zasyfić u mnie było czysciutkie więc sens jego istnienia mnie zastanawiał bo w filtrach widziałem zawsze jakiś syf...

[ Dodano: 2013-01-06, 17:14 ]

Więcej wiary

Obrazek

Poka poka panie buba i ghost co tam macie pod maską

Jutro w wolnej chwili porobie fotki i coś wrzucę. Moje auto startuje z lpg tylko gdy temperatura instalacji jest min 25*. Wpakowanie reduktorów w podszybie pomaga im dłużej trzymać temperature. Podczas pierwszego porannego postoju mormalne ,ze minutke/dwie popracuje na benzynce potem błyskawicznie i niezauważalnie przełącza się na lpg. Kolejne starty praktycznie nie zużywają benzyny bo zwykle ma temp odpowiednią aby bez problemu wystartować z lpg i od tego jest opcja "ciepły start" ale instalka musi to obsługiwać!

Tankując za 100 zł beny leje praktycznie raz na tydzien/dwa mimo ,ze dziennie odpalam auto z 20 razy w ciągu dnia

Do paliwka w baku co 2-3 tankowania środek typu stp przeciw zapiekaniu,oczyszczaniu wtryskiwaczy itp.

Wczesne przełączanie na lpg ma jak dla mnie tylko 1 minus... membrany reduktora wcześniej powiedzą papa ale nie przejmuję się tym bo zestawy naprawcze do moich reduktorów to smieszne pieniądze w porównaniu do tego co zaoszczędzam na lpg.

Jak to Nosb kiedys fajnie napisał... trzeba umieć liczyć

Buba sprawdz jaki masz model wielozaworu w homologacji od lpg i sprawdz czy nie da się go jakoś podkręcic :) Odnośnie spadków ciśnienia to zbyt małe filtry gazu także powodują duże spadki cisnienia... na wielozaworze tez czasami producenci zakładają sitko które lubi się podobno zasyfić u mnie było czysciutkie więc sens jego istnienia mnie zastanawiał bo w filtrach widziałem zawsze jakiś syf...

Wiec maly update :) Malo bylo czasu bo szybko sie sciamnia ale cos tam do Was mam :)































Wiecej fotek bagaznia wrzuce jak odbiore z ASO boczek od navi wtedy aku bedzie calkowicie schowany Jak miał bym to robić od nowa pewnie założył bym przewody gumowe/silikon faro... jako ,że miałem miedz 8mm w spadku po 3.0 tak zostało i jak na razie się sprawdza. Aku będzie miał jeszcze dołożone 2 nowe pasy aby być spokojnym ,że nigdzie nie ucieknie ;) Aku banner który widzicie włożyłem chwilo bo w dieslu brata był słaby natomiast u mnie nie wszystko ok wiec tymczasowo zostaje :) jak siądzie kupi się nówke.

[OWOC]

ghost, podziekować

No muszę przyznać że ciasno tam pod maską ale efekt zacny

A powiedz ile czasu trwało takie dokładne założenie i optymalne ustawienie pod auto tego zestawu

Wlew LPG masz zapewne koło wlewu Pb ale czy musisz wkręcać przed tankowaniem jakąś końcówkę

[ghost]

Montaż 1-2 dni. Ustawienie tak aby było idealnie pewnie z 1-2 godzinki.
Ustawienie prawidołowe dla mnie to takie które jest robione na drodze/hamowni.
Cena pewnie około 4-4,5 kzł
Mówie tutaj o stagu 300 plus+hana+2xkme gold lub cos podobnego.
KME gold należy poddać małemu tuningowi zanim go zamontujemy dzieki temu mały bezawaryjny i mocny reduktorek...ale to już temat dla zainteresowanych :)


Wlew mam tam gdzie jest benzyna i mam tam wkrętke na koncówke :)
Mi tam to nie przeszkadza jak chcesz to można spróbować wcisnąc pełnowymiarowy wlew.

Podoba mi się u mojego zaprzyjaźnionego instalatora to ,że nie żałuje koszulek karbowanych na wszystkich połaczeniach i przewodach nie ma problemu przetarć i nieszczelnosci. Zero smrodu gazu :)

[buba]

no u mnie to wygląda tak



Nie mam innej fotki na chwile obecną żeby zobrazować gdzie mam reduktory wsadzone

[OWOC]

Montaż 1-2 dni. Ustawienie tak aby było idealnie pewnie z 1-2 godzinki.
Ustawienie prawidołowe dla mnie to takie które jest robione na drodze/hamowni.
Cena pewnie około 4-4,5 kzł
Mówie tutaj o stagu 300 plus+hana+2xkme gold lub cos podobnego.
KME gold należy poddać małemu tuningowi zanim go zamontujemy dzieki temu mały bezawaryjny i mocny reduktorek...ale to już temat dla zainteresowanych :)


Wlew mam tam gdzie jest benzyna i mam tam wkrętke na koncówke :)
Mi tam to nie przeszkadza jak chcesz to można spróbować wcisnąc pełnowymiarowy wlew.

