Witam. Żeby wyciągnąć mocowanie tylnego amortyzatora porostu odkręca się te parę śrub trzymających je i tyle? Czy trzeba jeszcze wykonać jakaś inna czynność, prócz ściągnięcia koła które zasłania mocowanie i dostęp do niego?
Dzięki. W tym tygodniu lub w następnym będę to ściągał. Wyglądają z zewnątrz ok, ale nie wiem jak od środka. Jak będą jeszcze w miarę spoko to odrdzewię je i pomaluję , jak nie to trzeba będzie pomyśleć o wymianie.
Saperrr3 pisze:Dzięki. W tym tygodniu lub w następnym będę to ściągał. Wyglądają z zewnątrz ok, ale nie wiem jak od środka. Jak będą jeszcze w miarę spoko to odrdzewię je i pomaluję , jak nie to trzeba będzie pomyśleć o wymianie.
Od zewnatrz wszystkie ladne :)
Pod spodem moze byc sito...
Jak cos to w dziale sprzedam wystawione sa moje
Nigdy nie odkrecalem wahacza dolnego od zwrotnicy. Odkrecilem górny wahacz od zwrotnicy, odkrecilem cztery śruby od góry trzymające amortyzator I jedną od dołu. Zwrotnice naciskasz w dół i amor wychodzi bez problemu Także nie trzeba odkręcac żadnego wahacza od zwrotnicy
grzesiek1985 pisze:Nigdy nie odkrecalem wahacza dolnego od zwrotnicy. Odkrecilemgórny wahacz od zwrotnicy, odkrecilem cztery śruby od góry trzymające amortyzator I jedną od dołu. Zwrotnice naciskasz w dół i amor wychodzi bez problemu Także nie trzeba odkręcac żadnego wahacza od zwrotnicy
Troche się pogubiłeś
Nigdzie nie pisałem nic na temat dolnego , wystarczy spojrzeć i widac ze trzeba gorny odkręcic
Ok, dzięki wszystkim za porady, przyjdzie czas to będę się bawił. Wynika, że chyba faktycznie nie będzie z tym dużo pracy, tylko problem może być ze śrubami.