S4 B5 wyjęcie silnika +wymiana turbin

Moderatorzy: buba, Mod-Team

Matleniuszek
Posty: 133
Rejestracja: 2013-06-01, 17:04
Lokalizacja: Bieruń
Płeć:
Kontakt:

S4 B5 wyjęcie silnika +wymiana turbin

Post autor: Matleniuszek »

To nie ma być kolejny temat "czy trzeba wyjąć silnik by wymienić turbo" :mrgreen: .

W polskim necie nie ma zbyt wielu tematów na temat jak dobrze wyjąć i włożyć z powrotem 2.7T. Na YT jest kilka filmów jak to zrobić, ale jak wiadomo to tylko filmy. Chciałem zapytać na co zwrócić uwagę przy wyjmowaniu motoru, by się nie wkopać z nadmiarem roboty, albo z problemami przy zamontowaniu z powrotem? Ktoś ma jakieś wskazówki gdzie nie dać d.py, co zaznaczyć, czego nie ruszać, na co uważać?

Sprawa dotyczy przede wszystkim wymiany turbin, na co przy nich zwrócić uwagę montując z powrotem? by nie musieć jeszcze raz targać motoru zaraz po włożeniu :lol:

Pewnie jest tu kilka osób, które nieraz by chciały ogarnąć ten temat samemu, ale jednak się na to nie zdecydowały mimo właśnie takich filmów instruktażowych.

Liczę na wskazówki czego nie spieprzyć, a nie manual krok po kroku ;-)
Awatar użytkownika
atom1
Posty: 351
Rejestracja: 2015-04-19, 10:25
Lokalizacja: podlasie
Płeć:
Kontakt:

Post autor: atom1 »

niczego nie da sie spieprzyc, masz wyjac silnik razem z sankami i skrzynia, tak jest najszybciej, targac sam silnik i oddzielac go od skrzyni to katorga, jak juz jest na stole robisz co chcesz

wszystkie usszczelki od turbo do wymiany na nowe, splywy do uszczelnienia, pozakladaj sylikony na podcisnienia i wymien na nowa albo wyrzeźb odme

reszte da sie zrobic bez wyciagania silnika

ale sprawdz od razu lozysko na klimie, rozrusznik i alternator- chociaz szczotki ale powymieniaj, mozesz zajac sie deklami jak cieknie i rozrzadem (choc ten jest super fajny po zdjeciu przodu)

no i jak sprzeglo padaka to tez zrob od razu + remont skrzyni bo na pewno 2zgrzyta :DDDD

znaczy...jak zaczniesz to zaraz 5000 jak krew w piach
Matleniuszek
Posty: 133
Rejestracja: 2013-06-01, 17:04
Lokalizacja: Bieruń
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Matleniuszek »

Skrzynia zregenerowana, sprzęgło rs4 wsadzone, rozrząd zrobiony, silnik uszczelniony, także ten etap już mam za sobą, tylko te turbiny kurde już na wykończeniu.

Są jakieś gotowe zestawy naprawcze uszczelek przy wymianie turbo? Żeby wszystko w komplecie kupić na gotowo do wymiany? Czy trzeba zbierać wszystko osobno?
Awatar użytkownika
MaDmAx
Posty: 702
Rejestracja: 2014-12-31, 19:43
Lokalizacja: Siedlce
Płeć:
Kontakt:

Post autor: MaDmAx »

Obrazek
Matleniuszek
Posty: 133
Rejestracja: 2013-06-01, 17:04
Lokalizacja: Bieruń
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Matleniuszek »

Chodzi mi o raczej miedziane uszczelki do przewodów, a nie uszczelnienia turbo, nie wiem MaDmAx, skąd Twoje zdziwienie :mrgreen:
yareckiS4
Posty: 86
Rejestracja: 2016-08-28, 20:13
Lokalizacja: stąd
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yareckiS4 »

Podkładki miedziane, uszczelki pod spływy, oraz oringi uszczelniające kolektor a turbo kupisz u Sida.
Dawcio05
Posty: 194
Rejestracja: 2017-09-26, 08:03
Lokalizacja: NDM
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dawcio05 »

Cały zestaw uszczelek dostępny jest w IC , Victora Reinza. ok 115-130zł za obie strony jak dobrze pamiętam i jest tam wszystko. Silnik wyjąć to chwila roboty :D
Ja znów w lato będę wyciągać bo gdzieś leci znowu olej i woda.... :/
Matleniuszek
Posty: 133
Rejestracja: 2013-06-01, 17:04
Lokalizacja: Bieruń
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Matleniuszek »

Elegancko, dzięki wielkie za info. Swoją drogą czy po opuszczeniu sanek nie trzeba ponownie ustawiać zbieżności? Gdzieś czytałem opinie, że da się wytargać bez ich opuszczania. Tylko nie wiem czy warto i jak potem z włożeniem na miejsce.
Awatar użytkownika
OLI
Posty: 124
Rejestracja: 2012-08-13, 14:09
Lokalizacja: Santa Town
Płeć:
Kontakt:

Post autor: OLI »

Jak dla mnie to lepiej wyjechac silnikiem ze skrzynią niż rozkręcac sanki . Odkręcasz 4 poduchy i wyjezdzasz do przodu. Chyba , że robisz wszystko na podnośniku to inna sprawa.
Matleniuszek
Posty: 133
Rejestracja: 2013-06-01, 17:04
Lokalizacja: Bieruń
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Matleniuszek »

No akurat plan jest by ogarnąć to bez podnośnika, dlatego właśnie podpytuje o konieczność opuszczania sanek, czy faktycznie jedyna opcja to ich opuszczenie czy jest opcja bez ich ruszania?
Awatar użytkownika
OLI
Posty: 124
Rejestracja: 2012-08-13, 14:09
Lokalizacja: Santa Town
Płeć:
Kontakt:

Post autor: OLI »

Matleniuszek pisze:No akurat plan jest by ogarnąć to bez podnośnika, dlatego właśnie podpytuje o konieczność opuszczania sanek, czy faktycznie jedyna opcja to ich opuszczenie czy jest opcja bez ich ruszania?
Odkrecasz silnik i skrzynie z poduszek i lekko w góre zurawiem i wyjezdzasz całoscia ;-)
Matleniuszek
Posty: 133
Rejestracja: 2013-06-01, 17:04
Lokalizacja: Bieruń
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Matleniuszek »

Dzięki OLI. Odpinając napęd z tyłu trzeba zaznaczać w jakim położeniu jest wał? Bo tego w sumie nigdy nie ogarniałem.
PowerV6
Posty: 80
Rejestracja: 2018-03-06, 13:21
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: PowerV6 »

Zaznacz sobie linią będzie ci lepiej trafić śrubą przy składaniu ;-) Ja wyciągałem silnik ze skrzynią bez ściągania sanek, wyjechałem nim żurawiem
daw2
Posty: 154
Rejestracja: 2014-01-07, 17:11
Lokalizacja: lubaczów
Kontakt:

Post autor: daw2 »

A gdzie odpinacie węże od nagrzewnicy?
ODPOWIEDZ