Podoba mi się u mojego zaprzyjaźnionego instalatora to ,że nie żałuje koszulek karbowanych na wszystkich połaczeniach i przewodach nie ma problemu przetarć i nieszczelnosci. Zero smrodu gazu :)

Pytam aby porównać bo kolega rok temu założył LPG do STi i zajęło to człowiekowi który montował 4 dni, aby wszystko dzialało tak jak należy i jak jak najmniej było widać, że auto ma LPG czyli miało być schludnie

I nawet udało się pięknie wkomponować wlew LPG pełnowymiarowy obok wlewu Pb

no u mnie to wygląda tak

Obrazek

Nie mam innej fotki na chwile obecną żeby zobrazować gdzie mam reduktory wsadzone

buba co Ty masz za wersje S-ki, że masz tak zielono pod maską




























A już znalazłem

[buba]

wersja limited dla wybranych
były na specjalne zamówienie żeby podkreślić indywidualność klientów

[Jachyr]

no u mnie to wygląda tak

Obrazek

Nie mam innej fotki na chwile obecną żeby zobrazować gdzie mam reduktory wsadzone

Wymiana paska osprzetu?? Profi garaz widac...

[buba]

stary ten garaż przewalił tyle fur że głowa mała od wymiany diód podswietleniu rejestracji po wymiany silników, przekładki anglików, wydechy, naprawy powypadkowe i wiele innych

tutaj akurat chyba kompresor klimy wyjmowałem

[OWOC]

... Ktoś pisał wcześniej ,że odpalanie z LPG jest niezdrowe... i zgodzę się z tym - jeśli masz kijowo ustawioną instalkę + słabego instalatora/lipne komponenty jak klejące się wtryski to tak jest ,że na zimnym silniku to dobrze nie będzie chodzić... ...

M.in ja to pisałem i dalej się tego będę trzymał

Dlaczego

Jak wiemy większość elementów w pojeździe samochodowym zużywa się m.in na skutek tarcia. Dotyczy to również silników. Pomimo wielu zalet paliwa LPG ($$$ ) ma on również pewne wady. A mianowicie nie ma on żadnych właściwości smarnych w stosunku do Pb które pomimo, że rozpuszcza inne tłuszcze to samo w sobie jest tłuste a dzięki temu w pierwszych sekundach po uruchomieniu silnika kiedy olej dopiero zaczyna się rozprowadzać dokładnie po wszystkich elementach w tym na gładziach cylindrów trwożąc tzn film olejowy to Pb sprawia ze te chwilowe tarcie jest łagodniejsze i przez to komora spalania mniej dostaje w "dupsko". LPG nie potrafi przesmarować elementów nad którymi przechodzi pierwszych sekundach zanim ciśnienie oleju wzrośnie na tyle, żeby prawidłowo nasmarować zawory. Dlatego najpierw w dobrym tonie jest zawsze zapalać auto na Pb aby silnik się dobrze przez te kilkanaście sekund rozsmarował + układ Pb odwalił najgorszą robotę czyli start silnika (na Pb jest on łatwiejszy) i dopiero powinno się przełączyć na LPG gdzie komory spalania poprzez prawidłowy film olejowy będą przygotowane na to "gorsze" pod wzgledem właściwości smarujących paliwo
Następnie jak wiemy temp zapłonu LPG w komorach spalania jest troszkę większa od temp na Pb. Ciepły start przy temp 25* to dla silnika raczej zimny start bo olej zapewne jeszcze nie uzyskał min temp aby spełniać prawidłowo swoje funkcje (no chyba, że przed zgaszeniem był nagrzany i nie zdążył wystygnąć) a ciecz dopiero zaczęła odbierać ciepło z silnika wiec silnik pracuje na wzbogaconej mieszance. Wiec kiedy komp przełącza na LPG, instalacja podaje gaz nie dokładnie odparowany i wtryskiwacze na tym cierpią bo odkłada się w nich syf, który je zakleja na zimno, a także potrafią w ekstremalnych przypadkach zamarzać w czasie jazdy. Również parownik LPG z założenia jest na takie coś odporny, to np. gniazda zaworów niekoniecznie, no bo najpierw minus kilkadziesiąt stopni, a ułamek sekundy później wybuch mieszanki i tak w kółko i to jest zasadniczy powód, dla którego odpalanie na gazie na zimnym nagrzanym silniku do min 35-40*, tenże silnik szybciej załatwia a jak gaz jest porządnie odparowany, to mieszanka dostająca się do cylindrów ma temperaturę zbliżoną do temperatury mieszanki benzyny, a to silniki przeżywają spokojniej.
Poza tym jak silnik jest zimny/niedogrzany to są zmienne warunki spalania i większość instalacji LPG nie jest się w stanie do nich odpowiednio dostosować aby silnik nie zużywał się szybciej (stechiometria mieszanki, momenty zapłonów). LPG nie spala się stabilnie (różne są temperatury spalania i w różnych częściach komory spalania). No i spalanie benzyny i gazu inicjowane jest przez ten sam system zapłonowy, ale inaczej przebiega spalanie mieszanki gazowo-powietrznej niż benzynowo-powietrznej. W tej pierwszej wygenerowanie iskry zapłonowej jest zdecydowanie trudniejsze, a więc potrzebne staje się odpowiednio wyższe napięcie pomiędzy elektrodami świecy. Przy benzynie zazwyczaj wystarcza, gdy osiąga ono wartość 10-15 kV, a dla gazu LPG 25-30 kV. Dlatego zapalając samochód od razu na LPG juz na wstępie obciążamy uklad zapłonowy do wartości dla LPG, rozrusznik więcej na wstępie musi pobrać prądu z akumulatora a w źle zestrojonych instalacjach musi dłużej pracować aby zapalić silnik.
No i oczywiście od czasu do czasu trzeba przejechać min 50km w trasie/mieście na Pb aby mapy Pb się nie rozjechały od tzw nie używania benzyn ki. Bo czasami lubi się tak zdażyć
Dlatego najpierw z punktu prawidłowej eksploatacji pojazdów zasilanych Pb/LPG powinno sie zawsze zapalać silnik na Pb oraz przed dłuższym postojem samochodu (min 10-12h) przejechać ostatnie kilkaset metrów na Pb i gasić na Pb. O prawidłowym servisowaniu nie wspomnę bo to podstawa Takie użytkowanie powinno do min ograniczyć zużycie jednostki napędowej samochodu i osprzętu zasilanego przez LPG.


