Falujące obroty

Moderatorzy: buba, Mod-Team

Awatar użytkownika
Flyer
Moderator
Posty: 1651
Rejestracja: 2010-04-26, 16:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Flyer »

A jak bardzo Wam faluja te obroty ?

U mnie auto na postoju "narywa", drga nierownomiernie, tak jakby czasem sie przyduszalo i obroty spadaly... pewnie na vagu jest to widoczne, bo wskazowka obrotomierza stoi sztywno.

Wczesniej mi falowaly czasami tak, ze az wskazowka sie ruszala gora/dol - po wymianie przeplywki jak reka odjal.
Awatar użytkownika
Gracjan
Posty: 433
Rejestracja: 2010-07-26, 15:38
Lokalizacja: Śląsk
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gracjan »

U mnie według VAGa faluje o 40 obr/min.
deSigner
Posty: 629
Rejestracja: 2010-02-04, 17:16
Lokalizacja: VarszaVka
Płeć:

Post autor: deSigner »

No to wynika że to norma, u mnie też drga auto jak stoję, a wskazówka sztywno na 800 rpm
The Rice Power
Awatar użytkownika
Flyer
Moderator
Posty: 1651
Rejestracja: 2010-04-26, 16:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Flyer »

co ciekawe bardzo podobnoe drgania/narywanie mialem w 2.5TDI (tez V6 o podobnej konstrukcji), wiec pewnie ten typ tak ma...

chociaz czegos takiego nie czulem w B5 2.6/2.8.
PAGOR
Posty: 88
Rejestracja: 2010-02-06, 22:12
Lokalizacja: Bieruń
Płeć:
Kontakt:

Post autor: PAGOR »

u mnie auta narywa wlaśnie na postoju delikatnie a wskazówka minimalnie czasem drgnie ale myślę że nie jest to więcej niż 50 obr/min albo mnie... nie wiem czy ten typ tak ma ale drażni mnie to ... a kiedyś chyba tego nie miałem ... i nie wiem już czy szukać czegoś z powietrzem czy z cewkami .. jednym słowem zagadka ...
deSigner
Posty: 629
Rejestracja: 2010-02-04, 17:16
Lokalizacja: VarszaVka
Płeć:

Post autor: deSigner »

Flyer pisze:co ciekawe bardzo podobnoe drgania/narywanie mialem w 2.5TDI (tez V6 o podobnej konstrukcji), wiec pewnie ten typ tak ma...

chociaz czegos takiego nie czulem w B5 2.6/2.8.
Może wolnossaki tak nie mają :?: W 4.2 też tak nie miałem...
The Rice Power
PAGOR
Posty: 88
Rejestracja: 2010-02-06, 22:12
Lokalizacja: Bieruń
Płeć:
Kontakt:

Post autor: PAGOR »

a najlepsze było to że jak ostatnio OOOO stało u mechaniora to igła zero falowania :-D tak jakby się wystraszyło mechanika hahahahah
sebastian855
Posty: 172
Rejestracja: 2011-02-28, 10:02
Lokalizacja: Dąbrowa G.
Płeć:
Kontakt:

Post autor: sebastian855 »

PAGOR, Te silniki żyją własnym życiem ;-)
Zobaczymy czy po wymianie cewek falowanie coś ustanie :mrgreen: :roll:
PAGOR
Posty: 88
Rejestracja: 2010-02-06, 22:12
Lokalizacja: Bieruń
Płeć:
Kontakt:

Post autor: PAGOR »

sebastian855, no zobaczymy :-) ale to fakt 2,7 żyje własnym życiem i za każdym razem kiedy wsiadam do auta nie wiem jaki suprise ma dla mnie haha
Awatar użytkownika
Flyer
Moderator
Posty: 1651
Rejestracja: 2010-04-26, 16:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Flyer »

Ja zauwazylem u siebie, ze po palowaniu pracuje rowniej na jalowym.
deSigner
Posty: 629
Rejestracja: 2010-02-04, 17:16
Lokalizacja: VarszaVka
Płeć:

Post autor: deSigner »

Też mam takie spostrzeżenia ;-)
The Rice Power
Awatar użytkownika
buba
Posty: 4155
Rejestracja: 2010-09-21, 10:19
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: buba »

PAGOR pisze:sebastian855, no zobaczymy :-) ale to fakt 2,7 żyje własnym życiem i za każdym razem kiedy wsiadam do auta nie wiem jaki suprise ma dla mnie haha
zgadzam sie w 100% :mrgreen:
sebastian855
Posty: 172
Rejestracja: 2011-02-28, 10:02
Lokalizacja: Dąbrowa G.
Płeć:
Kontakt:

Post autor: sebastian855 »

No i już po wymianie cewek :-D
Falowanko nie zniknęło,więc chyba ten typ ma,hehe :-P
Ale jest w tym coś że po pałowaniu jest lepiej,
chodzi jak zegarek :mrgreen:
Morał z tego taki,że trzeba cały czas pałować,heeeee :mrgreen:
PAGOR
Posty: 88
Rejestracja: 2010-02-06, 22:12
Lokalizacja: Bieruń
Płeć:
Kontakt:

Post autor: PAGOR »

fakt jak dostanie pod dupsku to chodzi ok a jak jeździ się jak emeryt to jest jakaś masakra nie wiem o co tu chodzi ale i tak lubie ten samochód hah :-D
ODPOWIEDZ