niby nic strasznego ale mnie wk..wia. Występuje głównie po deszczu jak jest mokro. Naciskam mocniej hamulec i z lewej strony z przodu słychać pojedyncze stuknięcie. Potem jak ruszam też słychać pojedyncze stuknięcie. Zaznaczam, że żeby stuknęło przy ruszaniu musi przedtem stuknąć przy hamowaniu.
Zupełnie jak by klocki hamulcowe ruszały się w zaciskach do przodu i do tyłu?
Stuknięcie przy ruszaniu i hamowaniu
miałem tak kiedyś w C5
identycznie jakby jakas kulka latala i przy hamowaniu pukneła w cos i przy ruszaniu też i okazały sie to poduchy silnika skrzyni za bardzo sie przemieszczal osprzet i gdzieś coś przskakiwalo w zaleznosci w jedna lub druga :) dodam że wymieniłem wczesniej cale przednie zawieszenie z amorami itd itd nawet jezdził jeden pod maska i sluchał skad to sie wydobywa :) przykryl sie tylko klapą :)
Miałem to samo, podejrzenia padły na:
- przegub wewnętrzny, zewnętrzny;
- klocki hamulcowe;
- wahacze;
- sprawdzić wszystkie śruby, czy któraś nie popuściła;
- ...
No i u mnie okazało się, ze wahacz górny był winowajcą
Polecam odwiedzenie stacji diagnostycznej, wciśniesz hamulec, ruszą kołem do przodu,
do tyłu i powinno wyjść albo jedynka, trzymasz stop i ruszasz raz do przodu, raz do tyłu.
Tak bedzie szybciej, bo rozbierać wszystko, to niemało roboty.
Powodzenia
- przegub wewnętrzny, zewnętrzny;
- klocki hamulcowe;
- wahacze;
- sprawdzić wszystkie śruby, czy któraś nie popuściła;
- ...
No i u mnie okazało się, ze wahacz górny był winowajcą
Polecam odwiedzenie stacji diagnostycznej, wciśniesz hamulec, ruszą kołem do przodu,
do tyłu i powinno wyjść albo jedynka, trzymasz stop i ruszasz raz do przodu, raz do tyłu.
Tak bedzie szybciej, bo rozbierać wszystko, to niemało roboty.
Powodzenia
Tak tez chciałem dopisać, wahacze kontra gwint + polskie drogi = 
Trzeba kupić bardzo dobre wahacze i problem powinien zniknąć.
Co do samych poduszek, miał znajomy problem z nimi,
wymieniał co poł roku, okazało sie, czego nie zycze - samochód bity,
zle ustawiona podłużnica, naciąnięte wówczas były wszystkie poduszki,
nie pracowały pod odpowiednim kątem (siłą) i sie szybko kończyły
Trzeba kupić bardzo dobre wahacze i problem powinien zniknąć.
Co do samych poduszek, miał znajomy problem z nimi,
wymieniał co poł roku, okazało sie, czego nie zycze - samochód bity,
zle ustawiona podłużnica, naciąnięte wówczas były wszystkie poduszki,
nie pracowały pod odpowiednim kątem (siłą) i sie szybko kończyły
wachacze zmieniałem na komplet lemfordera więc chyba ok. Poduszki były zmieniane dwa lata temu ori aso. Jeżeli chodzi o to czy bity, to nie to bo problemu nie było od zawsze tylko pojawił się 6 miechów temu.tyrkal pisze:Tak tez chciałem dopisać, wahacze kontra gwint + polskie drogi =
Trzeba kupić bardzo dobre wahacze i problem powinien zniknąć.
Co do samych poduszek, miał znajomy problem z nimi,
wymieniał co poł roku, okazało sie, czego nie zycze - samochód bity,
zle ustawiona podłużnica, naciąnięte wówczas były wszystkie poduszki,
nie pracowały pod odpowiednim kątem (siłą) i sie szybko kończyły
[ Dodano: 2013-01-04, 08:19 ]
dokładnie ten efekt jest tylko przy mocniejszym hamowaniukurpiu pisze:Hehe tez tak mam i mnie to wneria stuka tylko przy gwałtowniejszym hamowaniu.
No to sprawdź te zaciski i klocki a przy okazji posprawdzaj resztę śrub 
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a096 ... 29726.html
Ale tak patrze i nie wiem, gdzie miało by sie tak dziać, wiec niema co pisać,
tylko trzeba wszystko sprawdzic, bo przypadki bywają różne
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a096 ... 29726.html
Ale tak patrze i nie wiem, gdzie miało by sie tak dziać, wiec niema co pisać,
tylko trzeba wszystko sprawdzic, bo przypadki bywają różne