P.S. Prawda jest taka, że tych zasad wyników badań tęgich głów z uczelni technicznych nie przestrzega 90% posiadaczy LPG a mimo wszystko te silniki z lepszym bądź gorszym skutkiem ale jeżdżą na LPG i cieszą swoich właścicieli i czasami ich portfele

A oto w tym w końcu chodzi

[ghost]

Zimny silnik to dla mnie pierwszy start rano...lub po kilkunastu godzinach i odpala z PB puźniej trzyma juz odpowiednią temp by odpalic z lpg bo czesto go odpalam w ciągu dnia bo robie krótkie odcinki tu i tam :) ... Funkcja ciepły start odpala się tylko w pewnych warunkach... :) O film olejowy nie musisz się martwić widziałem kilka silników wewnątrz które używają tej funkcji po przebiegu 150-200 tys km( a jeden nawet ponad 400 tys km!!) i żadnych niepokojących objawów. Gładzie cylindrów w wzorowym stanie żadnych rys! Podstawa to dobry syntetyk. Większość coś wartych silników ma natrysk oleju na denko tłoka + dobry olej np. cos z 5w40/50 i nie ma problemu o którym piszesz. To co piszesz o wysokim napięciu podczas startu z lpg zgadza się jesli masz słabo ustawioną instalacje lub swiece po bardzo dużym przebiegu. U mnie to nie występuje. Kiedys w innym aucie miałem objawy wysokiego napięcia na cewkach o którym piszesz... pomogła zmiana na swiece według katalogu ngk na odpowiednie do lpg :) i porządne wystrojenie auta. Wiekszość reduktorów dostępnych na rynku jest poprostu niestabilne ciśnieniowo... oznacza to nic innego jak to ,że gdy odpalasz rano auto cisnienie zamiast powiedzmy 1.2 wynosi 1.4. Gdy silnik sie rozgrzewa stopniowo spada do referencyjnego. Dodaj do tego stare swiece + klejące wtryski + błedy montażowe + błednie dobrane korekty po ciśnieniu i temperaturze i macie efekt lipy

www.ngk.de/nc/produktfinder/produktfind ... FR7Q/3669/

Zaklejanie wtryskiwaczy o którym piszesz występuje podczas inngo montażu niż pionowy - u mnie nie ma tego problemu :) Znam losy conajmniej 300szt. wtryskiwaczy Hana tak zamontowanej i żadnej reklamacji ani awarii

Jutro postaram się wrzucić screena jak wystrojona jest moja instalacja.